Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniiczkaa

Tatuaż a reakcja społeczeństwa

Polecane posty

Gość Moniiczkaa

Jestem nauczycielką w małej miejscowości i bardzo chciałabym zrobić sobie tatuaż, taki delikatny kobiecy wzór na kostce, albo ramieniu. Piórko zmieniające się w odlatujące ptaki, a do tego jakaś sentencja napisana na dole. Bardzo obawiam się reakcji innych ludzi,rodziców dzieci jak i moich, a najbardziej mojego chłopaka, jest silnie wierzący i bardzo dominujący w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaż robisz dla siebie czy dla innych? -Dla siebie. Więc powinnaś mieć w d***e zdanie innych, nie ich ciało, poza tym zyjemy w czasach kiedy tatuaze to cos normalnego. Mozna byc wierzącym człowiekiem i robic tatuaze to nie jest grzech. Śmieszą mnie tacy ludzie jak ty, ktorzy beda zyli pod dyktando innych osob bo martwia sie co spoleczenstwo powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi sie marzy jakas pienka biala lilia symbolizujaca moja kobiecosc i niewinnosc ale tez boje sie co pomysli rodzina albo czy facetom to sie pozniej spodoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłam uczyć się tatuowania. Pierwszymi chętnymi byli mama i chłopak. Kobieta lat 50 - ma 4 tatuaże typu róże, dmuchawce itd - delikatne. Chłopak - 4, drzewo, sowa i czaszki. Sama jestem nauczycielką i mam 2 - na nodze, latem niemożliwe do zakrycia, jednak ani uczniowie ani dyrekcja nie ma z tym problemu - idą z duchem czasu. Większość nauczycieli ma tatuaże - na plecach, samej łopatce czy na ręce i nikt nie robi wielkiego halo. Najważniejsze - nie kieruj się poglądami innych, ICH wartościami. To twoje życie, nikt go za ciebie nie przeżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerażają mnie relacje w rodzinie autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biada takim nauczycielom tacy nauczycieli nie powinni nauczać po pierwsze wprowadza sie do organizmu mase substacji chemicznych rakotwórczych kture uszkadzaj osłabiaja organizm i po drugie ciało jest to świątynia Boga trójcy sw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwa 30 stkaa
deprawujesz mlodziez.i dzieci.rodzice sie wkurzą...powinnas wiecic przykladem i prawoscią a nie rozpustą :P wiem ze tatuaz to dzisiaj artyzm,ale kiedys to byl symbol kryminalistów...i polska zacofana wies tak mysli :) lumpy miały tatuaz :) dzieci sie bedą czepiac i cie obgadywac prze pol roku. bedziesz nazwyana tą "panią z tatuazem". Moja rada- 1.zapytaj faceta swojego.Postawienie go przed faktem dokonanym to nienajepszy pomysl...:) 2.Jak sie On zgodzi zrob w takim miejscu , w ktorym zaden uczen NIGdy go nie zobaczy (podbrzusze,podobojczyk,łopatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nauczyciel powinien wygladac schludnie,elgancko,poprawnie,czysto.nie wyzywajaco. Jednak tauaz to jakis element "nieschludnosci".:) W zawodach gdzie pracownik ma tatuaz i ma kontakt z klientem,pracodawca wymaga aby tatuaz byl zawsze zakruty.(np dlugim rekawem). :) Naganne jest w pracy majacej zaufanie publiczne,pokazywanie tatuazy.(praca w banku,urzedach,szkolach itp). jelsi sobie zrobisz na rece lub nodze musi byc na terenie TWOje pracy zawsze zakryty.Takie napewno bedzie zdanie twojego dyrektora. Ps.i Tak konserwatywny partner cie z domu wyrzuci :D zrób sobie co tylko chcesz n a podbrzuszu lub doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy ma prawo oszpecić się na własne życzenie jeśli to go uszczęśliwi. Żyjemy w czasach, kiedy więcej młodych osób ma tatuaże niż ich nie ma. Problem w tym, że mają je zarówno wykształceni, którzy coś siągnęli w życiu, jak również kibole, wszelka patologia i beneficjenci 500 +. Z tym "oszpecić " to żart, bo tatuaże wykonane w profesjonalnym studio są kosztowne i to jest sztuka, a nie jakieś prymitywne dziary, które się kojarzą niektórym z więzieniem. Nie ma się co przejmować, jeśli się bardzo chce to można. Tylko ludzie w typie babci, która nie pozwoliła się zbadać lekarzowi, bo to Murzyn źle reagują na tatuaże, albo jednej kury domowej z naszego osiedla, która zmieniła dentystkę, bo zauważyła, że dentystka ma tatuaż. Mówi, że taka wydziarana to pewnie głupia i można stracić zęby. Takich przypadków skrajnej nietolerancji jest więcej, zwłaszcza w środowisku małomiasteczkowym i wiejskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nauczyciel