Wirtualne znajomości czy to coś więcej?

Nie wiedziałam jak zatytułować ten temat. Wirtualne znajomośc****ewnie wielu z nas w takich było, jest lub będzie. Każdy szuka w nich czegoś innego. Jeden tylko rozmowy, inny przyjaźni, inny emocji u uniesień. Dla jednego ważne jest jak ktoś wygląda, dla drugiego nie. Ważne jest życie prywatne, bądź zupełnie nieistotne. Czesto takich relacji szukają osoby w związkach, w małżeństwach. Czy jesteście(jesteśmy) aż tacy samotni i nieszcześliwi? Co Wam to daje, po co tego szukacie? Używam kilku komunikatorów, wiecie ile mam propozycji dziennie takich relacji, często pod kątem erotycznym. I to osoby piszą od razu, w drugim, czasem dziesiątym poście. Jestem wolna, będąc z kimś na pewno bym w coś takiego się nie bawiła. Sama jestem w pewnej relacji już pól roku. Nie umiem z niej zrezygnować, chociaż wiem ze za mocno się zaangażowałam. A on raczej nie. A chęć zawarcia nowej, drugiej budzi we mnie dziwne dziwne emocje - po prostu wiem, że nie mogłby o niej się dowiedziec. Wypowiedzcie się o Waszych doświadczeniach?

Chciałem odpowiedzieć ale doczytałem że gdybyś była w związku to byś nie pisała, ja jestem więc nie napiszę.

Ale swoją opinię możesz wyrazić na ten temat. Po prostu uważam, że to jakaś forma zdrady jeśli ktoś jest w związku. I nie rozumiem czego takie osoby szukają. Dlaczego brakuje im rozmowy w zwiazku.... Napisz swoje zdanie....

Jesteś w związku więc co tu robisz zwłaszcza że masz takie zdanie o takich osobach, jesteś bardzo fałszywą osobą

Piszesz, ze jestes WOLNA. A zdanie nizej, ze jestes w RELACJI????? Zdecyduj sie? I moze od siebie zacznij, co? Czego Ty szukasz?

Jaki wscibski babsztyl, zajmij sie swoim zyciem!!!! Takie trzeba omijac szerokim lukiem!

Hehe poprostu jak zwykle dyskusja na poziomie. Tak jestem wolna w realu, a w relacji internetowej z kims. To chyba nie zwiazek prawda?

Zakłamana i fałszywa, tyle w temacie o tobie

Jasne, Twoja opinia. Ale dlaczego powiedz

Relacja dwojga ludzi to zawsze jakis zwazek. Internetowa rez.

relacja może być z np. sprzedawcą, współpracownikiem, teściową czy to związek?

Podczas trwania jak najbardzie. W oparciu o wzajemny interes, o przynaleznosc, wspolne pasje.

Niby zwiazek. Ale jesli ktos w takiej wirtualnej relacji kimś się bawi? udaje? gra z nudów? To tez jest związek?