Czy można to zgłosić na policję?

Rozstaliśmy się z narzeczonym. Byliśmy w toksycznym związku, nie miałam żadnych znajomych, odciął mnie od świata. Teraz ciągle mnie dręczy. Dzwoni do mnie i pisze potworne rzeczy. Nie grozi mi, ale jak sam powiedział "chcę cię zniszczyć psychicznie". Z tego, co mi powiedział (nie mam pewności), to pisze do moich byłych koleżanek, żeby mnie zdenerwować, chce mi zniszczyć resztki życia, które mogłabym jeszcze odzyskać. Mówi mi wstrętne rzeczy, niszczy moją samoocenę, obraża moje ciało, umiejętności seksualne, każdy najmniejszy aspekt mojej kobiecości. Sam powiedział, że robi to po to, żebym już nigdy nie znalazła szczęścia, że teraz zawsze, jak będę współżyć z mężczyzną, będę sobie przypominać jego słowa i będę wiedzieć, że jestem tylko brzydkim, zakompleksionym słoniem. Wiem, że to nie są groźby, ale siedzę całkiem sama w mieszkaniu, które do niedawna wynajmowaliśmy razem i przez niego czuję, że tracę resztki pewności siebie, którą i tak wyssał ze mnie ten toksyczny związek. Boję się, że jego chore wiadomości doprowadzą w końcu do tragedii, bo nie panuję nad sobą :(. Czy mogę to zgłosić na policję?

http://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/pokrzywdzony/704421,Stalking-uporczywe-nekanie.html

Możesz. To jest stalking.

pomyślałaś nad zablokowaniem tego czuba?

Po co odbierasz telefony? Po co czytasz wiadomości. Zablokuj go. Można zgłosić. Takie nękanie telefonami i wiadomościami to jest stalking. Stalker może otrzymać sądowny zakaz zbliżania się i komunikowania, ale najczęściej wystarcza, gdy jakiś fajny dzielnicowy odpowiednio z nim sobie porozmawia.;)

Nie mogę się powstrzymać. Zawsze pisze takie coś, co mnie łamie i muszę mu na to odpowiedzieć, żeby dowiedzieć się więcej. Także nie wiem, czy można zaliczyć to do stalkingu, bo ja na ten kontakt się w jakiś sposób zgadzam. Zablokowałam go, ale i tak w blokowanych widzę wiadomość, którą mi przysłał. Boję się, że zawsze już będzie mnie tak nękał i zarzucał niepotrzebnymi szczegółami ze swojego życia.

Ciebie ma do nękania Nie reaguj to sobie znajdzie inną ofiarę

Obawiam się, ze będzie robił wszystko, żebym nie miała życia. Im mniej reaguję, tym jest gorzej. Denerwuje go to, że traci kontrolę.

Zacznij stosować jego taktykę.

Naślij na niego kolegów

Można i trzeba gnoja podać za nękanie !

trzeba nasłać panów, niech sobie pogadają z nim

stalking jako tako nie ma ustawionego prawa w polsce więc w sumie możesz zgłosić ale nic nikt nie zdziała

Zgłoś. A potem Zmień wszystko nr tel, adres,, nawet nazwisko jeśli trzeba. Usuń media społeczn.

A nie masz jakiegoś zaprzyjaźnionego kolegi który by w dosadny sposób przekazał mu aby dał Ci spokój? Bo znając życie sama policja niewiele zmieni a tylko pogorszy sprawę.

Durne rady!!! Kocham mojego narzeczonego! Zajmijcie się swoim życiem! 

Tobie się podoba to, że On Ciebie nęka tłumaczysz sobie, że to miłość. Skoro jemu sprawia przyjemność krzywdzenie Twojej osoby, abTy się temu poddajesz tzn, że Ty też jesteś zaburzona

Zajmijcie się swoim życiem