Mój mąż ogląda CHORE porno!!

foxyy :) a jakie porno lubisz?:)

Doskonale rozumiem oburzenie autorki. Znam to uczucie. Kiepski seks, coraz rzadziej Czekam napalona w łóżku na meza i juz wyobrazam sobie co bedziemy robic.. A on czeka w drugim pokoju az zasne po to zeby zwalic gruche przy porno. Jak zobaczylam co ogląda prawie sie porzygalam. Wiec nie piszcie ze to urozmaicenie. Od razu powiem bo zaraz zaczna sie głupie docinki. Jestem zadbana, szczupla, w łóżku nie leze jak kłoda.

seks polegający na masturabacji podczas oglądania porno czy nawet z prostytutką albo nawet w klubie swing itp. daje mężczyźnie możliwość podniecić się i następnie na szczycie podniecenie rozładować napięcie i odczuć przyjemność, która wynika zarówno z napięcia jak i ulgi odczuwanej po rozładowaniu. W takim seksie uzyskuje się dużo przyjemności bez jakiegoś szczególnego zaangażowania emocjonalnego i uczuciowego. Dotyczy to i mężczyzn jak i kobiet. Seks z partnerem którego się kocha albo z którym się jest chociażby w zaangażowanej relacji jest inny z faktu samej relacji. Jesteśmy we dwoje i nie patrzymy tylko na własne podniecenie i rozładowanie ale trzeba się zaangażować w relację podczas zbliżenia. Dla niektórych to jest bardzo atrakcyjne ale niektórym przeszkadza w odczuwaniu hedonistycznej przyjemności. Czasami jest też tak, że przeszkodą w relacji z partnerką są fantazję, które ma się w głowie i w trakcie których realizuje się je poprzez oglądanie porno o takiej tematyce, fantazjowanie i masturbację a które na ogół ze strachu przed brakiem akceptacji (czasami one są faktycznie trudne do zaakceptowania przez partnera) nie próbuje się realizować wspólnie z partnerem. No dlatego może jest tak, że część osób woli masturbację przy porno na kompie niż seks z partnerem np. żoną

No tak, a żona ma byc wierna no bo przeciez on jej nie zdradza. Ma saobie jakos poradzic ze swoim popedem. Najlepiej kupic wibrator i po sprawie. To jest chore. Zwiazek bez seksu nie istnieje. Nie ma w nim czułości, bliskosci, porzadania i milosci.

A kto mówi,że ma być wierna? Po to bierze chyba tabletki anty żeby mogła d**y dać z zalaniem, skoro co przyjdę do łóżka to zmęczona i nie ma ochoty...

No widzisz ja nie zdradzilam, jakos nie potrafie, choc rani mnie strasznie tym co robi. Ale coraz czesciej o tym myślę

ja przez porno się rozwiodłam przykre ale leczenie nawet nie pomogło a na oddziale otwartym takich chłopów z rozbitym życiem, rozwaloną rodziną, przez porno nie brakuje mam nadzieje że drugi raz już nie trafię na psychola, tak - to niestety mózg jest nie teges

każdy ma zryty łeb,ja też oglądam takie rzeczy,że się sobie dziwię a taki spokojny jestem:)

Spokojny jestes? Narazie moze tak. Wiesz jak to wplywa na funkcjonowanie w zyciu codziennym? Nie mowie o seksie tylko o zwyklej cidziennosci. Ciagle przybity, bez życia. Senny i drazliwy. Wk******ajacy bo nie mozesz do niego dotrzec. Siedzi w domu pol dnia i nic nie zrobione bo nie zdazyl. Czemu?? Bo coraz dłużej musi oglądać zeby mógł sie zaspokoic.

A w jakim wieku ten syn z porno? Może to nielegalne.

Akurat oglądał to co było do wyboru,to tylko ciekawość nic więcej nie musi być chyba ze Twoja wyobraznia sięga dalej! Mi się akurat zdarzyło otworzyć film z gej*mi taki który wywołuje u mnie torsje,co byś powiedziała,że jestem gejem? Panikara jesteś i prowokatorka z chorą wyobraźnią!

My mężczyźni jesteśmy zwrokowcami i z wyobraźnią

My mężczyźni jesteśmy zwrokowcami i z wyobraźnią (czytaj z uwagą i zrozumieniem)

Oglądanie po*noli jaki to qfa problem,chyba że z uszczerbkiem dla partnerki,ale wystarczy porozmawiać bez idiotycznych histerii i emocji. Mężczyźni od zawsze się podniecają wzrokiem.Jeszcze nie tak dawno była fal a zalewająca świerszczykami które szły jak ciepłe bułeczki! Zwariowane babska!!!!

To każ mu oglądać zdrowe porno

jezus daj mężowi żyć, dlaczego mu grzebiesz w kompie? on też potrzebuje prywatności. jak będzie koope sadził to też będziesz zaglądać czy regulaminowo ma rączki na kolanach? zajmij się sobą albo spróbuj ulepszyć wasz seks

Por no to taka zastępcza fura gdy twoja BMKa niedomaga, piszę o sobie a nie o twoim starym. Spotykam się z moją Panią 4razy w roku po trzy tygodnie. I wtedy jest ogień. Poprzednia Pani udając w łóżku kłodę zawsze udzielał mi wskazówek co i jak w jakim tempie, bo uważała że skoro jest fajna dupa to jej się należy. I tak mi było z***biście w tym klimacie że biłem mego konia bez litości, a żona g****o dostawała. Więc sobie obmyśliła że kochanek stado muszę mieć. Gdy Przy rozwodzie psycholog rodzinny tłumaczył jej że facet zaspokojone nie bryka po porn udach, uparcie twierdziła że jest z******ta w łóżku. U ciebie też tak jest? I tak się rozejdziecie więc nie marnuje chłopu i sobie życia.

po tych wypowiedziach tutaj zwolenników bicia gruchy do porno , już teraz z całą odpowiedzialnością stwierdzam, iż naprawdę lasuje mózg i to w stopniu znacznym :O