Moj chlopak mowi o swojej przyjaciolce ze jest sexy

Agataxxxxx, wymagać, to niech najpierw Twój partner zacznie od siebie, a dopiero na końcu - niech wymaga od innych. Jeszcze trochę, to on w tym związku wprowadzi żelazną dyktaturę: co musisz, czego nie, co trzeba, czego - nie trzeba, i tak dalej. Tak naprawdę, to słuchaj (wyłącznie!!) sama siebie. On może, jedynie, doradzić, podsunąć pomysł. Ty nie musisz się na niego zgadzać. Postaw sprawę jasno, że Ty, a Virginia, to zupełnie dwie inne kobiety, przeciwności w charakterach oraz stylu. Nie pokazuj mu, że będziesz taka, jak ona, skoro sama tego nie chcesz. Dziwne, że dawniej, przed tym, kiedy ją poznał, wszystko było w porządku, nic mu w Tobie nie przeszkadzało. Teraz, kiedy ona obok niego się zakręciła, tak zmienił swoje nastawienie. Totalnie zaślepił go jej urok. Agataxxxxx, wyjaśnij mu, że nigdy nie będziesz taka, jak ona. Nie daj sobie wejść na głowę oraz sterować własnym życiem. Masz prawo do własnego zdania i wyboru stylu oraz wyglądu. Postaw sprawę jasno, klarownie, stanowczo. Nie bój się przeciwstawić.

Tylko ze niby on ja pocieszal itd.ze nie bylo nic miedzy nimi.zastanawiam sie jak byla ubrana kiedy jej w domu pomagal

Co do pytania:" Przede wszystkim, musisz postarać się nazwać, określić to, co widzisz, kiedy Twój partner i ta koleżanka kontaktują się ze sobą. Czy jest to, w Twoich oczach, zwykła zażyłość koleżeńska, czy, być może, już dawno nią przestała być."-nie wiem jak to wyglada na standzisiejszy bo jej facet wrocil z misji i z nia zerwal. A moj teraz wyjechal.wiec nie wiem.

Pocieszanie pocieszaniu nie jest równe. Tym bardziej, że on widzi w niej obiekt seksualny, który pobudza jego zmysły. Jego stwierdzenia o płaskim brzuchu, czy seksownym stylu mówią same za siebie. Przyjaciel, który pomagałby w jakichś rzeczach, wspierał dobrym słowem, nawet nie zauważyłby, jak ta przyjaciółka wygląda, jaki ma styl, bo byłby nastawiony na samą serdeczną pomoc. Ona też nie chciałaby, by widział w niej jakiegoś wampa, tym bardziej, że ona wie, że jesteś z nim w związku. Myślę, że jej sprawia przyjemność, kiedy Twój partner tak na nią patrzy. Taka femme fatale z niej. Jeśli byłaby w porządku, to sama by mu mówiła, że, byłoby lepiej, gdyby on zainteresował się Tobą. A jej, najwidoczniej, sprawia to radość, że stoi między Wami, siejąc niepokój. Agataxxxxx, nie bądź naiwna, z całym szacunkiem. Twój partner, najwidoczniej, zmienił priorytety, gusta. Powiedz mu o tym, że źle się z tym wszystkim czujesz i wyjaśnij mu, że Ty nigdy taka nie będziesz, bo to nie Twoja bajka. Niech to uszanuje lub odejdzie.

Moze nie zrobila tego specjLnie aby siac zamet pomiedzy nami.jej bylo zle i chcialA pomocy u mojego faceta bo on jest bardzo pomocny dla kazdego.

Jest mi strasznie smutno w srodku.leze w lozku.bylam na zakupach ale nie mam sil na nic innego na zadne sprzatsnie.syf w domu ja bez sil...

