Czy zgadzacie się z poniższym cytatem?

"Prawdziwa miłość to nie idealni ludzie, bo tacy nie istnieją. To nie związek idealny, bo taki nie istnieje. Ale pełen kłótni i godzenia się, wybaczania, łez i uśmiechów. I mimo że jest ciężko i czasami masz już dość, nie poddajesz się. Nie poddajesz się bo wiesz, że Ta osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma." Jak rozpoznać, czy kłótnie nie świadczą o tym, że jest źle i trzeba się rozstać?

Myślę że jest pewna granica tych kłótni by związek mógł funkcjonowac.Jeżeli są one zbyt drastyczne to chyba sygnał że coś jest nie tak.

nie wiem o co chodzi w tym cytacie:D ej, serio, czasem się obawiam, że mam małe iq XD może mi to ktoś po ludzku wyjaśnić? a się okaże, że to Coelho XD

Dwa pierwsze zdania. Z resztą się nie zgadzam

Nie. Nie lubię się kłócić. Jeśli ktoś się ze mną kłóci mam ochotę wbić go w ziemię. Powstrzymywanie agresji jest zbyt obciążające. Taka ciągła huśtawka jest dla mnie zbyt męcząca.

Ktoś, kto z drugiej osoby czyni sobie ''wszystko, co ma na tym świecie'' nigdy nie będzie szczęśliwy. To już nie świadczy o miłości, tylko toksycznej zależności.

nie zgadzam się. dla mnie związek pełen kłótni, którego ma się już dość, jest toksyczny i patologiczny, na pewno to nie jest żadna miłość :o na szczęście tylko jeden taki miałam i to już dość odległe wspomnienie.

Ja lubię spokój.

taki jest u moich rodzicow:D

"Prawdziwa miłość to nie idealni ludzie, bo tacy nie istnieją. To nie związek idealny, bo taki nie istnieje" XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX - z tym zdaniem się w pełni zgadzam bo każdy ma swoje wady i zalety, ważne czy potrafimy je zaakceptować czy nie. " Ale pełen kłótni i godzenia się, wybaczania, łez i uśmiechów. I mimo że jest ciężko i czasami masz już dość, nie poddajesz się. Nie poddajesz się bo wiesz, że Ta osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Z tym się już nie zgadzam bo związek , chociaz nie idealny nie musi polegac na klotniach. I ostatnie zdanie też nie jest zbyt mądre bo uważam, ze pomimo ze sie kogos kocha, jednak nie powinno się zyc tylko dla kogos bo to chore. Żeby milosc byla prawdziwa powinno sie samemu ze soba byc szczesliwym, a nie uzalezniac tego szczescia od kogos