Moj chlopak mowi o swojej przyjaciolce ze jest sexy

Dziewczyno szanuj się i znajdź innego a nie siedz i myśl. Jestem pewna że nie jeden o tobie powie ze to Ty jesteś sexowna i cudowna. Olej tego durnia

Moze wszystkiego do konca nie napisalam ale on wczesn iej chodzil na ten kurs bachaty po ktorym byla krotka impreza . podejrzewam ze sie zgadali ze lubia razem tanczyc wiec ja wzial zeby miec partnerke do tanca ale i zeby ja pocieszyc i rozweselic. on w ogole gustuje w malych i szczuplych dziewczynach i ona taka wlasnie jest. powiedzial mi, ze ona jest seksowna , ze ma seksowne cialo (powiedzial mi bym schudla z nog i bym wyrzezbila brzuch) i ubrania. to bylo w momencie kiedy przyjechalam, bylam splukana bo musialam zaplacic za uczelnie plus mialam nagly wyjazd do Polski do mamy (musialam leciec bo nagla sytuacja, kosztowalo mn ie to 500 euro bo z dnia na dzien). Powiedzial ze nie lubi moich ciuchow (ubieram sie sportowo, nie ubieram stringow , adidasy ...pracuje z dziecmi wiec czesto sie schylam i stringi by mnie denerwowaly). Moje ciuchy nie sa markowe, poszlismy wiec do sklepu i musialam sobie kupic spodnie za 100 euro.... moze mu chodzilo o to by mu sue podobac. Jesli nawet do niczego nie doszlo to jakos te ich czeste spotkania SAM NA SAM mnie denerwowaly, poniewaz ona nawet nie wpadla na pomysl ze mnie to moze bolec.... pomijam mojego faceta, bo to facet ,ale kobieta takie cos kobiecie ?sama nie wiem mam mieszane uczucia. plus chodzi lte deski jej przykrecac. nie byla to sytuacja awaryjna, wiec mogla spokojnie poczekac do powrotu chlopaka.

plus zgodnosc co do jedzenia ostrygami sie raczyli i winem.

Autorko twój facet nie jest Polakiem ?

Ja tez uwielbiam tańczyć i jeść ostrygi popijając winem ;)

Ja tez uwielbiam ostrygi i biale wino do tego.plus uwielbiam tanczyc bachate.wiem jaki to taniec wiec nie za bardzo podoba mi sie fakt ze chodzili tam razem. Co do tych restauracji to moze przesadzam,moze chcieli spedzic razem wieczor bo lubia swoje tpwarzystwo

Ogolnie nie podobal mi sie fakt ze przyczepila sie do mojego faceta i za czeste te spotkania byly.jskby kolezanki nie mogla sobie znalezc

Nie.nie jest Polakiem.jestem na silnych tsbletkach usypiajacych bo jako tako funkcjonuje.dzis nie wzielam i nie potrafie usnac

Czytam i musze się wtrącić. Facet mając dziewczynę powinien zważać co mówi innej by nie sprawić swojej dziewczynie przykrości. To ze ty przytylas, popsulo sie w związku MOŻE świadczyć ze szukał czegos czego ty nie masz u niej.

Ale ja nie jestem otyla!!!!przytylam 5 kg z powodu kontuzji kolana.mnie powiedzial,ze ona ma seksowne cialo ubrania.ja tym nie epatuje.ona jest taka glupia slodka idiotka, pewnie pocieszali sie nawzajem...co do tego,ze on szukal czegos u niej-przeciez ona miala chlopakawtedy....?dopiero kilka tygodni temu ja rzucil)

A jesli mowil do niej cokolwiek to tego naprawde nie wiem bo mnie przez ten czas nie bylo Z NIMI jak sobie wychodzili.

A jesli mowil do niej cokolwiek to tego naprawde nie wiem bo mnie przez ten czas nie bylo Z NIMI jak sobie wychodzili.

Nie mówiłem ze jesteś otyla a przytylas. Mowie ci, mu w tobie sie kilka rzeczy nie podoba i szukam u innej. Typowo męskie zachowanie. Nie powinnaś sie smucić bo żadnej w tym twojej winy a to ze ona miała faceta... Co za problem?