Agataxxxxx, nie znam Twojego partnera, nie znam też Virginii. Tylko na odległość mogę Ci doradzić, przedstawić swoją opinię. A ostateczna decyzja będzie należała do Ciebie. Nie wiem, czy Twój partner był takim wzrokowcem od zawsze, czy, dopiero, od czasu, kiedy poznał Virginię. Jeśli dawniej podobał mu się Twój styl i wygląd, to co musiało zadziać się w jego głowie, że tak diametralnie zmienił swoje nastawienie do Ciebie? Myślę, że Virginia nie jest tutaj bez winy. Być może - swoim prowokacyjnym wyglądem i zachowaniem próbuje uwieść Twojego partnera. A prośby o pomoc, to tylko preteksty do spotkań. Jeśli on jest łasy, miękki na wdzięki innych kobiet, to niewiele zdziałasz. Ale Ty, pod żadnym pozorem, nie zmieniaj się na siłę dla niego. Piszesz, że partner Virginii zerwał z nią po powrocie z misji. A jaki był powód tego rozstania, jeśli mogę wiedzieć? Agataxxxxx, nie ma innej rady, jak ta, byś porozmawiała ze swoim partnerem o przyszłości Waszego związku, jak on się na niego zapatruje oraz co dalej z Virginią.

Od pomocy i pocieszania to ma Sie koleżanki albo mame a nie cudzego faceta! On jest bardziej zauroczony nią niz Toba.

Powinien Cię ten Twoj facet rzucić z hukiem, żeby cos w koñcu do tego Twojego zakutego lba dotarlo. Znalazl pierwsza glupia, ktora godzi się na traktowanie swojej osoby jak smiecia. Nawet mi Ciebie nie zal. Idz mu jeszcze wyliż jaja i pocaluj w d**e bo Twoja godność osobista i tak juz nie istnieje. Faceci nigdy nie beda Cie szanowac, nikt cie nie bedzie szanowac bo Tu cala swoją postawą przepraszasz wszystkich za to ze zyjesz. Jabym tam byla obok Ciebie to tak bym Cię w ten durny leb p*****lllnęla, ze moze bys w koncu otrzezwiala Ty glupia, zalosna babo. Takie ofiary losu wyzwalają u mnie najgorsze instynkty.

Jak kobieta jest sexy to mowi sie jej, ze jest sexy co w tym dziwnego? Jakbys byla sexy to tez by tobie to mowil. Jakby mialo cos byc to przeciez nie musialby tobie nic wogole mowic o niej. Pomyslalas o tym?

Pojęcie "bycia sexy" jest względne, zresztą, jak każde, które dotyczy wyglądu danej osoby. Każdy ma własny gust, upodobania, którymi się kieruje. Przyznam szczerze, że, gdyby wokół mojego partnera zaczęła, zbyt blisko, krążyć kobieta, która ubiera się bardzo wyzywająco, a do tego - miałaby wulgarny charakter, poczułabym się zagrożona, zniesmaczona i bardzo zdziwiona wyborem mojego partnera na taką, a nie inną koleżankę. Tym bardziej - jeśli ja byłabym jej zupełną przeciwnością. Nigdy nie dopuściłabym do tego, by zrobić z siebie jej klona, bo znam swój styl i wiem, w czym wyglądam dobrze, a w czym - komicznie. A przede wszystkim - chciałabym wiedzieć, co takiego się wydarzyło w jego umyśle, że mój partner nagle zmienił obiekt swoich zainteresowań i przerzucił się na typ wampa. Bo to byłoby bardzo interesujące słuchowisko, hm. Kobiety, które jawnie lubią zwracać na siebie uwagę swoim wyglądem oraz sposobem bycia, przeważnie mają nieczyste intencje i tylko czekają na to, by zamącić w głowach, związkach mężczyzn.

Zal mi autorki

Do niej juz nic nie dotrze. Sama sobie wmawia ze on tylko ja pocieszał hehe... Facet slini sie do innej a ona chce chudnac specjalnie dla niego. Ona nie ma godnosci, i tak ona go nie zostawi, daremne pisanie tutaj

Czytalam jeden topik i tam bylo o emocjach jakie kobieta wzbudza u mezczyzny.na przyklad:skok na bungee i adrenalina sie podnosimjesli wiec dziewczyna czy kobieta wyzwalala nagly skok adrenaliny to wtedy moze byc niebezpiecznie

Dzien dobry

Autorko, jesteś już po rozmowie ze swoim partnerem? Powiedziałaś mu o tym, co Cię boli w "trójkącie emocjonalnym": Ty, Virginia i on? Jaka była jego reakcja na Twoje słowa? Od kilku dni nie jesteś aktywna w tym temacie, więc nie wiem, czy jeszcze go odwiedzasz, ale jeśli nadal jesteś tutaj obecna, to daj znać, jak potoczyła się Wasza rozmowa.

