Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Bakka

Dieta warzywno owocowa czesc 3

Polecane posty

Gość mago102
Hej dziewczyny! Gość dzisiaj mężowi i sobie gotował obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do specyfiku, o którym wcześniej pisałam, to p. doktor poleciła mi urydynox, który poza witaminą B, ma kwas foliowy i coś jeszcze. Zaraz poczytam i napiszę więcej . Ona mi tez to poleciła ze względu na kręgosłup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie rano pijam koktajle warz-owocowe z dodatkiem siemienia lnianego ostropestu i takie tam. już chyba od roku, nie sa jakoś szczególnie dobre ale świetnie sie później czuje przez cały dzień. Polecam https://cutt.ly/LeoA7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno od siemienia lnianego to sie tyje ,,,,,bo to blonnik ...moze i zdrowy na jelita i zoladek ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliojcia witamy w gronie chcących coś dobrego dla siebie! Masz pyszne menu i na pewno dasz radę! Myślę, że na urlopie jest trudniej, bo w domu jest więcej pokus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu Magda. Nawet lepiej, ale zupe wylalam do zlewu. Niezjadliwa byla. Troche pobilewa mnie w prawym boku, mam nadzieje ze do rana przejdzie. Jutro jak mi przestanie tam bolec to ugotuje sobie cebulowa, upieke kalafiora i zezre calego... Ten suplement o ktorym piszecie ma w skladzie jakis olej to nie wiem czy mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
suplementy to reklama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu Magda. No kryzys minal, ale ciezko bylo... Gotuje cebulowa, kalafior juz upieczony. Jak to jesz kiwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia
Nooo....kiwi w ilości 40 g. Dr ED powiada, iż w ilościach dekoracyjnych owszem, a nawet na turnusach podają i owoce kiwi i koktaile z nimże. A moja waga se podskoczyła :( Wszystko notuje w kalkulatorze potreningu - zjadam 500-700 kcal dziennie. Za dużo soli pewnie :( Ale jak tu zjeść pomidorową bez soli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie macie te kalkulatory i skad to sciagnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia
ja mam stale włączony "potreningu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
A ja nie bawię się w kalkulatory, bo pewnie codziennie miałabym doła... Wolę raz w tygodniu się zważyć a na codzień obserwować po ciuchach. Zawsze to przez sześć dni nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja waga albo sroi albo mam +1. Mam taka stara wage i niestety niedowidze tych kresek. Zganiam to na @, bo w ciagu 3-5 dni powinna sie pojawic. Spoznia wam sie okres na poscie? Zupa zjadliwa, aczkolwiek jest jakies.warzywo ktore mi w kremach nie odpowiada, slodkawe jakies, moze seler? Kalafior pychota... Zezre calego jak mowilam (nieduzy na szczescie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
Oj narobiłaś mi smaka na kalafiora Magda! Zaraz pakuję się, kończę pracę i jadę do domu na jakieś obiadowanie. Dzisiaj chyba mam brokuła, jutro kupię kalafiorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu Magda. Waga ruszyla, moge powiedziec ze jutro minie 3 tygodnie postu a mam minus 10 kg. Zjadlam kalafiora z cebulka i pomidorem, popijam herbaty ziolowe. Aha, raz czytam ze zielonej herbaty nie wolno, raz ze jest zalecana... Ja pije jedna dziennie z rana po soku z cytryny i zakwasie. Poza tym scisle trzymam sie postu. Wczoraj znow czytalam ze Dabrowska powiedziala ze jak sie raz "zgrzeszy" to nic sie nie dzieje, bo na drugi dzien OW znow sie wlaczy. Nie wiem co o tym myslec, ale.wole nie ryzykowac. Bardziej balabym sie ze jak mi sie raz OW wylaczy, to zezre wszystko w zasiegu wzroku. Ja moze bym i skonczyla post, ale ni chu chu nie moge ogarnac wychodzenia wiec jak na razie jade na tych warzywach. A i powiem wam, ze jak waga.ruszy to od razui energii przybywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
Hej! Co do grzeszków, nie zaczynam, bo podobnie jak ty, pewnie bym podjadła wszystkiego po trochu i z diety zrobiłoby się udawanie. Jak na razie nie skusiłam się na nic, ale dopiero jestem w 10 dniu, więc pokusy przede mną... Pięknie już Magda zrzuciłaś! 10 kg, to bardzo fajnie! Też bym tak chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia
