Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do tych, które się zastanawiają od kiedy w brzuchu jest człowiek.

Polecane posty

Gość gość

Niektórzy mają takie dylematy, czy w tym czy innym tygodniu ciąży jest człowiek, czy może jeszcze nie człowiek. Zastanawiają się na jakim etapie ciąży jest już istota ludzka, a na jakim jeszcze nie, od którego tygodnia mamy do czynienia z człowiekiem. Ciekawe, że takich dylematów nikt nie ma w odniesieniu do zwierząt i każdy wie, że jak np. słonica jest ciężarna, to od początku nosi w łonie małego słonia. Nikt się nie zastanawia od którego tygodnia zaczyna się słoń. Odpowiem Wam w odniesieniu do ludzi, skoro niektórzy mają takie dylematy. Czy na początku ciąży jest człowiek, czy nie człowiek? Człowiek czy embrion? Otóż to jest człowiek na embrionalnym etapie rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tych, które się zastanawiają x nikt się nie zastanawia oprócz zezwierzęconych feministek i ich białorycerskich followersów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kijankę nazywam kijanką nie żabą skrzek skrzekiem zygotę zygotą embrion embrionem płód płodem dziecko dzieckiem o dziwo, podobnie robią to lekarze tylko w głowach niektórych tuż po stosunku, jeszcze przed ciążą czyli zagnieżdżeniem zapłodnionej komórki jajowej w ich głowach w cudzym brzuchu jest już dziecko to naprawdę ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę smażył się w piekle bo codziennie zabijam miliony ludzi spuszczając się do kanalizacji autorka też morderczynią jest jej organizm opuszczają ludzie jajeczka. P*****lca już wszyscy dostali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z Wikipedii: "embrion – osobnik ludzki we wczesnym etapie rozwoju zwanym okresem zarodkowym". To jest człowiek na embrionalnym etapie rozwoju. Jak powiesz "embrion" a nie "dziecko" to tak samo oznacza to człowieka na embrionalnym etapie rozwoju. To nie jest żyrafa, kapusta czy cokolwiek innego, które magicznie od 12 tygodnia staje się człowiekiem. To są kolejne etapy rozwoju istoty ludzkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A to nie wiesz, że żeby powstał człowiek to plemnik musi się połączyć z jajeczkiem? :) Musi dojść do ZAPŁODNIENIA. To właśnie to połączenie jest początkiem nowego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jakie miliony ludzi? Najpierw plemnik musi zapłodnić komórkę jajową, żeby można było mówić o ludziach. To właśnie od momentu zapłodnienia zaczyna się rozwijać nowe życie, przechodząc kolejne etapy rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To teraz zdefiniuj embrion i płód. To nie jest tak, że embrion to embrion i koniec. Ta nazwa coś oznacza, a dokładniej stadium rozwojowe człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam na pierwszym USG w 6 tygodniu to mój lekarz powiedział " o i jest dzieciątko" nigdy nie użył słowa płód, zawsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zresztą o czym my mówimy. Przecież kobiety które urodziły wiedzą że na wypisie że szpitala pisze np. "płód żywy pojedynczy" w odniesieniu do dziecka które jest już na świecie więc nie pier/dolcie że płód to nie człowiek, to tylko brzydkie określenie medyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jajko to kura we wczesnym etapie rozwoju, ide zjesc dwie kury na snidanie , nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz wklejasz cos z wiki to rob to dokladnie: Zarodek w nasieniu trzmieliny europejskiej Ludzki zarodek w 6 tygodniu ciąży jajowodowej. Zarodek lub z greckiego embrion – osobnik roślinny lub zwierzęcy (także ludzki) we wczesnym etapie rozwoju zwanym okresem zarodkowym. Okres ten zaczyna się podziałem zygoty i u różnych organizmów kończy w różnym czasie. Zarodek występuje u zwierząt wielokomórkowych produkujących gamety, a więc począwszy od niektórych gąbek i jamochłonów, natomiast o zarodku wśród roślin mówimy począwszy od paprotników (u mszaków dorosłą rośliną jest gametofit a sporofit nigdy nie jest samodzielny). bo to dotyczy wszystkich organizmow wielokomorkowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I coś taka czy inna definicja zmienia? Bo jak dla mnie nie. Jak nie nazwiesz, jestem za dopuszczalnością aborcji, także na życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 8:09 Jesteś takim samym zlepkiem komórek jak zarodek, tylko większym. Jak ci się w życiu nie poszczęści - zachorujesz, albo nie będziesz spełniać sztywnego i idealnego wizerunku człowieka jestem za tym, żeby cię unicestwić. Jak ongiś dr Mengele w Auschwitz. Zadowolony/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 8; 09 "Zauważyłem, że wszyscy, którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" R . Regan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz to lakarzom lub księdzem, gdy