kobiety są bardzo ciężkie do obycia

po dłuższym czasie mężczyzni nie wytrzymują

co znaczy do obycia? piszesz chińskim językiem?

obycie 1. umiejętność odpowiedniego zachowania się; ogłada, polor; 2. oswojenie się z czymś wskutek ciągłego obcowania, stykania się z czymś w tym wypadku punkt 2

znaczenie słowa nie jest mi obce za to zdanie,że kobiety są bardzo cięzkie do obycia jest jednak nie polsku..... kobiety są cięzkie w obyciu:P

jakkolwiek to nazwiemy doskonale wiesz o co mi chodzi tym bardziej, że chodzi też o Ciebie :P

mi to akurat do pięt nie sięgasz,naucz się pisać bo poziom średniaka z przedszkola,takich jak ty to ja uczę:P

gdybym napisał ładnie , to nie miała byś sie do czego czepiać i poprawiać , a tak możesz się przynajmniej na chwilę spełnić pani per profesor :P

Może i ja coś dopowiem choć nie jestem nauczycielką to rażą mnie tacy którym dano do dyspozycji komputer a nie potrafią się poprawnie wysowić.Więc nie udawaj kogoś kim nie jesteś,zwyczajnie masz braki ,w obyciu również bo nie umiesz się przyznać do błedów. Ucz się dziecaku,na naukę nigdy nie jest za póżno.

coś jeszcze ? normalnie baba nie wytrzyma , jak czegoś nie dowali poprawnie - masz PMS czy co ?:P

mam przerost prostaty i erekcji:) ANDROPAUZA!

no jakaś przyczyna być musi wkurzona kobieta tez za coś być musi :p

bo dzisiaj baby to łopata, a nie kawiarnia.

Typowe zachowanie kobiet - zmiana tematu za każdym razem, gdy obejmuje on niewygodną dla nich prawdę ;)

Z takim nastawieniem nigdy nie z*****asz, młody

16:25 I to zdanie w pełni oddaje Twoją prostotę i prymitywizm. Myślisz, że ******ie jest najprzyjemniejszą czynnością, jaka można robić w życiu? Współczuję.

dziś Dopiero co dodałem coś do tematu i dostaję zjebkę, i jak tu być po waszej stronie, serio

16:29 No jak gadasz głupoty, to się z tym licz xD

To żadne głupoty, z lekceważącą postawą nigdy nie zaliczy kobiety, nie wspominając już o wartościowych relacjach, wiadomo że to inna liga. A wasze prostackie burzenie się utwierdza jeszcze młodego w tym, że ma racje, niszczycie światopogląd

16:35 Ne widzę tutaj ''lekceważącej postawy'', a raczej bezpośrednie stwierdzenie faktu. Najwyraźniej brakuje Tobie wiedzy o kobiecej naturze. Teoretyk? :)

Dobrze że się przyznajesz że jesteś p**********a

16:44 Argumentów nie ma, zaczynają się wyzwiska ;) pozdrawiam

wiedza o kobietach? buahaha, wy same nie wiecie, czego chcecie, puste próżne lalunie.

16:47 Kobieta tego nie napisała, kolego. Ale słusznie mówisz, i to należy właśnie do tej ''wiedzy o kobietach'', którą każdy facet mieć powinien.

no i właśnie każdy facet wie, że wy nie wiecie, o co wam chodzi. ogarnijcie sie zyciowo wreszcie.

17:00 Czytanie ze zrozumieniem się kłania ;)

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka autorze . Po drugie nie zgadzam sie z punktem 1 . Po trzecie rozwin punkt 2 , daj sensowny przyklad na poparcie twojej tezy .

A piszac " nie wrzucaj wszystkich do jednego worka " mam na mysli kobiety i mezczyzn . Jesli wiesz co chce powiedziec .

czytanie ze zrozumieniem działa doskonale pod warunkiem, że osoba do rozmowy wie, co mówi, a nie odwraca kota ogonem i nie ucieka przed faktami.

17:14 Twe subiektywne ''fakty'' nikogo nie interesują.

15:33 - pani(panno?) purytanko jezykowa. dlaczego czepia sie pani SÓW? to piekne, majestatyczne zwierzeta, ktore moim prywatnym zdaniem, nie zasluzyly sobie w zaden sposob, na proby uzywania ich do szkalowania innych osob. chwala niebiosom i wszystkim silom sprawczym oraz neutralnym ze nie zostala pani(panna?) nauczycielka. naprawde, prosze bardzo dokladnie przeczytac wlasny post i szczerze, z oddaniem, zdyscyplinowaniem i z najwyzsza starannoscia, zastosowac wlasne rady wzgledem siebie, "dziecaku". chyba nigdy nie zrozumiem poziomu impertynencji ludzi, ktorzy nie wyedukowawszy sie odpowiednio na poziomie podstawowym, usiluja innych pouczac jak nalezy sie "wysawiac". co to w ogole za porzadki... w powyzszym wypadku akurat ta "kobieta"(bardziej jednak zwykla baba) jest nie tyle "ciezka w obyciu"... raczej po porstu odrzucajaca... za takie stwierdzenie nalezy mi sie oczywiscie fala krytyki:D trudno, hipokryzja przedstawiajaca sie dzialaniem "nie umiem ale i tak poprawie", wywoluje u mnie pewnego rodzaju reakcje alergiczna.