Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko powiedzialo na spotkaniu rodzinnym, że jestem brzydka.Jak byscie...

Polecane posty

Gość gość

Wiem, wiem dzieci są szczere i ja nie należę do pieknych, ale najbardziej zabolało mnie to, że uslyszalam to od wlasnego dziecka. Siedzieliśmy przy stole świątecznym całą rodzina, a ten stwierdzil, że inne dzieci się mnie boja bo jestem brzydka. Poczulam sie jakbym dostała w twarz. I to nie było powiedziane na zasadzie jestes brzydka, bo jestem na ciebie zla nie to byl przytyk do mojego wygladu. To dalo mi do myslenia, ze zle wychowalam dziecko, ktore jak widac wyzej nie ma do mnie szacunku. Nie wiem co robic, jest mi bardzo przykro, tak mnie zatkalo po tych słowach, ze nie wiedzialam co powiedziec. Jak byscie zareagowały jako matki na taki komantarz dziecka? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brzydale nie powinny robic bachorow. C*****e geny musza wyginac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jesteś głupszy/a niż ustawa przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.33 Autorka nie pyta sie o zdanie typu czy powinny takie osoby rodzic dzieci czy nie? Pytanie jest zupelnie inne.Nauczyc sie czytac ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam tak że często dzieci wpatruja się we mnie. Widać że im się podobam. Jestem za zwyczaj uśmiechnięta. Może za mało się usmichasz? Ludzie życzliwi zazwyczaj mają łagodniejsze rysy. Twój syn może jest wredny po Tobie? Jaki masz charakter- tylko szczerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam koleżankę ciągle krzyczy jest wredna dziecko takie same a ona się mnie pyta "po kim ona taka jest? " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko niestety dzieci są szczere do bólu, wątpię, że to wina wychowania. Chyba, że Twoje dziecko jest duże i rozumie, że takimi komentarzami może sprawić przykrość. A co na to ojciec dziecka? Mój w życiu by nie pozwolił mnie tak obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko niestety dzieci są szczere do bólu, wątpię, że to wina wychowania. Chyba, że Twoje dziecko jest duże i rozumie, że takimi komentarzami może sprawić przykrość. A co na to ojciec dziecka? Mój w życiu by nie pozwolił mnie tak obrażać x A co by zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze zabrac sie za siebie? Schudnac, zmienic fryzure, makijaz, zaczac sie usmiechac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze jest duże i rozumie. No i w związku z tym ma być cicho albo kłamać ,dzieci są szczere mówią co myślą a przez dorosłych którzy im wmawiają jak maja zachowywać i jak mówią ze czarne jest białe to tak jest wyrastają na fałszywych niedobrych ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce uczyc dziecka klamstwa, ale ka to odebralam jako ewidentny brak szacunku i zle wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko przed tobą, ja jestem ładna i atrakcyjna, ale dla córki brzydka, stara, głupia , gruba, po prostu takie g*******e pokolenie, poczytaj na kafeterii jakie problemy z matkami, teściowymi mają synowe i córki, dają o sobie swiadectwo., Co zrobisz, trzeba czekać aż w końcu opuszcza gniazdo i będzie można żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O brak szacunku miej pretensje wyłącznie do siebie samej i własnej postawy. Szacunek nie jest czymś, co można wymusić na kimś, albo ktoś go wobec nas czuje, albo nie, to niezależne. Więc masz już pewien punkt zaczepienia - pracuj nad sobą Swoją drogą, widać, że zawalasz na tych dwóch - wygląd, charakter - płaszczyznach mocno, skoro tak się spinasz po czymś, co powiedziało dziecko. Kompleksy bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ja mowilam ze mam pretensje do dziecka, nie mam pretensje do siebue, bo to swuadczy o tym ze zle je wychowalam. Syn ma7 lat i pytanuak Wy byscie sie zachowały, bo ja zdebiala i nie wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nikogo nie zwalam, gdzie ty to wyczytalas? Pytam tylko jaka powinna byc prawidlowa reakcja rodzica w takiej sytuacji? Lub ja wy byscie sie zachowaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierdzielicie o szacunku, bo nigdy go nie będzie, jak tatuś nie szanuje, to dziecko też. Ilu mężczyzn szanuje swoje żony, przecież my nic nie robimy, jesteśmy do niczego i służymy jako przedmiot do odreagowywania kompleksów męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nic. Kiedyś jechałam w tramwaju z matką, której córka całą drogę mówiła jej, że jest gruba, waży na pewno ze 100 kg i tatuś nie bierze jej na ryby bo jej nie kocha. A jakby ja wziął to tylko po to żeby ja utopić. Serio.... Współczulam tej babce, ale Z drugiej strony trzeba się zastanowić skąd to się wzięło. Na Twoim miejscu porozmawialabym z dzieckiem. Dlaczego tak powiedziało, czy tak naprawdę myśli, no