Po tym jak gnoila mnie kafeterianka,mam zniszczony dzień, doła. Myśli samobójcze

Pisałam pod jednym z tematów że poporacowalam niecały rok po studiach i zaszłam w ciążę. To był mój świadomy wybór, bo już na studiach strasznie czekałam kiedy będę mogła mieć dziecko. Ale mimo to mam kompleksy, że może nie zadbalam o kasę i karierę przed dzieckiem, że mam tylko 27 lat i roczniaka, że zależe teraz od męża. Mam ten kompleks i boję się czy na pewno zbuduje karierę. A ona mnie gnoila od czyscicieli kibli i że nikt mnie już nigdzie nie przyjmie. Mówiła że jestem nikim, zerem przy mężu i dostałam po ilustam stronach jej postów takiego doła, że dziś sobie pomyślałam że moje życie nie ma sensu, nie pasuje do tego świata, do Warszawy. Nie pasuje tu, nie rozumiem kobiet i tak młodo urodziłam. Gdyby nie syn to. Miałam. Dziś takiego doła że chciałam się zabić

Mam nadzieję że Ci już przeszło. Nie możesz tak dolowac przez jakąś osobę. Ludzie nie mają prawa się wtrącać. Twój mąż jest na pewno zadowolony z tego że to Ty wychowujesz Waszego synka a nie jakaś obca kobieta. Czasem ludzie mówią przykre rzeczy bo są zazdrosna. Nie słuchaj ich. Zdania Twojego I męża są ważniejsze. Będziesz robić co będziesz chciała. Nie ma co się przejmować. Na Twoim miejscu bym się cieszyła z tego że mogę poświęcić ten czas dziecku. Ja też mam rocznego syna i mam 26 lat. Czasem jest mi trudno też ale cieszę się z tego co mam. Ludzie też mówili przykre rzeczy ale już nie słucham ich. Masz wsparcia w mężu? I tak masz studia to już jest duży plus. Najwyżej zaczniesz na niższym stanowisku ale zbudujesz w końcu. A jak nie to znajdziesz czegoś innego. Nie koniecznie musisz czyścić kible :) Masz depresję może? Może warto iść do psychologa? Pogadala byś z kimś. Przepraszam jak jest dużo błędów, polski to nie moj ojczysty język.

A ty odpisywałaś że mają beznadziejną pracę w której nic nie robią i biorą kasę za nic. A teraz udajesz niewiniątko ....

Moje zycie przy twoim to tragedia. Chcialabym byc na twoim miejscu. Nie doceniasz, ze masz studia, meza, dziecko. Jak wielu ludzi o tym marzy. Niestety sa ludzie, ktorzy sa niespelna rozumu i pisza wiele przykrych rzeczy zeby kogos zgnoic, przelac nienawisc i zlo, zeby czuc sie lepiej. Niektorzy sa okrutni. Nie rozumiem po co ten ped za kariera. Dlaczego nie doceniasz zycia, ze masz studia, zdrowie, dziecko. Tyle dobrego Cie spotkało. Czemu ciagle Ci malo? Zachlannosc prowadzi do takich mysli. Ludzie gonia niewiadomo za czym. Mam 23 lata i Ci zazdroszcze. Ciesz sie zyciem, ja swoje przegralam, a Ty masz bardzo dużo.

gość dziś A ty odpisywałaś że mają beznadziejną pracę w której nic nie robią i biorą kasę za nic. A teraz udajesz niewiniątko .... xxx To ta prowokatorka, zatrudniona na 3 dni w tygodniu, uważająca, że jak kogoś ceni pracodawca i daje mu pełen etat to niewolnik? Jeśli tak to niestety, ale same sobie dosr...wałyście w temacie, który Was obu właściwie nie dotyczył. Trzeba było nie iść na wymianę ciosów i odpuścić chorą rywalizację na cięte riposty. Swoją drogą faktycznie wygodne położenie. Sprowokuj awanturę, kąśliwymi uwagami staraj się podbudować własną inercje zawodową a na koniec obarcz kogoś winą za swoje fatalne samopoczucie. Bo miało być inaczej - to ja miałam zgnoić inne, a tu guzik trafiłam na bardziej wyszczekane. Chore forum. Tracimy tu czas dziewczynki.

23 lata i piszesz, że przegrałaś życie? Masz młodość.

Co to znaczy przegrać życie? Masz raka? Jesteś uzależniona od heroiny? Długi u mafii rosyjskiej?

dziś Nie. Popadłam w depresje, zamknelam sie w domu i przerwalam studia, na które juz nie wrocilam. Potrzebowalam odizolowac sie od ludzi i siadla mi psychika.

