Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nie glupio poprosic sasiada o pozyczenie stolu

Polecane posty

Gość gość

Jka myslicie?Czy wypada czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy w jakich jestescie relacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys jak bylam mala to bylo normalne, ze przy kazdej wiekszej imprezie sie pozyczalo krzesla od sasiadow albo sasiadom, ale teraz takie czasy ze w sumie nie wiadomo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pożyczałam krzesła od mamy mojej koleżanki z bloku,kiedyś mój dzidek pożyczał krzesła i stoły sąsiadom nawet tym dalszym .Pytaj ja bym ci pożyczyła jako sąsiadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam taka 1 blizsza sasiadke. pomagam jej przy dziecku. nasze dzieciaki sie koleguja. widzialam u niej duzy stol tylko niewiem czy ma rozkladany.Przy okazaji spytam sie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znasz w ogóle tego sąsiada? Zresztą moim zdaniem nie wypada, to już nie te czasy, kiedy imprezy organizowało się w mieszkaniach. Zamów restaurację jak nie masz miejsca. Sąsiad pożyczy ci stół, a sam na czym będzie jadł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to tylko na 1 dzien. raano pozycze wieczorem jak goscie pojda oddam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co, że na 1 dzień? Sąsiad z rodziną ma na podłodze jeść obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym pożyczyła Ci stol :) ostatnio sąsiad ode mnie pozyczal krzesla A ja od niego jajo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie sluchaj autorko tych co maja problem na czym sasiad będzie jadł to chyba jakies dziwadła,jak dobrze nimi zyjesz to pytaj do odważnych swiat należy nawet w małych krokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwadła, bo mebli nie chcą pożyczać? I co jeszcze? Może samochód, komputer albo szafę następnym razem zechcesz pożyczyć? Mi np. stół jest potrzebny, bo codziennie jemy przy nim śniadanie i obiad. W życiu bym nie pożyczyła. Krzesła ok, ale tylko tyle, żeby został po jednym w domu dla domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:33 to prawda,piekne to były czasy. Sasiadki sobie pomagaly,jedna drugiej dziec***ilnowala. Sama pamietam jak przychodzil do mnie syn sasiadow(moj serdeczny przyjaciel do dzis) bo jego mama wychodzila wczesnie do pracy,moja mama tez ale mialam starsze siostry ktore nas prowadzily do szkoly. Pamietam komunie,w rodzinie bylo nas duzo z jednego roku. Na podworku wszyscy razem mielismy,stoly połączone,ławki. Teraz to masakra. Fakt ja mam dobra sasiadke,Bialorusinka,do rany przyłoż kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli masz z sasiadami dobre relacje i nie korzystasz z nich dość często -WYPADA! Sąsiedzka pomoc nie jest niczym złem. W podziękowaniu za pożyczenie stołu jakiś kwiatek, czekoladki lub kawę bym załączyła plus podziękowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam duży, rozkładany stół na 12 osób, ale na wigilię zasiada przy nim 18-20 osób. Sąsiadce bym pożyczyła! Krzesła do tegoż stołu również. I nie zdziwiłabym się, że prosi o pożyczenie na rodzinną imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No to co, że na 1 dzień? Sąsiad z rodziną ma na podłodze jeść obiad? xxxxxxxxxxxxxxx A gdyby nawet na podłodze jadłabym z rodziną obiad ten jeden raz, to co by się stało? Dostalibyśmy sraczki?. Nie, zjedlibyśmy przy kuchennym blacie, na stole w ogrodzie, albo nawet siedząc na podłodze, ale cieszylibyśmy się, że pomogliśmy sąsiadce. Dalibyśmy dobry przykład dla swoich dzieci, że czasami rezygnując z własnego komfortu robimy coś ważnego dla innych i nic nas to nie kosztuje, wystarczy odrobina empatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też pożyczałam stół od sąsiadów, duży, ogrodowy na komunię mojej córki. Nie wiedziałam, że sąsiad w tym dniu urządza grilla. Przyjecie komunijne w ogrodzie się odbyło, grill u sąsiada również, może nie tak komfortowo jak zawsze [brak dużego stołu:D], ale chyba tragedii nie było. Autorko, nie bój się zapytać, ja bym Ci pożyczyła nawet nie zastanawiając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś BRAWO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.26 BRAWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna raz zjeść na kanapie. Bogu dzięki mam normalnych sąsiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę do mojego sąsiada na sex ! :) czy mi wypada :D ?? A ty pytasz o stół hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to ta od komunii corki. Nie ma krzeseł, stołu, talerzy, sztućców itd. Poszłaś juz po tęe talerze do pepco, czy też od sąsiada pozyczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spadaj stad. nie mam na tyle osob.nie codzien gosci sie tyle osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fakt, ale talerze i sztućce chyba powinny być w każdym normalnym domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sztucce mam pelno tylko widelczyki do ciasta dokupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Talerze kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mialam czasu w tym tyg. w przyszly weeeknd sie wybieramy w sobote. musze jechac dalej bo u mnie nie ma za duzo wyboru. oprocz pepco. tsciowa zdziwona ze chce to wszystko sama ogranac na tyle osob. bo bedzie jednak 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprosić możesz, a on może odmówić. Nie wiem, po co sobie w ogole głowę zawracać skoro są wypożyczalnie mebli i restauracje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nie ma gdzie wypozyzczyc. a po co mam wydawac tyle kasy na lokal jak w tej cenie kupie duzo rzeczy do domu. jak liczylam lokal+ wszsytko koszt ok 3000zł a tu wydam polowe i jeszcze mi zastawa zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jaka z ciebie idiotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jestes idiotka. nie jestem typem postaw sie a zastwa sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×