Mam konto na portalu randkowym

I z przykrością muszę stwierdzić, że nikt mi się tam nie podoba. Zupełnie nikt nie potrafi przykuć mojej uwagi. Wszyscy wydają mi się albo tacy nijacy, takie typowe Janusze albo nawet najpiekniejsi wydają mi się wszyscy podobni do siebie. Wszyscy mają podobne fryzury, podobne twarze.

Co nie? ...z kobietami jest tak samo. Niby na pierwszy rzut oka 'wow!', ale po bliższym rozpoznaniu są takie same i nie wyróżniają się kompletnie niczym. Prawda jest taka, że jak ktoś coś sobą reprezentuje, nie potrzebuje zakładać kont na portalach, bo jest rozchwytywany w realu. I tyle.

Tyle, że ja też nie potrzebuję mieć tam konta. Mam, bo mam. Sama nie wiem po co. Chyba dlatego, że lubię obserwować zachowanie ludzi a raczej mężczyzn na takich portalach. Tylko się upewniam, że dobrze robię z nikim nie chcąc się spotkać.

gość dziś Nie, nie, spoko, to nie był przytyk do Ciebie ;p Mówię ogólnie, jak to wg mnie wygląda... zdarza się trafić na 'perłę', oczywiście. Ale i ona niekoniecznie jest 'TĄ', także wiadomo ;p

Zrozumiałam, że to nie przytyk do mnie. Ja się zastanawiam, co oni chcą udowodnić sobie, komuś szpanujac samochodem, motorem, domem czy klatą na zdjęciu a potem płacz, że laska na kasę, czy na wygląd poleciała.

"Tyle, że ja też nie potrzebuję mieć tam konta. Mam, bo mam. Sama nie wiem po co." Szukasz atencji, a na takich portalach kobiety mają tejże w nadmiarze, aż im się w główkach przewraca od przesytu i ego rozrasta do rozmiarów wszechświata.

Też mnie zastanawia... na przykład niewielu eksponuje na zdjęciach to, czym się interesuje, jak spędza czas. Większość jest prezentacją ciał i rzeczy, które są do niego przypisane. Tak, jakby to było jedyne, co można zaoferować. Powierzchowność, materializm i egocentryzm. A potem - słusznie - płacz, że człowieka traktuje się jak 'towar'.

gość dziś Szukasz atencji, a na takich portalach kobiety mają tejże w nadmiarze, aż im się w główkach przewraca od przesytu i ego rozrasta do rozmiarów wszechświata. x Wiesz co, spadaj na drzewko z tymi pomówieniami, jasnowidzu. Po co Autorka założyła konto, to już ona wie. A nawet wyraziła to w pierwszym poście, gdybyś był łaskaw czytać między wierszami. Nie każdy, jak Ty, szuka atencji, więc nie oceniaj przez pryzmat własnego podejścia ;)

Mnie tez zniecheca, ze kobiety malo ktore tak zwyczajnie opisuja co lubia, jakie sa tylko albo na razie niebmaja natchnienia albo tak zagmatwanie, ze po co wogole sie odzywac.

gościu z Nie, nie szukam atencji. Mam jej w nadmiarze w codziennym życiu. Nawet mi to przeszkadza. Owszem, miło jest przeczytać, że się komuś podobam, ale nie to jest dla mnie wyznacznikiem. Nawet ciężko mi się czyta takie komplementy, gdyż uważam się za przeciętną. No właśnie i tam zauważyłam, że dla facetów wygląd jest na pierwszym miejscu. 3/4 facetów zagaduje zaczynając od słów: "ślicznotka", "spodobałaś mi się", "wpadłaś mi w oko" itp. Myślę, że teraz nieważny jest człowiek. Wygląd jest na 1 miejscu a reszta się dla nich nie liczy wcale albo mniej.