Konsultowałaś się z psychologiem? Alienacja od ludzi wszystkich, w tym i potencjalnie życzliwych to chyba z jedno z najgorszych rozwiązań.

14:44 Nie udawaj Greka, dobrze wiesz, że wszystkie pisały z "gościa", najpierw jakaś dziewczyna powiedziała cos przykrego o matkach, o kobietach które "nic innego nie potrafią tylko rodzić", a dsopieropóźniej ja się broniłam i ty dobrze o tym wiesz. Bo może nawet to ty mnie gnoiłaś., już rozpoznaję ten ton: "dziewczynki", "słonko". Nikogo pierwsza nie chciałam gnoić, doskonale pamiętasz że to od ciebie się zaczęło (chyba że to nie ty pisalas, czyli:od niej sie zaczelo). Napisała w pewnym momencie zdanie że jestesmy zalezne od pana męża, czy coś w tym stylu, bylo to pelne pogardy i to wlasnie wtedy wyjechałam z tekstem o niewolnictwie ale w pracy. \Czy mi przeszlo? Odrobinę tak. Ale jeszcze mam doła, bo ja często miewam doła. Gdy widzę te spojrzenia na placu zabaw, matek ktore rodzily w wieku co najmnije 35 lat, gdy jestem w sklepie a jakies siksy 17letnie patrza jak na ufo i sie podśmiechują pod nosem, bo dla nich to pewnie zyciowa przegrana miec dziecko wczesniej niz tuz przed menopauzą. To nie tak ze nie doceniam tego co mam, ale zawsze bylam ambitna, sama dobre stopnie, jedna z najlepszych osob na roku, a jak poznalam meza to cos takiego mi sie zrobilo ze strasznie chcialam juz miec dziecko, bo to byl TEN, z nim i tylko z nim chcialam., poza tym w rodzinie duzo osob wtedy urodzilo i moje dawne marzenia znow sie uaktywnily. strasznie lubie dzieci, do kazdego mam slabosc

"Bo miało być inaczej - to ja miałam zgnoić inne, a tu guzik trafiłam na bardziej wyszczekane. Chore forum. Tracimy tu czas dziewczynki. " - sama jesteś chora psychicznie, sadystko i wredna żmijo. dobrze wiesz, że nikogo tam nie miałam na celu zgnoić, to ty lub tobie podobne, wyskoczylyscie z inwektywami że przegralysmy zycie, etc. Może i jesteś bardziej wyszczekana, ale dla mnie, to ty jestes takim dnem, totalnym dnem, odpadem ludzkim, ktory czerpie korzysci psychicznie z wbijania innych w dołki. Lepiej ci, że po twoim pastwieniu sie nade mna i mi podobnymi przez 14 stron (!!) mam ochotę odejsc z takiego swiata, gdzie teraz jest modne wlasnie byc jak ty, taką zimną suczą, niszczącą słabszych?Nie obraziłabym się na los, jakby cię za to pokarał. Zniszczyłaś mi dzien i zdołowałaś jeszcze bardziej niż czasem jestem. uważaj, żeby pewnego dnia ktoś ciebie nie zagiął i ciebie nie zgnoił, ale tak żebys sie juz nie podniosła.

Mało ci, szkodniku i śmieciu? jescze na ten temat wlazłaś? zejdź już z tej autorki, okrutna bestio! zdradza cie słownictwo, tutaj jest to "inercja zawodowa". Spierydalaj miernoto!

autorko nie przejmuj sie. tez czytalam ten temat, ta osoba co tak o tych kiblach i sprzataniu biura w ktorym ona pracuje pisala, to moim zdaniem jakas chora psychopatka. niestety takie cechy jak socjopatia bardzo pomagaja w karierze,zwlaszcza korporacyjnej,ale niech sobie ma.wole byc normalna i miec mniej kasy niz tak z/j/e/b/a/n/a jak ona

14:19 Dziękuję Ci, nie, nie piszesz źle, nie robisz jakichś błędow. Bardzo ładnie napisalaś, dziekuje za te słowa. Miło mi, że są jeszcze życzliwi ludzie. Tak, mam ogromne wsparcie w męzu, traktuje mnie jak księżniczkę, bardzo angazuje się w dom, robi zakupy, gotuj****awi sie duzo z synkiem, jestem zadbana w kazdym sensie, może to to tak niektórych boli. Dzieki za słowa otuchy. Jeszcze mam doła, ale staram sie rozchmurzyć