Witam.mialam dosc tydzien temu i mu napisalam ze albo mnie akceptuje taka jaka jestem albo nie. Ze jak ja go poznalam to byl brzydki i gruby i ja nie kazalam mu chudnac .napisalam tez ,ze "wiem,ze nie jestem perfekcyjna,mam swoje lepsze i gorsze dni ale nie jestem tez najgorsza".tak mi sie wydaje ze on lubi takie laski ostre z charakterem .ja jestem bardzo wrazliwa.on chyba czuje ze ja nie jestem taka "suka" ze tak powiem.on lubi takie sexy z malym kolczykiem w nosie np.takie co znaja (albo pokazuja) ze znaja swoja wartosc albo sa takie prostackie

Ja nawet nie jem miesa .jak przechodze kolo miesnego to mnie mdli.nie lubie tego zapachu nie lubie widoku krwi od zwierzecia.jako dziecko chowalam kotlety do fartuszka bo nie moglam przelknac..

Nie jestem brzydka,mamcdelikatna urode .daja mi 7lat mniej

Tak tak, dalej skamlaj o jego akceptację i tłumacz sie ze nie jesz mięsa i takie tam. A jak on powie ze Cie akceptuje a dalej będzie utrzymywał z nią kontakty to będzie juz ok? Tylko tracisz czas z nim. On woli tamta niż Ciebie. Miej honor kobieto i odejdz! Bo widać godności za grosz nie masz

Czy takie zachowanie mozna zrzucic na glupote mojego partnera?albo ze on czuje sie przy mnie nadzwyczaj pewnie i trsktuje bardziej jak partnerke niz ukochana ta jedyna..(wiecie o co mi chodzi)

Dalej analizujesz? Sprawa jest prosta- on woli tamta, Ona jest dla niego atrakcyjniejsza (kto to widział żeby facet bardziej zachwycal sie ,,koleżanką" niż swoją kobieta!), bardziej mu sie podoba niż Ty. Póki co jest z Toba ale to kwestia czasu bo u tamtej juz szykuje sobie grunt. Taki facet nigdy wierny Nie będzie i zawsze będziesz miała obawy! ,,Pocieszyciel" kolezaneczek sie znalazł...chyba w łóżku.

Niecwclozku.on koledze z pracy by swinstwa.nie Robil Mnie dreczy fakt ,ze jakies zauroczenie bylo miedzy nimi....mawet tylko z jego strony

Taaa a Ty juz wiesz co on by zrobił a co Nie jak bylas daleko a oni latali ma randeczki. Pewnie romansuja tylko dobrze się z tym kryją zebys ani Ty, ani kolega się nie polapali. Naiwna jestem Ale widać i tak nie zostawisz misia, no więc czekaj aż wkoncu to on Kopnie Cie w d...e. Jak Nie ta, to inna koleżanką będzie (niekoniecznie dziewczyna kolegi)

Mam dosc tych reklam

Jak juz wczesniej pisalam on lubi pomagac wszystkim naokolo wiec jestem pewna zeci o to mu tez chodzilo ale nie podobal mi soe fakt tego wyjazdu oraz tego,ze powiedzial o niej ze jest sexy

Jak grochem o ścianę. Pogadasz sobie ze to Ci się nie podoba, temat ucichnie a on dalej będzie Ci odprawiał rogi. Dla Ciebie wersja jest taka ze jej ,,pomaga":D yhyym aż tak ze byli w restauracji i na tańcach, on rozplywa sie jaka ona atrakcyjna a Tobie nie powie komplementu... Super facet, nie ma co. Ale Ty i tak wierzysz w to Co CHCESZ wierzyć, wiadomo jak prawie każda naiwna będziesz bronić misia a on w najlepsze będzie leciał na dwa fronty. Wszelkie rady są tutaj zbędne. Gdybyś się szanowała to juz byś z nim nie była, ale Ty honoru nie masz. Bez sensu jest pisanie tutaj.

Bardzo prosze o jakies dobre slowo. Jestem sama w domu....

Co by nie zrobił i tak go Nie zostawisz, prawda? Jak chcesz mieć poroże to tkwij w tym dalej i łudz się ze on jej tylko ,,pomagał"

Czuje sie gruba malo seksowna z tluszczem na nogach.leze w lozku i placze.mialam tyle rzeczy dzjs zrobic a nie moge.jest mi tak smutno w srodku