Co myślicie o transpłciowych mężczyznach?

Witajcie! Moje pytanko jest następujące: Co osobiście myślicie o transpłciowych mężczyznach? (urodzili się w ciele kobiety, ale są obecnie mężczyznami) Jak uważacie, czy tacy faceci mają szansę na związek z kobietą? Czy same mogłybyście być z takim facetem? Liczę na odpowiedzi i z góry dzięki :)

Jestem tolerancyjna w 100%, jeśli chodzi o takich ludzi, ale ja osobiście, gdybym dowiedziała się o tej "przeszłości", tak to nazwijmy, takiej osoby, nie mogłabym z nią być. Naprawdę nie wiem z czego to może wynikać, przecież liczy się to, co jest teraz, ale jednak mam jakieś zahamowanie względem związku z takim mężczyzną.

Ja jestem kimś takim, a dlaczego o to pytasz?

21:46 Jakbyś się zakochała to byś nie zwróciła uwagi a miłość nie wybiera.

gość 21.46, dzięki za szczerą odpowiedź :) gość 21.58, pytam bo zakochałem się w pewnej dziewczynie, a skoro mówisz, że taki jesteś, to mamy podobną przeszłość ;) gość 22.10, też mi się tak wydaje, ale ludzie mogą mieć różne opory, często po prostu przez niewiedzę lub brak zrozumienia, a nawet wpływ społeczeństwa :/

22:10 Gdybym wiedziała od początku, po prostu nie mogłabym się zakochać. Tak czasami jest, gdy już dowiadujemy się o czymś, nasze nastawienie się zmienia. Ja na to nie mam wpływu u siebie. Oczywiście mnie chodzi o sytuację, w której dopiero miałabym się poznawać z taką osobą, a nie jeśli dowiedziałabym się już po jakimś czasie bycia razem, gdy byłabym już pewna swych uczuć. Nie wiem, czy rozumiecie?

22:14 Ja jestem jeszcze przed leczeniem, ale i tak wyglądam jak facet, i też mi się ktoś podoba więc jeszcze gorsza sytuacja. Ile masz lat? Chcesz gdzieś pogadać na pw?

22:19 We mnie się nie jedna hetero zakochała i traktują jak normalnego faceta, a przecież też by pewnie wcześniej mówiły że to niemożliwe.

Dobra... Tu jeszcze raz ta z 21:46. Tak mi się nasunęły teraz moje dawniejsze przemyślenia i myślę, że mogę tu o nich napisać. Był taki czas, że sama miałam "wątpliwości" co do siebie, ale to było o tyle dziwne, że nie wynikało to z żadnego poczucia, że "nie jestem sobą". Byłam od zawsze typem takiego narcyza. Zawsze miałam wielki pociąg do mężczyzn, oni mnie tak niezwykle pociągali... Nie mówię, że teraz nie, ale wtedy to było coś innego, naprawdę dziwnego. To sprawiło, że sama zapragnęłam być mężczyzną, mieć tak piękne ciało mężczyzny itd. Wiedziałam jednak, że to byłaby bardzo zła decyzja, to miało być jedynie spełnienie mojej "fantazji" dot. mojego jakże wielkiego samouwielbienia. Wtedy też uważałam, że kobiety są do niczego. Cóż... Przyznam szczerze, że to uczucie nie zniknęło do tej pory. Lubię patrzeć na mężczyzn, lubię zachowywać się jak mężczyzna, gadać jak mężczyzna... Gdybym miała wybór, wybrałabym życie jako mężczyzna. Ale jestem kobietą i mimo wszystko jest dobrze, jak jest. Tak się zastanawiałam właśnie, czy taki przypadek podchodzi w jakimś stopniu pod trans. Ale to nie jest też tak, że ja nie czuję się kobietą, wręcz przeciwnie. Wiem, że nie do końca na temat, ale tak wyrażam swoje myśli. Pozdrawiam.

Są tylko 2 płcie u ludzi, a o chorobach psychicznych się nie będę się wypowiadał.

tak płeć psychiczna i płeć fizyczna, a homofobia to choroba. :) chyba że uważasz iż masz większe pojęcie od lekarzy, naukowców, profesorów z całego świata to z takim ignorantem nie ma co dyskutować.

Wkoorfia mnie gdy ktoś mówi o tolerancji . Co wy ludzie macie do tolerowania . Nie macie prawa moralnego ani żadnego do tolerowania albo do nietolerowania i przestańcie piertolić .Bo tolerować albo nietolerować możecie tylko w przypadku gdy was coś dotyczy na przykład ktoś będzie pierdzieć i srać gdy bedzieprzebywać razem z tobą w jednym pomieszczeniu .