Hahaha! Osoby emocjonalnie niestabilne, które z równowagi wyprowadza kilka gorzkich słów na forum internetowym nie powinny tym bardziej być matkami. Wyloguj się do życia, zostaw telefon na spacerku z dzieckiem i walcz z uzależnieniem od kafeterii.

do 15:21 No, jak ktoś reaguje na sugestie, że w sumie to przegrał życie ZAWODOWE podobnym stekiem wyzwisk jak jakaś lumpiara - jak Ty teraz - to ma słabą linie obrony swego stanowiska "a bo ja niewinna taka, to one mnie szkalują, ja w ogóle sprowokowana zostałam". Idź się przewietrz.

Takie jest życie, trzeba być twardym a nie miękkim ;) Jak szefowa na Ciebie nakrzyczy w pracy i wjedzie na ambicje to też się zamkniesz w wc żeby się wypłakać?

Nie, nie odzywałam sie jak lumpiara, bo nie moje były teksty o kiblach, myciu biur, nie moje były inwektywy. Nie masz nic na swoją obronę, sama sie wyloguj do życia, ja sobie teraz mogę wejśc na każdą stronę internetową, dziecko wlasnie spi, nawet na tę kafeterię sobie wejdę, sama sie z niej wyloguj do zycia, bo ewidentnie przyganiał kocioł garnkowi. Nieszczęśliwa, zgorzkniała kobieto, ogarnij temat. A co do pani wyżej - nie no, w pracy to tak nie miałam, że szłam się do kibla zamknąć i płakać. Umiałam się odgryźć, nie po chamsku.Ale jak mam doła w dany dzień i jeszcze ktoś w internecie będzie mnie gnoił na kilkanaście stron, to łapię większego. Najmutniejsz ejest to że człowiek szukał wsparcia na forum, a prawie zawsze dostaje ciosy. Nie chcę już tu nigdy więcej pisać, pod zadnym tematem który nie jest o pogodzie, urodzie i rzeczach praktycznych, typu czym karmić, jak ubrać gdy cośtam. poza tym doceniam to co piszesz, ale "trzeba być twardym, nie miękkim", to żadna porada. Nasza konstrukcja psychiczna nie jest wypadkową naszych pobożnych zyczeń co do niej. To jest wina/zasługa puli genetycznej, z jaką się rodzimy. Można nad pewnymi rzeczami pracować, ale sa ludzie o miękkim charakterze w tej materii i ich będzie coś bardziej raniło niż innych. W zeszłym roku powiesił się człowiek, którego znałam niezbyt dobrze, ale parę razy z nim rozmawiałam. Bardzo wrażliwy, kochał przyrodę, ale nie potrafił sobie poradzić w dzisiejszym świecie, wśród pogoni za kasą, stanowiskami. Zostawił żonę i trójkę dieci, odebral sobie życie przed komunią córki. Żona zajęta karierą, zwalała na jego barki cąła opieke nad domem. Nie umiał się z tego wybronić.\ Bo nie kazdy umie się wybronic, nie kazdy ma twardy charakter, nie kazdy chce żyć w takim świecie jak teraz jest

Ha ha daj sobie spokoj dziewczyno przejmujesz sie hejtem w necie: -D?? Mnie tez tu kiedys zgnoily i zyje ty przeciez tez;-)

15:30 To nie jest tylko "kilka gorzkich słów na forum", wiesz o tym doskonale, padako. I dobrze wiesz, że jak ktoś ma depresję, to takie wbijanie go w ziemię pogłębia jego stan. Zresztą nawet jeśli nie masz pojęcia o problemach danej osoby, to nie masz prawa być niemiła, bo kazdy z nas toczy jakąś bitwę, o której nie mamy pojęcia. Bądźmy więc mili, łagodni, zawsze - gdzieś czytałam taką sentencję. A co do tego, kto może być matką, nie tobie to oceniać. Na całe szcżęscie ty tuaj nie decydujesz, psychaitrą tez jestes żadnym, więc przestan sie kompromitować i lepiej zajrzyj czy zyski ci rosną. To ci lepiej wychodzi niż psychoterapia przez internet. A matką też zdecydowanie być nie powinnaś. Współczułabym dziecku takiej matki, takiego potwora. I naucz sie odróżniać nadwrażliwość, łagodność od niestabilności emocjonalnej, choć fakt, dobijanie osoby nadwrazliwej często prowadzi do wybuchów złości tej drugiej, dzieki czemu ta pierwsza może powiedziec" patrzcie, o, wariatka!" typowa zasada manipulacyjna. Żal takich bab jak ty

Jak jesteś taka wrażliwa to nie wchodź do internetu i tyle. Widać, że jesteś taka memeja co jak jej ktoś powie coś co się nie podoba to beczy.

