Krew mnie zalewa jak słyszę, że klapsy to metoda wychowawcza!

ę. A po co to wszystko, skoro - według Twojej własnej teorii wystarczy klaps w pupę (nie żadne znęcanie) by ugruntować autorytet? x a JKM dostał w Europarlamencie za mówienie o kobietach tego, co się tu odkafeteryjnia kaganiec XD

20.34 no to bardzo Ci zazdroszcze, niestety takie wzorce byłyby raczej nie do wcielenia w większości rodzin bo jednak nie zawsze wystarcza rozmowa, czasem trzeba dziecko ukarać żeby coś zrozumiało.. Jednak to nie oznacza, że trzeba od razu używać przemocy bo to jest porazka.

gość dziś Ja natomiast uważam, że ludzie są różni i należy stosować do nich różne podejścia. Wydawanie osądów na podstawie subiektywnego przykładu własnego zakrawa na ograniczenie i skrajny egocentryzm.

Tylko jakoś wszystkie przykłady w których ten klaps był niby "odpowiedni" to przykłady niekompetentnego rodzicielstwa.

Dzis to rodzice nic nie moga a potem padaja ofiara swoich dzieci. Dzis to dzieci bija rodzicow. Bezstresowe wychowanie. Bez kar i dyscypliny.

Wypnij się maleńka Zaraz będzie dupa sina

niekompetentnego rodzicielstwa. x kim jesteś by to oceniać, głupi lewaq XD

Mój sąsiad bił rodziców.Choć to chodzące anioły, starzy ludzie nigdy go nie uderzyli.To on sie znęcał az trafil do poprawczaka i ciagle tam siedzi

nikt mi nie odpowiada, szkoda :) widzę, że temat kłuje w oczy dlaczego bicie ma sie stosować tylko do dziecka? bo jest małe, nie słucha? zwierzętom też dajecie klapsy? a jak żona nie słucha, albo teściowa to dlaczego facet nie moze tak wpierdziel? albo odwrotnie? nie uważacie, że dziecko sie wtedy uczy i stwierdza, ze można załatwić przemocą? i np. uderzy koleżankę gdy ta zrobi coś nie po jej myśli? a potem matkę gdy ta będzie wymagała opieki i też się nie posłucha? prezcież to tylko dla jej dobra, zeby następnym razem posłuchała uważacie, ze staruszków w domu opieki też można bić? albo w rodzinie? chyba nawet ni e wiecie jacy potrafią być wredni opryskliwi, dzieci to przy nich nic, i też nic do nich nie dociera zazwyczaj! a wredną babę na ulicy można popchnąć bo ta np. wyzwała cię od ladacznicy bo masz na sobie krótką spódniczkę?

Zawsze ci co mordują to ci z bezstresowego wychowania

20.42 następna nie widząca różnicy między pozwalaniem na wszystko a laniu własnych dzieci. Myślisz,ze dziecko które bało się swoich rodziców, które słyszało tylko krzyki a jedyną motywacją dla niego aby być ok był strach przed pasem będzie chciało na starość zajmować się swoimi rodzicami ? Niektórzy może i tak ale ja np. nie chciałabym okazywać szacunku komuś kto do mnie tego szacunku nie miał.. A moze jak już będzie stary i niedołężny do kilka pasów na gołą dupę i się nauczy ? Skoro wy macie prawo by bić swoje dzieci to one też będą miały prawo bić was kiedy wy będziecie słabsi. I nie wierze, że dziecko które nie zna przemocy jako metodę rozwiązywania problemów samo potem jej używa..

20:45 skąd wiesz, ze go nie bili? ze nie dawali mu klapsów? nie znęcali się nad nim psychicznie? moze sobie zasłużyli myslisz, ze wszyscy rodzice którzy używają przemocy wobec dzieci, klapsów upokarzają je i straszą tylko uderzeniem czy przemocą słowną wyglądają dalej jak patologia z pomocy społecznej i tak łatwo ich rozpoznać? to, ze nie było u nich nigdy np. krzyków o niczym nie świadczy

20.45 dokładnie, klapsy to metoda na całe zło tego świata ! Źle pracujesz - no to już szef przełoży cie przez kolano i się skończy Autobus ci się spóźnia ? No to idź do kierowcy i walnij go parę razy po tyłku następnym razem będzie punktualny .. Pani w sklepie źle reszte wydała ? No to już po łapach, następnym razem będzie dobrze liczyć.

:O kufa, jakie suchary wymyślają te bezstresowe, wypiertalać do familiady:O

Niech każdy wychowuje swoje dzieci tak, jak uzna za stosowne. Każdy w przyszłości zbierze to, na co zasłużył, ze strony tych dzieci. I nikomu innemu nic do tego.

Jak tak czytam tu niektóre wypowiedzi to zastanawiam się jak mi udało się wychować trójkę ( już dorosłych ) dzieci ani razu nie podnosząc na nich ręki. Dzieci nie były aniołkami, wręcz przeciwnie były raczej z tych wymagających zwłaszcza w okresie nastoletnim.. A jednak zawsze szlaban wystarczył. Teraz są już dorosłe, mają własne dzieci i są moją chlubą. A widząc jak skończyły dzieci znajomych, sąsiadów itp którzy wychowywali twardą ręką bo "dziecko musi przecież znać rygor"to jestem tym bardziej szczęśliwa.

gosc wyzej..jak kazdy bedzie wychowywal po swojemu to mamy pozwolic by dzieciom dziala sie krzywda?

