prosty test na to że samotna matka nie jest w stanie pokochać żadnego faceta

wystarczy dać jej wybór .. facet albo dziecko, niech odda dziecko jego ojcu lub do domu dziecka, to jest jak powiedzenie "sprawdzam" w pokerze i od razu widać że z jej strony nie ma żadnej miłości, co najwyżej cwaniactwo żeby z faceta zrobić bankomat i zmusić do łożenia na cudze bękarty

P***********o Cię do reszty prowokatorze. Daj jakiejkolwiek matce broń i każ jej wybierać czy ma zabić męża czy dziecko to zabije męża. Bo facet dzisiaj jest, a jutro go nie ma. Zawsze dziecko będzie ważniejsze od jakiegoś niedomytego chujka, taka jest natura. Gdyby było inaczej to nikt z nas by nie istniał. Zadaniem kobiety jest dbać o potomstwo, a zadaniem faceta jest zapewnić byt kobiecie. To mężczyzna opiekuje się kobietą, a nie na odwrót. Jeśli szukasz mamusi to wracaj do swojej.

A sam chciałbyś być oddany do domu dziecka byleby nowy facet twojej matki był zadowony?

wiesz synu, znam przynajmniej 5 facetów, którzy szaleją za swoimi dziećmi, którzy prędzej zabiliby ich matkę niz dziecko.

Trochę słaby ten test. Nie jestem samotną matką, ale gdybym była - szukałabym faceta któremu moje dziecko by nie przeszkadzało. Nie musiałby go kochać - wystarczyłby wzajemny szacunek i tolerancja. Jeżeli mężczyzna postawiłby mnie w takiej sytuacji - odeszłabym. Dziecko to część mnie - nie potrafiłabym go oddać jak popsutej zabawki. Zresztą - nawet zwierzaka bym się nie pozbyła. Moim zdaniem gdyby kobieta bez oporów zgodziła się oddać dziecko - to byłby dowód na to że nie potrafi kochać. Bo jeśli ot tak - pozbyłaby się dziecka - to raczej prędzej czy później to samo stałoby się z facetem, gdyby związek z nim przestał jej się opłacac.

a co w przypadku, gdy masz wybór zabić dwie nieznane osoby w tym jedno dziecko , a drugie to ktokolwiek inny. Myslę że niezależnie od płci większość w takiej sytuacji oszczędziłaby dziecko

10.54 to prawda, to tylko oznacza, żedana osoba jest interesowna i kiedy znajdzie układ który jej sie bardziej opłaci to kopnie kazdego- dziecko, byłego faceta, własnych rodziców.

10:44 Inaczej... Tak naprawdę ważniejszy jest mężczyzna. Biologicznie patrząc, para może mieć więcej dzieci, a dziecko samo sobie nie poradzi i nie przeżyje. W świecie zwierząt, samica czująca zagrożenie dla siebie zabija swoje młode. Tylko nasz konstrukt społeczny całkowicie odwrócił zasady gry, i paradoksalnie dzieciaki na tym cierpią.

W świecie zwierząt matka czując zgrożenie robi się agresywna i broni młodych do śmierci. I nieważne czy to lew czy mysz.

Haha no z tego co wiem w świecie zwierząt to samica często naraża własne życie, aby chronić własne dzieci.

Macie kiepską wiedzę nt zwierząt. Polecam się dokształcić, wtedy porozmawiamy.

Haha no z tego co wiem w świecie zwierząt to samica często naraża własne życie, aby chronić własne dzieci. hahaha, ale ludzie mają tez poza instynktem też wdrukowane okreslone zasady, moralność, robia też rzeczy nieracjonalne, dlatego niemało jest ojców, którzy zamiast sp...ić będa narazać własne zycie dla dzieci

pierwsze i najwazniejsze pytanie po co komu kobieta z dzieckiem zamiast normalna i bez dziecka?

Dokładnie. Zagrożona samica w ciąży potrafi nawet zaabsorbować swój płód. Młode w sytuacji zagrożenia mogą zostać przez nią zagryzione. Natura jest bezwzględna, ale rozsądna. W przeciwieństwie do ludzi.

Aha czyli matka powinna pozbyć się własnego dziecko bo jakiś przypadkowy fagas ją o to poprosił?

