Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jest sens mieć pierwszą dziewczynę, w wieku 33 lat?

Polecane posty

Gość gość

Ja właśnie mam tyle lat i wszystkie moje doświadczenia z kobietami, sprowadzają się do kilku randek parkowo-ławkowych w roku 2013. I tak się składa, że ostatnio mam parę egzemplarzy na widoku. Aktualnie jestem w trakcie zacieśniania relacji z jedną fajną dziewczyną, w wieku lat 28. Czuję się przez nią bardzo lubiany i w pełni akceptowany. Problem jest taki, że ona miałą już kilku partnetrów i lubi chodzić do klubów. Drugi egzemplarz to moja znajoma z byłej pracy. Często się do mnie tam uśmiechała, ale ja nie miałem śmiałości zagadać. Teraz ją czasem widuję na mieście. Ostatnio ją widziałem, ale mnie nie poznałą, albo nie widziała:( Jest jeszcze trzeci egzemplarz, ale to jak dobry Pan Bóg da...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Andrzejku, ja jako opcję alternatywną rozpatruję prostytutki, nie facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma. bylo trzeba 18 lat temu o tym myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
endriu - już wolałbym własną grabę od twojej pupki. Ale już nie onanizuję się od 4 miechów... więc sam wiesz, jak jest. popyt na twoją pupkę jest bardzo mizerny...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byc jednym gatunkiem co te przyglupy powyzej to po prostu rzygac sie chce, ciezko opisac moje obrzydzenie do ludzkich gowien jak te powyzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40 - Jeden z tych przygłupów się cieszy, że nie widzi twojej wstrętnej mordy, bo zarzygałby ekran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor. To jak ludzie? Warto, czy niewarto w tym wieku znaleźć pierwszą dziewczynę? Żeźcie zboczyli z tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżanka ma tyle i szuka faceta i głupia nie jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak lubisz robic sobie na zlosc :D zwiazki to same problemy i stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narodowy - Sęk w tym, że w wieku 20+ lat jest sens. W wieku lat 40 już nie ma sensu (chyba, że ktoś jest bardzo bogaty i może przebierać w blacharach lecących tylko na kasę). Wiek 33 to taki na pograniczu bym powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:36 - Ta 28 latka, o której napisałem w temacie właśnie mnie odstresowuje i sprawia, że czuję się szczęśliwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem polega na tym, że ten 33 latek (jeśli tyle ma) oceniając po tym jak pisze, jak ocenia te dziewczyny i czego oczekuje po tych relacjach emocjonalnie jest na poziomie 15-tolatka. Zanim może dorośnie do 30 lat będzie miał 50. Nic tylko w łeb sobie strzelić. Może jeśli faktycznie masz 33 lata i tak mówisz i tak myślisz to zapisz się na terapię rodzinną, psychologiczną itp. Nie nadajesz się do związku w takim stanie ale może jakiś terapeuta spowoduje, że coś z Ciebie jeszcze w tej materii będzie. Oczywiście nie oceniam Ciebie jako człowieka ale oceniam Twoje poglądy na temat relacji z kobietami na podstawie Twoich nawet krótkich wpisów. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:54 - Ty i tobie podobne po prostu macie wściek dvpy, kiedy widzicie takich, jak ja. O zdrowym podejściu do selekcji kobiet, nie będących frajerami, nadskakującymi byle lampucerze, samotnej matce, czy 50-ce, która chce przeżyć "drugą młodość"... MOje podejście wynika nie tylko z doświadczeń, ale i kilkuletnich przemyśleń, odnośnie tego co ma sens, a co nie. Jestem wybredny, bo tylko takie podejście ma rację bytu. Na brak okazji nie narzekam, tylko się zastanawiam, czy nie zabraknie mi czasu, żeby z nich korzystać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Xxx Do czasu a im dluzej tym gorzej. No ale o tym najlepiej samemu sie przekonac i przyznac mi racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dla ciebie kobieta to kolejny egzemplarz to lepiej daj sobie spokój. My wymagany szacunku, kultury a tego chyba trochę brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sens jest tylko czy te trzy opcje, które tu wymieniasz naprawdę są tobą zainteresowane i czy ty nie spalisz tych relacji w pewnym momencie. Jak czekałeś tylke lat na nie wiadomo na co to teraz myślisz, ze będzie łatwiej, lepiej i dzwony będą biły gdy zamoczysz? Tu nawet nie chodzi o seks tylko o relacje między ludzkie a w tym temacie jesteś nie tylko zielony co strasznie infantylny. Tak czy inaczej życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale taki zielony nie jestem, a gustuję właśnie w raczej infantylnych kobietach... nieco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o zdrowym podejściu do selekcji kobiet ? tak pisze .... i ma 33 lat i żadnej nie wybrał. Facet jesteś nudziarzem, starym kawalerem i w tej kwestii życiowym nieudacznikiem. Żadna normalna kobieta nie będzie cię chciała. Musisz szukać wśród strasznych desperatek. Twoje możliwości selekcji wartościowej kobiety są żadne. W takim wieku i z takim podejściem i zasadami to bierz którąkolwiek, która tylko będzie ciebie chciała. Prawdopodobnie te twoje dwie nad którymi się wahasz w ogóle jeszcze nie wiedzą, że chciałbyś się z nimi umówić i gdy złożysz im propozycję w twój bardzo "elegancki" sposób powiedzą, że mają już ten weekend zaplanowany ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba prowo - nie wierzę, że tacy idioci mogą chodzić po świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 - I tu się mylisz, bo wyjechałem z propozycją względem jednej i nie spotkałem się z odmową... A mogę się brać za taki target, jaki chcę. Moja wola, moje prawo. Jak napisał kiedyś pewien angielski filozof: "Do What Thou Wilt, shall be whole of The Law. Love is The Law. Love under Will"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:06 co ty p********z. niech lepiej bierze sie za prostytutke, niz desperatke. desperatki nikt nie chce kijem ruszc a na roksie sa takie towary, ze mozna wniesc wiadro pelne wody na 5 pietro bez uzycia rak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze jest sens, pod warunkiem że podchodzisz do sprawy rozrywkowo, a nie desperacko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×