Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przespałam się dziś w nocy z przypadkowo poznanym chłopakiem na mieście

Polecane posty

Gość gość

Rano obudziłam się u niego , musiałam się szybko zbierac rano do pracy aż się spóźniłam , wiem tylko że chłopak ma na imię Marcin i jest kilka lat młodszy oddmnie ma 19 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super :) ciesz się młodością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Du.podajka jak nic jestes latwizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam - nigdy nie robiłam tego ale miałam złe dni po rozstaniu się z partnerem. Było to na jakimś spotkaniu korporacyjnym i wiadomo, że takie rzeczy się dzieją ale on chyba jednak mi coś dosypał. Faceta wcześniej nigdy nie znałam więc był przypadkowo poznanym, nie pamiętam o czym z nim rozmawiałam i nie wiem jak znalazłam w jego pokoju. Obudziłam się naga. On też. Po fakcie nawet nie zainteresował się mną. Powiedział tylko - "może lepiej już idź". Wzięłam swoje rzeczy i ubrałam się ze wstydem w łazience. Coś mi tam się przypominało jak kadry z filmu i w głowie huczało. Coś mnie też tknęło i zaglądnęłam do kosza - leżał tam kondom zawiązany na supeł. Nie wiem dlaczego ale zawinęłam go w papier toaletowy i zabrałam ze sobą. Dzień później dowiedziałam się, że jest jednym z dyrektorów a żona pracuje w zarządzie firmy i że zalicza wszystkie laski jakie się da. Gdy rok później rozstawałam się na zawsze z tą firmą wysłałam jego żonę tą prezerwatywę, którą ładnie zafoliowałam i napisałam, że to jego nasienie opisując, że spędziłam z nim "szaloną noc" i  że jak nie wierzy może sprawdzić materiał genetyczny znajdujący się w niej - taka słodka zemsta. Nie śledziłam już czy coś się stało czy nie i jakoś odreagowałam tą sytuację. Był to jeden i jedyny raz takiego seksu w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dawno temu na obozie wędrownym (spaliśmy na podłodze) rozłożyłem śpiwór koło dziewczyny, która bardo mi się podobała ale nie znałem jej wcześniej. Oczywiście nie było seksu ale ona wtuliła się we mnie i spaliśmy jak się okazało przytuleni. Potem przez kilka dni traktowałem ją tak jakby była moją dziewczyną, choć byłem bardzo nieśmiały i nie miałem odwagi wyznać jej uczuć. Myłem jej i pastowałem buty przed kolejną wędrówką (wtedy nosiło się buty skórzane), zmieniliśmy się także plecakami bo jej był cięższy - nie protestowała. W końcu zebrałem jej bukiet pięknych polnych kwiatów i wręczyłem. Inne dziewczyny w ogóle były nawet zachwycone, że tak się o nią staram ale ona powiedziała, że ma innego i mnie nie chce. Co ciekawe gdy się potem dowiedziała, że jestem studentem dość atrakcyjnego kierunku to próbowała nawiązać kontakt i sugerowała że moglibyśmy być parą ale "ja dwa razy do tej samej wody nie wchodzę" i już po roku mnie nie interesowała. W końcu dowiedziałem się, że wyjechała do Niemiec "na pochodzenie" i tam już została. Tak napisałem bo w jakimś sensie było to "przespanie się z nieznajomą dziewczyną" ale oczywiście miało to inny charakter i finał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coraz bardziej beznadziejne te prowokacje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzy miesiące temu poznałem przypadkowo na imprezie u znajomych. Gośka - zgodziła się pójść do mnie i był dziki seks. Gdy rano ją zobaczyłem nie wydawała mi się może już tak atrakcyjna fizycznie ale poczułem do niej jakieś emocje i uczucie i od razu zaproponowałem abyśmy zostali parą. Zgodziła się - były kwiaty, biżuteryjny drobiazg i kilka spotkań ale już bez seksu bo powiedziała, że na razie nie czuje się dobrze. Po dwóch tygodniach powiedziała, że mnie nie chce i rzuciła oraz oddała złoty łańcuszek z serduszkiem, który dostała. Przyjaciele, u których poznałem ją na imprze powiedzieli, że sprawdziła czy nie jest w ciąży testem i gdy się dowiedziała, że nie to mnie rzuciła. Seks - fakt był bez gumki ale nie mam problemu z wyskoczeniem przed i tak zrobiłem więc dzidziusia być nie powinno i nie było. Nie spodziewałem się, że jednak jest tak wyrachowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam, pijana poszłam po imprezie na seks z kolesiem, na dodatek bez gumy, dobrze że nie zaszłam w ciążę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TEN temat jest tak realny jak jerry springer show lub wrestling. Pojawia się temat przypadkowego seksu i nagle pod nim z nienacka trzy długie opowiadania quasierotyczne... słabe prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jerry nie jest prawdziwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdemu się może przydarzyć jakiś durny wybryk po pijaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×