i o tym że wygląd to nie wszystko, że ie ma znaczenia czy ktoś jest brzydki, ładny, gruby, chudy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dzieciory są niewdzieczne i tyle. Kobiety sa glupie ze rodzą tyle i rodzą. Ja sie tam nie bede juz babrac w pieluchach. Odchowam jedno i spadam z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pierdzielicie kobiety, synowi powiedziałabym, że sam jest brzydki i że kobietom takich rzeczy się nie mówi, dodatkowo dostałby kilka klapsów w dope i po temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałabym że jako mój syn piękny raczej też nie jest o się nie zapowiada żeby był no to te same geny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No żaden ciul nie odpowie na pytanie, każdy pieprzy swoje mądrości nie na temat. Autorko ja bym poprostu powiedziała do dziecka ze tak się nie mowi bo takie słowa sprawiają przykrość. Moja corka też ma 7 lat, i wzięłaby na poważnie takie słowa, nawet sama się mnie czasem pyta czy coś wypada mowić czy nie. A na osobności pogadałabym z dzieckiem że nie ocenia się ludzi po wyglądzie...itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś za taki tekst do matki dzieciak by dostal klapsa. A teraz nic... Bachory są teraz koszmarne. Ja jak byłam mała i bym tak powiedziała do matki to bym od razu miala lanie.. Matka się ze mną nie patyczkowala. A teraz dzieci robią co chcą a matki się boja własnych dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją, ani, jeśli chodzi o mnie, ani, jeśli chodzi o bliższą lub dalszą rodzinę. Myślę, że przemilczałabym te słowa, uznając, że nie padły. Gdyby dziecko to powtórzyło, to albo wyszłabym z pomieszczenia, albo prosiłabym, by już tak nie mówiło. Ale, raczej, nie reagowałabym nerwowym śmiechem lub, co gorsza, krzykiem, bo to byłoby równoznaczne z przyzwoleniem na dalsze teksty tego typu. Dzieci mówią różne rzeczy. Albo powielają słowa, które usłyszą w domu, albo, które powtarzają ich koledzy. One nie muszą być prawdą przecież. Będąc już w domu, zapytałabym swoje dziecko, co mu przyszło do głowy oraz dlaczego tak twierdzi. Powiedziałabym jasno, że te słowa mnie zabolały i że nie chcę, by więcej tak mówił. Wśród obcych ludzi nie warto drążyć tematu, by nie psuć atmosfery, ale we własnym domu dobrze jest przeprowadzić taką rozmowę. Szczerość szczerością, ale muszą być granice. Warto, by rodzice mówili o nich swoim dzieciom. Dzieci muszą także zdawać sobie z tego sprawę, mimo wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 10 lat i uważa, że jestem ładna, jak był młodszy to lubił jak go odbierałam w przedszkolu, bo koleżanki mu mówiły, że ma bardzo ładną mamę i chciał się chwalić hahah. Za to potrafi też być szczery i jak kiedyś zrobiłam sobie brwi na czarno, to skomentował- Boże mamo coś Ty z sobą zrobiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie wszystkie matki ktore urodza sa brzydkie szczefolnie na dole. A ty jaki masz ryj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ty masz ryj, a inni ludzie mają twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty matko polko zaniedbana nie wtracaj sie. Autorka jest brzydka i tyle skoro bachor jej to powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno reakcja przy wszystkich nie byłaby odpowiednia, dzieci czasami podjarane publiką jeszcze bardziej się nakręcają bo znalazły "guziczek uwagi", który mogą naciskać kiedy chcą. I o jakim braku szacunku mówicie? Nie powiedział DO matki "Ty brzydulo", tylko stwierdził jakiś fakt - to już trzeba z dzieckiem porozmawiać czy to miała być forma żartu czy jego obserwacja czy coś innego. Jak dla mnie to po prostu brak uświadomienia pewnych norm i na osobności bym wytłumaczyła, że nawet jak ma swoje myśli to nie wszystko wypada wypowiadać bo można zrobić przykrość. A co do bicia - coś mam wrażenie, że Wy nie biłbyście za to, że to "brak szacunku", a za to, że ktoś otwarcie skomentował Waszą brzydotę. Zanim się na dziecko ktoś zdecyduje to powinien kompleksy przerobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rozumiem, że Ci przykro, ale nie czepiaj się dziecka i nie traktuj tego tak osobiście. Ludzie mają taką tendencję, że uważają, że jak coś ich zaboli, co powie inna osoba, to ta osoba ich nie szanuje. Nieprawda. Dziecko powiedziało co myśli. Może dla niego to problem. może jakieś dziecko mu dokuczało. Może czas zabrać się za siebie? Uśmiech, fryzura, starannie dobrane ubranie, może kilka kg mniej. Bo raczej nie chodzi o rysy twarzy. Uśmiechasz się, jesteś miła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ojej, jak ja nie lubię takich bab. Autorka ma problem, a ta tu wlezie pochwalić się, że ona to jest taka ładna i nie ma takich problemów. Może i jesteś ładna, ale charakter masz zj****y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×