Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Æðelgast

Czuję, że zakochuję się w kobiecie, o której nie wiem, czy mnie nie okłamuje...

Polecane posty

Zgodziła się na majówkę, a teraz jest "może tak, ale nic nie obiecuję"... Raczej jest szczera, bo bywa krytyczna i jest bardzo tak serdeczna, ale nie wiem, czy tu mnie nie wkręca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczera? ha, ha, ha! wszystkie baby to kłamczuchy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wszyscy mężczyżni sa prawdomówni!:DDDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spytałem jej wprost, czy się czasem nie wykręca. Odpowiedziała, że się nie wykręca, ale nic nie obiecuje. Nie wiem, co o tym myśeć. a wcześniej odpowiedziała "tak"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty od siebie planujesz jej dac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17:53 - Ja bym jej dał to, że bym się nią opiekował, masował stópki, nosił śniadanko do łóżka, w razie potrzeby bym oddał nerkę, albo co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna się na spokojnie zastanawia chce zobaczyc jak rozwinie sie sytuacja i jak ty bedziesz sie do tego czasu zachowywać jest zwyczajnie rozwazna i ma prawo do tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta dupo.dajka tak tylko udaje bo tak robią zołzy a tys dalej jest frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badz dumny w stosunku do niej, to cie obroni. A jak to nie zadziala to sprawdz co zrobilby Crowley.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:03 - A wyobraź sobie, że w książce Crowleya znalazłem mądrą sentencję, której zastosowanie przyniosło mi jako takie powodzenie w kwestii podrywu wyżej wspomnianej niewiasty. Jest jedna ważna zasada, z istnienia której mało kto zdaje sobie sprawę. Zastosowanie jej nie jest gwarancją sukcesu, ale niezastosowanie jej jest gwarancją porażki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mow co to za zasada, nie badz taki tejemniczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, ona w tobie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×