A jeszcze jedno . Co kogo obchodzi czyjaś płciowosc ,nie macie co robić to oglądajcie Brazylijskie seriale . czy tolerujecie źe ja jem czosnek . Musze mieć waszą zgodę i tolerancje . A na co mi wasza tolerancja .

kłamstwo demonów wmawiaja im ze sa kobietami a tak naprawde sa facetami jezeli potrafia wywoływac choroby psycziczne i fizyczne kłamia na temat reinkarnacji to czemu nie moga wmuwic człowiekowi ze sa np kobieta w ciele faceta demony potrawia takze wywołac pozadanie demony sa bez silne kiedy jesteśmy z bogiem i nie grzeszymy ,bo grzech jest zaproszeniem dla demonów a spowiedz to zamyka gładzi ten grzech

23:49 idź sie lecz tępy moherze, poznaj taką osobe to zrozumiesz gamoniu. ciesz się że jesteś 'normalny' ale jedno na tysiąc urodzeń jest takie to nie wykluczone że trafi na twoje dziecko.

nie raz już małe dzieci wiedzą że nie są tym na kogo wyglądają i im się nie odmuenia, tak pew jagrzrszyły 4 letnie dzieci. szkoda że ciebie nie pokarało za walenie konia przed komputerem.

Dzięki za tak dużą aktywność :) 22.24, mam 18 lat, niedawno zacząłem hormony i z chęcią pogadam na priv :) 22.55, to raczej nie trans, w naszym przypadku jest to tak silne poczucie męskości, że nie da się tego obejść ani "wyleczyć". 23.49, co Ty wiesz o duchowości? Bóg kocha każdego takim jakim jest. Czy to moja wina, że taki się urodziłem? Nie, i nie uważam, że Bóg się pomylił, lecz, że tak po prostu miało być. Znam przypadki transów, którzy gdyby nie to, że urodzili się dziewczynkami, najprawdopodobniej zmarliby zaraz po urodzeniu. Sam wierzę w Boga i mam już dosyć słuchania gadek jacy to my jesteśmy opętani... Pilnuj lepiej swojego sumienia.

00:14 Jak możesz to podaj maila, jutro się odezwe.

Pisz na kalato321@onet.pl

W sumie to zaraz napisze bo jeszcze nie śpię :)

Po pierwsze, to nie mężczyźni. Tak jak Conchita Wurst to nie kobieta.

Conchita to transwestyta kolejny debil co uważa że ptak między nogami decyduje o męskości, a mało to wymoczków i ciot którzy go mają? Takiego transa nawet nie rozpoznasz na ulicy wyglada i zachowuje się jak normalny facet

Żadna różnica kwiatku. Żadna różnica. Chuj między nogami i odpowiedni garnitur genetyczny to sine qua non bycia mężczyzną. To o czym Ty piszesz to już tylko gradacja jak dobrym mężczyzną ktoś jest. A skoro ten trans to taki samczy jest to weź go do łóżka i nie marudź. 00 Dla mnie to parodia, że takie poprzerabiane cuś startuje do normalnych ludzi.

Hajime Sugoroku, taką opinię właśnie ma część naszego ograniczonego społeczeństwa. To tak samo jakby urodził się człowiek z cechami fizycznymi obu płci. Toteż jego wina, i według ciebie jest nienormalny i trzeba go marginesować? Nawet nie wiesz jak wielu takich ludzi żyje wśród nas i większość nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.

8:50 Po zmianie danych zarządzonych przez sąd ma w metryce facet i kij ci do tego.

W doadtku ci ludzie cierpią wiec dlaczego im odbierać szanse na szczęście, każdy ma do yego prawo.

Trochę empatii nooby, krzywdy nikomu nie robią. Ich ciało ich sprawa. Do związku też nikogo nie zmuszają.

jest wiele osób kture zmieniły płec i popełniły samobujstwo bo zrozumiały ze jednak zrobily bład zyciowy i bardziel byli nieszczesliwi niz przed zmiana płci

Co ja myślę o takich mężczyznach hm szanuję to że biorą życie w swoje ręce, nie żyją w zakłamaniu i mają odwagę zmienić to co im nie pasuje. Na pewno ciężko im w społeczeństwie zwłaszcza w takim jak polskie gdzie katabasy z ambony rzadza umysłami. Chciałabym zeby była większa akceptacja dla takich osob i wsparcie psychiczne. Osobiscie nie mialabym oporow przyjaznic sie z taka osoba, milosc to hm nie wiem - wszystko zalezy od konkretnej osoby... .

9:56 Podaj mi jeden przyklad zj***e, chyba na odwrót. Czasami sie trafi osoba z choroba psychiczną nie będąca trans i może wtedy rzeczywiście ale to wtedy błąd lekarza, że na to pozwolil. Zanim się zmieni płeć trzeba przejść szereg badań, testów, byle debil z ulicy sobie płci nie zmieni, przynajmniej legalnie.