Co ty jako mezczyzna sadzisz o tym wszystkim? Czy ten ich wypad jednodniowy byl w porzadku w stosunku do mnie? Przez nia jeden zwiazek sie rozwalil ( naszych znajomych) bo tez byl narzeczony ktorychodzildo niej do domu szafki naprawiac.non stop byly telefony od niej az w koncu kolezanka powiedziala dosc bo ile mozna.

Ten facet to jest jego kolega z pracy!!!.

Nawet jak na moje zachowania byl CO NAJMNIEJ nie w porządku. Nie znam sytuacji, nie bylem tam ale to nie fair, przyjaźń i pomoc ok ale są granice. A te granice przekroczył. To co?:) kolega z pracy ale kolega nie wie wszystkiego. Twój facet i jego koleżanka zachowali sie moim zdaniem nie fair i to nie powinno miec miejsca

Wiem to stad bo ja spotkalam w miescie.powiedziala mi tez ze wulgarnie sie ubrala na impreze ktora zrobilismy przed jegowyjazdem do pracy .byla impreza taka normalna posiedziec pogadac to ubrala sie w czerwona sukienke z cyckamu na wierzchu plus rozciecie ze jej majtek nie bylo widac ( tak-nie miala majtek).ona taka silna sie wydaje pewNa siebie bezczelna suka mila ktor a niby jest tylko przyjaciolka kolegow.

Tez tak czuje!!!!ale na logiczny rozum jak to wutlumaczyc ,ze granice zostaly przekroczone?

Po prostu poznał "słodką idiotkę". A takie dziewczyny... Dość łatwo wyrwać. U niej docenil seksapil i sama wiesz jak ją nazywal. Przez nią rozpadł sie związek waszych znajomych więc sama widzisz że cos bylo na rzeczy. Powinnaś uderzyć reka w stol i zakończyć temat. Wina? Tej laski i twojego chłopaka. Ty nie masz sobie nic do zarzucenia. A to ze twój facet komentował twój strój ze nie jest "sexy" juz bylo krzywdzące. To ważne jak się ubierasz i jaka nosisz bieliznę? Nie. Typowy wzrokowiec.

Ona prowokuje ale tak ze tego ze widac...nie wie..udaje taka niewinna...ze jej pomocy trzeba

Wytłumaczyć tak ze postawił ją ponad tobą. Uznal ze seksowniej ubrana jest fajniejsza i... Wiemy jacy są ludzie. Skoro tak się ubiera lubi jak facet się ślini a twój chłopak sie ślinił i na taka poleciał. Wyzywający ubiór często nosi za sobą to ze ona chce wykorzystać faceta.

To przekroczenie granicy chodzi ci o tenwyjazd?

Jak udaje? Prowokuje tak jak widac. Patrz jak ja opisalas. Znając się na ludziach wolalbym poderwać ciebie niż ją. Nie masz co myśleć i roztrząsać. Zapewne jesteś fajną dziewczyną i powinnaś się cieszyć z wyklarowania sytuacji a dokladnie tego ze nie tracisz czasu na faceta co woli te slodkie idiotki

Ale on mi caly czas tlumaczyl ze on ja pocieszal ze to jego przyjaciolka.jak juz moj facet byl na misji to sie poklocilimy i jej sie radzil czy on mabyc ze mna czy nie

O ten wyjazd i nawet przez słowa. Nie potrafiłbym mimo swoich wad powiedzieć dziewczynie ze inna sexy wygląda. Wyjazd... Kochana, to był gwóźdź do trumny waszego zwiazku. Rozumiem różne powody wyjazdu ale tak jak opisalas ten wyjazd to ów wyjazd nie powinien miec miejsca jesli facet by cię szanowal.

Jesli jestes we francji to zapraszam:).moze mnie ktos w koncu pocieszy hahah

Chyba mylimy pojęcie pocieszania. Moim zdaniem pocieszanie to wsparcie i pomoc a nie robienie takich cyrków. Nie badz naiwna!!!

Nie jestem ale dziękuję za zaproszenie. P.s nie cierpię Francji:(

Zapytam wprost: Masz się za fajna i atrakcyjną dziewczynę?

Ja uwielbiam Australie.moje marzenie poleciec chociaz do Perth