GRUDNIÓWKI 2018

Iza! Ja chyba jak nikt inny mogę zrozumieć co czujesz. Przygotowywałam się na stratę mojego dziecka od momentu odebrania drugiego wyniku beta hcg. Minęły niecałe 2 tygodnie i moje dziecko umarło. :( Nie ma słów, które powiedzą co czuje kobieta w chwili, gdy jej maleństwo, wyczekiwany cud odeszło. Póki serduszko bije jest nadzieja i żyj tą nadzieją, jednak również przygotuj się na to, że moze się nie udać. To jest straszne, ale przytulam Cię mocno tak jak Ty mnie i modlę się aby Twój maluch walczył! Ola

Olu dziś już wiem że nikt nie zrozumie nikogo dopóki sam nie przeżyje. Jemu może się wydawać...Ale tego strachu leku i bólu nie da się nawet opisać. ..dzięki Tobie zrozumiałam że źle zrobiłam kasujac moje radości i przeżycia...Wróciłam do pisania uaktualniłam wpis może ktoś kiedyś skorzysta i uniknie moich błędów. Iza

Ważne jest aby nie zamykać się z tym bólem tylko wygadać się, wypłakać.. ja moja stratę chyba wypadłam. Minęło już 11 dni a ja myślę o moim maluchu codziennie, cały czas jakby był tam nadal.. mój cały świat Ola

Olu powiedz mi czy zrobili Ci zabieg czy sama natura sobie poradziła.boje się na sama myśl mnie mdli

Ja sama się oczyścilam. Dzięki temu nie muszę czekać 2-3 miesięcy że staraniem się o następne dziecko tylko mogę od razu. Moja lekarz mi jednak doradziła by odczekać miesiąc a potem niech się dzieje wola nieba. Ja także czytałam wiele o łyżeczkowaniu i tym wszystkim i dzięki Bogu, że mnie to ominęło. Ola

Może przyszła mamusia jest trollem. Przyznała sie na którymś temacie ze celowo zakłada te tematy zeby wyśmiać mamuśki tu piszące. Czasami pisze jako mamunia Amelki i pod jeszcze jakimś nikiem którego nie pamietam.

To przecież od ok.3.lat wiadomo,że "może przyszła mamusia" to troll. A tos nowość walnęla.

Pamietajcie przyszłe mamusie, że KP jest bardzo ważne i trzeba sie do tego dobrze przygotiwac metytorycznie, dlatego polecam stonę hafija.pl gdzie zawarte są najrzetelniejsze informacje o Karmieniu Piersią.

Hej dziewczyny :) czy ktoś tu jeszcze zagląda?

Ja zaglądam mając nadzieję że temat się na nowo rozwinie:-)

Ja zaglądam mając nadzieję że temat się na nowo rozwinie:-)

ja czasem, ale wątek umarł... straciłam ciążę w ok. 9 tygodniu- mam córeczkę w niebie. Ale czasem zaglądam poczytać co u Was...pozdrawiam iza

Hej mamusie zycze wam wszystkiego dobrego. Ja mialam na 16 grudnia termin ale 2 tyg temu poronilam. Powodzenia

Jakiś pechowy ten grudzień:-( Bardzo wam współczuję:-( Ja jestem po prenatalnych. Wszystko jest dobrze. Maluch ma już 6cm.

Kochana gratuluję 6cm to już naprawdę sporo :) Pechowy wątek faktycznie. Dziewczyny moje ktore spotkalo to samo co ja - kochanie przytulam Was mocno.Nie tracimy nadziei, jeszcze i dla nas zaświeci" słońce " pozdrawiam iza

Dziewczyny to ja dołączam też, wcześniej czytałam wpisy, ale trolle zniechęcają. Potem trafiłam na wpis Izy i Oli i faktycznie pechowe te grudniowki

Hmm ale ucięło mi pół wpisu... U mnie wszystko dobrze. Pierwsza dzidzia, bez żadnych problemów. Przedwczoraj byłam na prenatalnych, chyba będzie dziewczynka

Jakie niby trolle ? ze ktoś mowi " nie swiruj", "nie wykorzystu faceta gdy wspolżyjesz tylko w dni płodne a on jak material rozpłodowy",itd. Albo takie "fasolinka", "dzidzia", "serduszkowanie","owulcia" i dziesiątki innych. To wy tak piszecie 'świruski'- vide choćby wpis wyżej.

Ten wątek i mi przyniósł pecha. Dziś usłyszałam że mojemu maleństwu w 18 tc przestało bić serduszko. Jestem w szpitalu i czekam na najgorsze.

Hej dziewczyny to ja Iza. Potrzebowałam czasu żeby dojść do siebie.Widze że nie tylko mnie spotkała tragedia...strasznie mi przykro! Przytulam Was wszystkie. Nie pamiętam czy pisałam tu po tej całej traumatycznej sytuacji. Zrobiłam badania dna w 8 tygodniu poronienia. Miałabym córeczkę. Pochowalam ja wraz z moim tatą. Trzymajcie się kochane. Jeszcze zaświeci dla nas słoneczko.

Ola, Iza co u was słychać? Zaglądacie tu czasem? Jestem ciekawa co u was słychać, dlatego zdecydowałam się napisać. Mi nadal ciężko:-( Grudzień się zbliża i coraz więcej myślę o moim synku. Taka ja 4.

Grudnióweczki, czy przez całą ciążę stosowałyście się do tych wytycznych z DHA i foliowym? Gródnióweczki, czy przez całą ciążę stosowałyście się do tych wytycznych z DHA i foliowym? Bo ja trochę się spóźniłam. Bo ja trochę się spóźniłam. 

No ja przez całą ciążę brałam mama dha premium, do tego w miarę  zdrowa dieta Więcej warzyw, owoców, rożnych kasz, w ogóle odstawiłam cukier. Wyniki miałam cały czas dobre a termin porodu mam już  za dwa tygodnie.