Dzień dobry :) Dzisiaj 7 dzień - na wadze -3,1 kg. Fajnie byłoby utrzymać takie tempo :) Nie mam książki gdyż pożyczyłam kolezance (chyba na wieczne nieoddanie) i taki jest problem: brukselkę wolno? Jestem przekonana ze w pierwszej książce brukselka była dozwolona, a teraz jak przegladam fora to jest zakazana. Znalazłam wczoraj przepis na placki z cukinii - bardzo interesujacy. Jak zjem swoje leczo-nieleczo zrobię i ew. zapodam. Może wrzucajmy tu swoje ulubione? U mnie nr 1 to szejk, koktail czy jak tam zwał z pomidora, ogórka kiszonego, bazylii i czosnku + papryka suszona. Trzymam się newzruszenie, ale w poniedziałek już do pracy, a tam się będzie działo...:( Jakieś zaległe imieniny, jakieś rady, jakieś pożegnania, powitania... Może L-4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przepisów, to doskonały pomysł. Ja kombinuję, bo nie mam książki, ale i tak jakoś sobie radzę. Najczęściej wyszukuję w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
Hej dziewczyny, co taka cisza na forum???? U mnie 11 dzień i mam sporo energii. Wczoraj wieczorem wyciągnęłam swojego gościa (będzie do soboty...) na spacer. Tak mnie rozpierało, że musiałam sama pognać swoim tempem. Wolne tempo przyprawia mnie o ból kręgoslupa! Zastanawiające, że warzywka dają takiego powera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę bliżej poznać tę dietę, ja od dawna chciałabym spróbować raw food. Dzięki tej diecie można sporo schudnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu Magda. Moge powiedIec ze dzis polowa pelnego postu, bo mija mi 3 tygodnie. Sama w to nie wierze ze tyle wytrzymalam... Mam minus 10 kilo. Mam nadzieje ze jak dostane okres to spadnie ze 3 jeszcze, bo zawsze przed @ waga mi szla.w gore, teraz na poscie stala kilka dni. Kupilam w lidlu kawe z cykorii, wlasnie bede probowac. Poza tym zrobilam frytki z dyni pizmowej. Pycha sa, ale mega slodkie, nie wiem ile mozna tego zjesc. Dziewczyny nie przeraza was wychodzenie? To fitatu jest latwe, proste w obsludze, darmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
Co do tej diety, nie powiem nic bo nie znam nikogo, kto by ją stosował. Nasza warzywno - owocowa jest interesująca, bo przynosi zaskakujące reakcje organizmu, np. przypływ energii, zanik dolegliwości itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102
Ale wynik Magda! Swietnie! Ja wogóle nie wiem jak się wychodzi i sama jestem już w stresie. Jak pisałam kiedyś wcześniej, chcę ją przerwać za tydzień, bo wyjeżdżamy na tydzień do Włoch i nie wiem jak tam mogłabym sobie poradzić z dietą??? Dlatego chcę ją zawiesić na tydzień i po powrocie wrócić. Jak myślicie , mogę tak zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia
Cisza tu...:( Ja się melduję z rana. Waga w dziewiątym dniu -4,6 (hurraaaa). Dalej żadnych kryzysów ozdrowieńczych (jeszcze za wcześnie?) Samopoczucie bardzo dobre. Śpię normalnie, tzn. póki co 8-9 godzin, czyli niemało :) Wczoraj robiłam placki z przepisu Healty Madness - Zdrowe Szaleństwo - z cukinii, marchewki i suszonych pomidorów. Dobre! Dziś powtórze, ale w formie ciasta, czy może tarty na balasze. Zbieram się i zbieram do zrbienia zakwasu z buraków....i jakoś nie moge. Boję się, że nie wyjdzie, że spleśnieje, jak to się często zdarza. Powiem to po cichutku, bo boję się, że moja słaba silna wola to usłyszy, ale jestem z siebie dumna, że daje radę, że wytrzymałam na tej ultraniskokalorycznej diecie juz tyle czasu, że mimo gotowania mięsnych obiadów rodzinie - trzymam się dzielnie! Motywacją jest utrata kilogramów w niezłym tempie, ale też moje zdrowie. Dotychczas nie miałam jakichś cięższych chorób, ale coraz częsciej doskwierają mi stawy, kości, jakieś bóle kręgosłupa. A tu prawie nic nie boli! Bolący staw odpuścił, nocne bóle ramion jakby mniejsze... Bardzo chciałabym wytrwać do końca. Jeszcze 53 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szosteczka
Hej Dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szosteczka
Nie wiem dlaczego zjadlo mi poprzedni post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×