ma dawać wieczny przykład? Brzmi to jak wychodzenie z założenia, że tylko oni mają wychowywać i świecić blaskiem nieskazitelności, a co z rodzicami? Mam dużo uczniów z rodzin dysfunkcyjnych, gdzie właśnie do mnie przychodzą porozmawiać co się dzieje w domu, poradzić, a nie do kobiety, która uczy od 40 lat i wygląda "schludnie i profesjonalnie", ale nie może z nimi złapać kontaktu, bo jest przepaść pokoleniowa i zwyczajnie już "nie nadąża". Do kogo mają pójść? Pedagog wygłasza im swój zapamiętany monolog, z rodzicami nic nie idzie zrobić, wychowawca często też myśli tylko o tym, żeby pójść do domu, a nie użerać się z problemami. Przedmiotowiec często sam musi to ogarnąć, bo reszcie to wisi, robią swoje i do domu. Czy tacy są dobrzy? Uczą właściwych postaw życiowych? Nie sądzę. Ci, którzy są ze starego systemu, są bardzo sztywni, wywyższają się np. jeden z nauczycieli chodzący w garniturze powiedział ostatnio, że tylko debile pracują fizycznie np. sprzątają czy pracują w fabryce, bo to dla tępaków, którzy nie muszą myśleć przy pracy - uczy on religii (i będzie informatyki). I to jest dobry człowiek do kształcenia waszych dzieci? Nikt nie spojrzał na mnie krytycznie z powodu tatuażu, żaden rodzic ani uczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że tatuaże są obrzydliwe. Człowiek wygląda jak brudas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez bardzo chcialam miec kiedys tatuaz, bogu dzieki nie zrobilam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozecie wyglaszac tu przeróżne teorie ale w naszym kraju, w naszej kulturze zawód zaufania publicznego wymaga tego aby w miejscu pracy zakryć posiadany tatuaż. tak samo jak nie wypada chodzić z gołym pępkiem czy kolczykiem w nosie, nawet jesli jest to najlepszy pedagog/urzędnik pod słoncem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracownikowi ZUSu nie zaufasz nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na twoim miejscu pewnie zaczełabym od mniej widocznych miejsc i zerwania z facetem bo to się źle skończy jak on już teraz jest taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tatuaż ma trupi kolor, najbrzydzszy z możliwych. ale kij ci w oko, jak chcesz się oszpecać, twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trupi kolor? Nie mam za dużo doświadczenia z trupami, ale zdecydowanie ich kolor nie jest podobny do koloru jakiegokolwiek tatuaży jaki w życiu widziałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywioście, że jest, kolor tatuaża to kolor plam opadowych u trupa. siny, nabiegły granatową od zepsutą krwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to "tatuażu", nie "tatuaża". Po drugie - tatuaże w niczym nie przypominają tych plam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszych czasach to już chyba naprawdę nikogo nie dziwi, nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oczywiście że przypomina, wystarczy obajrzeć czyjeś zwłoki z bliska. a obie formy są właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oczywiście że przypomina, wystarczy obajrzeć czyjeś zwłoki z bliska. a obie formy są właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety widziałam zwłoki i dalej mi to nie przypomina plam opadowych. Tylko forma "tatuażu" jest właściwa. Odmień sobie przez przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to słabo glądałaś te zwłoki. dziewczyna z tatuażem dziewczyna bez tatuaża może i niewłaściwie, ale za to ładnie. a co ja bralczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
delikatny kobiecy wzór na kostce, serio takie wulgarne klimaty, nawet delikatny wzór w tym miejscu wygląda tandetnie, bo ramię to chociaż zasłonisz, a na nodze zawsze wylezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, ze tatuaz jest trudno usunac. zostaje na cale zycie (albo slady).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem stara utyta i zwiotczała baba, ale z piórkiem na raciczcee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest ładnie. "Dziewczyna bez tatuażu" jest poprawnie. Tak samo jak niektórzy twierdzą, że "poszłem" brzmi ładniej niż "poszedłem", albo to sławne "wziąŚć" :) gość dziś - i dlatego, że ciężko jest usunąć (i nie zawsze można) trzeba brać pod uwagę, że to na całe życie, a nie tylko na okres młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×