To że bez dziecka nie znaczy że normalna. A tak w ogóle to co to za matka która zamiast dziecka wybiera frajera ( bo facet który daje samotnej matce taki wybór to zwykły szmaciarz). Tak robią zdziry a nie matki. Tez byłam samotną matką i jakby jakiś facet testował mnie t ten sposób , od razu usłyszałby ; s********j. Na szczęście spotkałam normalnego faceta który może nie zastępuje moim dzieciom ojca , ale jest ich najlepszym przyjacielem i autorytetem. Ale zanim go poznałam odrzuciłam masę takich indywiduów, święcie oburzonych że jako samotna matka ośmielam się ich odrzucać. Bo powinnam się cieszyć że jakieś męskie gacie się mną zainteresowały.

w ogole co to za facet ktory bierze sobie cudze dziecko ?

w ogole co to za facet ktory bierze sobie cudze dziecko ? i tak nie zrozumiesz, może dlatego, ze wiele ci brakuje do dorosłości

taki facet to frajer, bankomat i desperat do tego samiec beta lub gorszy

Samotny romantyku a twoja matka zabiłaby ciebie czy twojego ojca ? Jakby miała wybierać z kim już sie nigdy wiecej nie spotka to wybrałaby ciebie czy twojego ojca czy np faceta z którym sie spotyka?

Samotny Romantyku a czemu samiec beta jest według ciebie gorszy? Nie mogą na ziemi być sami alfa bo nie każdej dziewczynie taki alfa pasuje. Co jest złego w samcu beta?

taki facet to frajer, bankomat i desperat do tego samiec beta lub gorszy no ale chłopie z czym masz problem, na tysiąc kilometrów czuć ciebie betą, o ile nie dalej w alfabecie i to jak zdesperowaną. Założę się, ze tobie nie potrzeba żadnej matki z dzieckiem zebyś uchodził w społeczeństwie za frajera A i bankomat z ciebie żaden Więc po co ci rozkminiać problemy, których nie doświadczysz, bo nawet dla matki z dzieckiem nie jesteś atrakcją?

Dodam tylko że najgorsi są samce beta którzy aspirują na samca alfa przez co sa zazwyczaj chamscy i aroganccy a do tego nie mają przyjaciół, bliskich. Są zdesperowani na cały świat.

Dodam tylko że najgorsi są samce beta którzy aspirują na samca alfa przez co sa zazwyczaj chamscy i aroganccy a do tego nie mają przyjaciół, bliskich. Są zdesperowani na cały świat. to prawda, z byle czego alfy nie ukręcisz, stąd ta frustracja. A wystarczyło być fajną betą to i chętne bez dzieci by się znalazły, bo sporo jest amatorek na zwykłych facetów.

jak jakis facet jest nienormalny i nie potrafi miec kobiety bez dziecka tylko ładuje sie w chore relacje jego sprawa. To dla mnie taki facet to zwykly nieudacznik. Jak mowi przyslowie w ktorym zyczymy komus najgorszego "obys cudze dzieci wychowywal" Nawet nasi przodkowie potrafili dostrzec ze takie zachowanie jest smieszne. A z dorosloscia to nie ma nic wspolnego. Jak facet robi z siebie jelenia pracujacego na cudze dzieci.

12.08 normalny się znalazł:D

chociaz nie znam takie zwiazki nazwijmy to mieszane ona z dziecmi z poprzednich zwiazkow ona z poprzednich. I sie dgaduja mieszkajac razem choc kase to on łąduje w swoje dzieci tylko czyli jednak mozna. Jak sie ma w sumie swoje dzieci to ten przyklad pokazuje kto jest zawsze na pierwszym miejscu.

Masz rację, kręci się oło mnie fajny facet, ale ma dziecko z poprzedniego związku i niestety je kocha i chce sie z nim widywac. Powiem mu jutro zeby spadał, bo jest frajerem nieudacznikiem i ja nie będę jego gówniaka sponsorować

samiec beta i facet wychowujące cudze potomstwo to synonimy więc nie mów mi o samcach beta chodzących z bezdzietnymi laskami :D to się wzajemnie wyklucza :D

Jak sie ma w sumie swoje dzieci to ten przyklad pokazuje kto jest zawsze na pierwszym miejscu. a nie uważasz, ze dzieci zawsze dla rodzica powinny być na pierwszym miejscu?, czy to u ojca, czy u matki- nie nowa d.., nie dochodzący pukacz, itp