jutro wracam do brania antydepresantu, jednak mi pomagał

a myslalam ze nie dziala i mam skutki uboczne a teraz widze ze wtedy wstawalam od razu z lozka rano, nie bylam ciagle senna jak teraz, ogladanie ulubionych filmow sprawialo mi przyjemnosc a teraz gowno dupa siedze jak kupa i tylko pije browary

Przestajesz je brac i nie umiesz funkcjonowac, bo zaburzaja rownowage biologiczna

a co bralas?

jaki ?

tianesal

Leki sa zayebiste

ja po antydepresantach mialam wymioty, nie wiem moze zle dobrane

ja po antydepresantach mialam wymioty, nie wiem moze zle dobrane x ja tez tzn miałam za duzy apetyt a jednoczesnie niedobrze mi było, jadłam i myslalam ze zaraz to wryrzygam, w nocy nie moglam spac bo zgaga okropna, dostalam ten tianesal - zamiennik duzo drozszego coaxilu nie od psychiatry ktory mnie sprzycowal gownem a od neurologa, ma opinie leku dla emerytek i dzieci, ale dzialal, duzo zlych opinii chyba wynika z tego ze lekarze przepiusja brac raz dziennie a ja dostalam 3x dziennie, efekt byl z tego co pamietam juz po kilku dniach, teraz wiem ze efekt leku to zanik depresji i braku emocji , a nie naspeedowania jak po jakis narkotykach, w kontaktach z ludzmi nie bylam zestresowana, potrafilam sie wysłowić a teraz zapominam slow, jakam sie, zacinam, chodze z glowa spuszczona w ziemie, bralam tylko miesiac i to za krotko x a moj najgorszy lek to byl solian- mial aktywizowac i poprawiac nastroj, same dobre opinie, a spowodowal kompletne otępienie, sennosc non stop, bylam jak pijana, pustka w głowie, zero mysli, warzywo