urodzisz np w 6 miesiącu martwe dziecko. U lekarzy ciężko o akt zgonu na dziecko,a ksiądz ci powie że pogrzebu nie będzie, bo to nie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teoria filozoficzno-religijna. Dla jednych będzie człowiek, kiedy będzie miał mózg, dla innych sekundę po połączeniu plemnika z komórką jajowa. Nikt tego nigdy nie udowodni w sposób naukowy, więc nie ma sensu sie pluć, że ktoś ma inne poglądy, bo ma do nich prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos nie mialam z tym problemow i usunelam w 8tyg. :) z zarodka moze byc czlowiek, ale do 12tyg. naturalnie/samoistnie mozna poronic. Moze z mojego zarodka i tak by nic nie bylo. Poza tym przede mna tez ktos dobrze napisal - przedwczesny porod w 6tym miesiacu - i jakos ani dla lekarzy ani dla ksiedza to nie jest dziecko... dla rodzicow, to moze i od 2 kresek bedzie wyczekane i wymarzine dziecko, dla nie to byl problem, wiec bez zalu usunelam ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:30 A jak ktoś kogo nie ma miałby się wypowiedzieć, demagogiczny cytat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[08:39 " z zarodka moze byc czlowiek, ale do 12tyg. naturalnie/samoistnie mozna poronic. Moze z mojego zarodka i tak by nic nie bylo." Boże co za durna dedukcja. Przez każdy wpis przebija nadzieja, zaznaczam NADZIEJA że dziecko i tak by umarło, żeby uspokoić sumienie i wszystko dodatkowo połączone z usilnym jak matra wmawianiem sobie że to nie był człowiek, żeby w razie czego umyć łapy. Dziewucha sie ratuje jak tylko może przed poczuciem winy i ta desparacja absurdu argumentacyjnego bije na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w większości świata nie stawia się znaku równości pomiędzy zarodkiem a człowiekiem. Świadczy o tym dopuszczalność i karalność aborcji. Mimo wszystko poronienie, choć dla niektórych ciężki nie jest stawiane na równi ze śmiercią dziecka. Czyżby zdecydowana większość osób się myliła i nie potrafiła zrozumieć tak prostej (w ujęciu autorki) rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest tyle ludzi na swiecie, ze lepiej aby kazdy sie rodzil chciany i kochany. Jakos Czeszki, Szwedki, Wloszki moga decydowac czy chca urodzic czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunelam ciaze i ciesze sie, ze nie dalam sobie wmowic traumy czy lukrowanej wizji macierzynstwa. Dla Ciebie dziecko, dla mnie bardzo biechciana ciaza mimo zabezpieczenia. Nie ja jedyna i nie ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnioski: jedni uważają tak, inni inaczej. Jeżeli jesteś przeciw aborcji nie decyduj za kogoś, kto jest za aborcją - ta osoba będzie musiala ponieść konsekwencje TWOJEJ decyzji (jeżeli dojdzie do zaostrzenia przepisów), a to nie jest w porządku. Głosuj tak, aby było to zgodne z Twoim sumieniem, ale również tak by respektowało to prawa innych. O tylko chodzi. Dajmy sobie żyć nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:17 "Dajmy sobie żyć nawzajem." hahahahahahahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz możesz sobie nazywać embrion albo nawet blastocystę człowiekiem, to nie ma żadnego wpływu na moje zdanie w kwestii aborcji. Tak czy siak popieram aborcję człowieka / embrionu na wczesnym etapie rozwoju, możesz sobie nawet dzidziusiem nazywać zygotę, ale nikt nie zmieni zdania dzięki twoim naiwnym "argumentom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś i nigdy, przenigdy nie przyszło ci do głowy, że to ludzie tworzą nazwy i pojęcia, w odniesieniu do ludzi również takie, jak: - element - jednostka - zasób ludzki - numer (sic!) etc. etc. naukowcy i prawodawcy tworzą terminy dla wykazania różnic, systematyzacji, ułatwienia ale ideologom (oni też tworzą pojęcia na swoje potrzeby) w to graj - łatwiej usunąć niż zabić - łatwiej zarodek, element niż człowieka et. etc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś i o to chodzi, brawo! przyznaj ty i pozostałe dzieciobójczynie - zabiłam swoje dziecko bo chciałam - trzymaj się tego do dnia sądu, bez pokrętnego tłumaczenia - wszyscy mówili, ze można bo to nie był człowiek Przyznajcie wreszcie - nawet jeśli to człowiek, moje dziecko - zrobiłam i nie żałuję zuch nie dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.52 Już się tak nie ekscytuj. Nigdy nie miałam aborcji i z racji wieku wpadka mi coraz mniej grozi. Nie wiem też do końca co bym zrobiła w sytuacji niepożądanej ciąży, za to takie ''ydealistki" jak ty zawsze mają niezłomną pewność co by zrobiły, a później pierwsze lecą się skrobać.. A straszenie "sądem" możesz sobie wsadzić, to działa tylko na naiwne bigotki twojego pokroju. Nie jesteś na tyle rozgarnięta żeby zdawać sobie sprawę, że światopogląd popierający aborcję nie idzie w parze z religijnością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×