Zdaje się, że to dorosła kobieta a psychikę ma jak maluśka dziewczynka.

do 15:51 Tak jej jedziesz jak najgorszy prymityw, byle żeby Twoje było na wierzchu, a może ona akurat dziś również ma gorszy dzień i swym plugawym językiem doprowadzisz ją na skraj załamania nerwowego? I co, taka ponad to jesteś, a jednak empatii w Tobie tyle co u gestapowca za okupacji.

15:56 zdaje się, że cię to łechce i pochlebia, że jakaś ma wrazliwosc, ktora jest bardzo wysoka. Wylewac na innych kubeł pomyj, jechać po nich, a potem powiedziec: "ale o co chodzi? to tylko internet, pare slow na forum" otoz nie tylko. na zakonczenie powiedziec tylko, ze to tylko glupie forum. Sprytne, sprytne. Ale jak widac nie kazdy sie na to lapie

Ojejq taka słabiutka, idź do mamusi niech ci łezki obetrze bo ktoś zjechał cię w sieci i suchej nitki na tobie nie pozostawił uderzając w czułe punkty. Najlepiej wskocz pod jej spódnice, niech cię chroni dalej przed całym złem świata.

15:51 Nie zauważyłam, bym w którymkolwiek miejscu jechała jej jak prymityw. To raczej ona pisała o kiblach, byciu zerem, jechaniu na plecach facetów 0 to są bardzo pejoratywne okreslenia. Można to samo powiedzieć inaczej, nie tak negatywnie. Ja napisałam o mentalności niewolnika, który nie umie funkcjonować, jeśli nie ma usystematyzowanego dnia, rytmu od tej do tej, który xle się czuje nie mając umowy o pracę (z której odbierają przecież prawie połowę przychodów na rzecz ZUS a to juz frajerstwo). Mowilam to wszystko broniąc się. Nie widzę w tym nic chamskiego. A to, ze ona (ty?) miala gorszy dzien, to nie da sie ukryc :)

W zeszłym roku powiesił się człowiek, którego znałam niezbyt dobrze, ale parę razy z nim rozmawiałam. Bardzo wrażliwy, kochał przyrodę, ale nie potrafił sobie poradzić w dzisiejszym świecie, wśród pogoni za kasą, stanowiskami. Zostawił żonę i trójkę dieci, odebral sobie życie przed komunią córki. Żona zajęta karierą, zwalała na jego barki cąła opieke nad domem. Nie umiał się z tego wybronić. xxx Weź nawet nie pisz mi o takich przypadkach, gdyż w reakcji na takie historyjki nóż mi się w kieszeni otwiera. I wcale mnie ta łzawa relacja nie rusza, a przynajmniej nie na tyle by móc usprawiedliwić tego narcystycznego du,.pka. Tak, egoistę, zadufanego w samym sobie, zakochany tylko w swojej osobie, zdziwionego, że jak się decyduje w warunkach kapitalizmu na rodzinę to należy na nią zasuwać. Jeszcze rodzinę wielodzietną. A ten co zrobił zamiast wziąć życie na swoj***arki i zapewnić dzieciom przyszłość? Uciekł jak najgorszy tchórz. Dziec***ewnie będą dumne z niego.

16:00 Chyba cię pogielo. i w dlaszym ciągu jedziesz po niej, ze jest wrazliwa. Znów walisz, uderzasz, że jest dzieckiem i niech idzie do mamusi. Jesteś smieciem, laska, nie widzisz ze robisz tu gnój, fetor ktorego wytrzymac nie idzie? weź wyjdź. weszlas tu tylko po to, by nadal ją gnoić. Może jak kiedys ktos przez ciebie i takich jak ty popełni samobójstwo to dotrze do ciebie, jak niszczysz ludzi

Znam taka, co gnoiła inna przez lata tylko dlatego, ze byłą zazdrosna, bo tamta była od niej lepsza. Teraz, gdy osmiesżyła się swoimi działaniami i ludzie maja z niej ubaw ona raptem taka wrażliwa się zrobiła i delikatna, ale ciągle na swoim punkcie jak na egoistkę przystalo.

do 16:03 Ale o którym Ty temacie piszesz, gdzie niby Cię tak obrażała? Podaj jego tytuł.