20.52 nie prawda, że nikomu nic do tego.. Jak idziesz ulicą i widzisz, że ktoś napada staruszkę to powiesz,że nie będziesz się wtrącać bo oprawca pewnie i tak dostanie karę.. ? Występujmy w obronie tych, którzy sami się nie potrafią obronić.

gość dziś 20.45 dokładnie, klapsy to metoda na całe zło tego świata ! Źle pracujesz - no to już szef przełoży cie przez kolano i się skończy Autobus ci się spóźnia ? No to idź do kierowcy i walnij go parę razy po tyłku następnym razem będzie punktualny .. Pani w sklepie źle reszte wydała ? No to już po łapach, następnym razem będzie dobrze liczyć xx dodam, ze ludzie, wierzacy z zbawienna moc bicia, nie robią tego, co wyzej wymienione, tylko dlatego, bo boja sie, ze przyjdzie np policjant i da mu za to jeszcze wiekszy wp*****l. Jesli czuja,ze moga byc bezkarni - to biją - przechodniow na ulicach, zony - slabszych , ktorzy nie oddadza , co dzien czytamy o tym w gazetach - skads sie przeciez ta agresja bierze. Bicie to dla niektorych rozwiazywanie problemow - tego sie nauczyli w domu...

Klaps to słabość rodzica

osc wyzej..jak kazdy bedzie wychowywal po swojemu to mamy pozwolic by dzieciom dziala sie krzywda? x normalne rodziny nie są hermetyczne, więc co by się nie działo jest okazja dla społeczeństwa, żeby rodzicom zwrócić uwagę, dziecko ma prawo rozmawaiać z innymi ludźmi, jest normalna komunikacja społeczna możliwa taka, jak była przed czerwonymi.

Klaps to słabość rodzica x tak. a łzy kobiety to porażka mężczyzny XDXDXDXDXD

Dziecko to czlowiek, tyle, ze maly. Ma swoje poczucie godnosci i dobrze - nie nalezy go łamać od dziecka, upokarzać go. Trzeba je traktowacv tak, jak chcielibysmy, zeby i nas, dorosłych traktowano.

gość dziś 20.45 dokładnie, klapsy to metoda na całe zło tego świata ! Źle pracujesz - no to już szef przełoży cie przez kolano i się skończy Autobus ci się spóźnia ? No to idź do kierowcy i walnij go parę razy po tyłku następnym razem będzie punktualny .. Pani w sklepie źle reszte wydała ? No to już po łapach, następnym razem będzie dobrze liczyć xx dodam, ze ludzie, wierzacy z zbawienna moc bicia, nie robią tego, co wyzej wymienione, tylko dlatego, bo boja sie, ze przyjdzie np policjant i da mu za to jeszcze wiekszy wp*****l. Jesli czuja,ze moga byc bezkarni - to biją - przechodniow na ulicach, zony - slabszych , ktorzy nie oddadza , co dzien czytamy o tym w gazetach - skads sie przeciez ta agresja bierze. Bicie to dla niektorych rozwiazywanie problemow - tego sie nauczyli w domu... xx bo biją ludzie zakompleksieni, czują, że nie mogą górować nad kimś intelektualnie, czy w jakikolwiek inny sposób to mogą przynajmniej poczuć się silniejsi fizycznie.

20:50 Pełna zgoda :) Każdy z nas popełnia błędy i dorośli też wcale nie uczą się na błędach. Przemyślcie to sobie, w myśl zasady, ze wszyscy możemy pod koniec życia skończyć jako "dzieci": marudne, upierdliwe, robiące w pieluchy i będące uzależnione od innych ludzi, często chore i przez to jeszcze bardziej wredne i robić coś, co naszym pomocnikom/opiekunom (może opiekunce, może dzieciom a może drugiej połówce, zdrowszej) nie będzie odpowiadało i uznają to za coś za co trzeba dać klapsa, bo inaczej się stara/stary nie nauczy i nie zapamięta, że tak nie wolno :) tak jak dziecku :)

tak, jak chcielibysmy, zeby i nas, dorosłych traktowano. x :D nie prowokuj mnie

20:57 klaps wychowawczy, zastosowany w odpowiednim momencie i sytuacji, nie stanowi 'krzywdy' dla dziecka. Jest rozsądnym ostrzeżeniem nieletniego na poziomie instynktownym i emocjonalnym. i i zabezpieczeniem go przed niebezpieczeństwem, bądź aktywnością zagrażającą jego interesom szeroko pojętym (wliczając nieposłuszeństwo). W okresie, gdy dziecko to nie dysponuje jeszcze rozwiniętym myśleniem przyczynowo-skutkowym i perspektywicznym na tyle, by zrozumiało zwykłe tłumaczenie, czy prośbę. Należy rozróżniać klapsy przydzielane z bezsilności od tych, które zostały zastosowane w słusznej sprawie, przez inteligentnego rodzica. Niemniej, nie każdy tak potrafi. Emocjonalne matki nie są do tego zdolne, dają się ponosić frustracji i potem wychodzi, jak wychodzi.

brokeninside87 dziś Nie wiem co jest śmiesznego w tym, że dorosła, myśląca osoba pozwala, by zawładnęły nią emocje.

ie wiem co jest śmiesznego w tym, że dorosła, myśląca osoba pozwala, by zawładnęły nią emocje. x tak, uczenie dzieciaka zarządzanie emocjami to poddawanie się własnym emocjom, s**t logic.

21:04 ja uważam, ze ty też nie jesteś zbyt rozwinięta, na pewno nie emocjonalnie a z inteligencją też bym polemizowała (inteligentny człowiek zna inne sposoby od klapsów), na podstawie tego co piszesz i dlatego jestem za tym, aby ktoś ci dał klapsa, bo nic innego do ciebie nie dociera :) chciałabyś dostać klapsa, bo ktoś by uznał twoje zachowanie za niewłaściwe?