Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kobieta lat 40 a nosi spodnice i do tego tenisowki...szok

Polecane posty

Gość gość

Baba 40lat Spodnice rozkloszowane plus zwykle tenisowki Tez was to szokuje? Jest wysoka i szczuplutka,ma dlugie szczuplutkie nogi,ale raczej powinna zakladac czolenka i buty na obcasie..to nie licealistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zgadnę- ty jesteś 40 letnim pulpecikiem i nosisz te czółenka i do tego moherowy beret :-D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skończyłam 40 w grudniu również chodzę w tenisówkach , trampkach czasami w balerinkach i NB,o zgrozo noszę też jeansy i nawet katanę mam jeans ........ ona ma naszywki jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiała super wyglądać że aż z zazdrości topik zakładasz hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak można zakladać tenisowki do spódnic i sukienek?to jakąś wioska Rozumiem do dzinsow,ale do spódnicy są czółenka i szpilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie nosi ich do wieczorowych długich sukienek ,teraz dużo kobiet nosi sportowe buty do sukienek ,są też sukienki na luźie na co dzień ,spódniczki tez ,trochę dewockie jest takie myślenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taka stara i nie chodzi w walonkach? Jak ona śmie! Do książek gimbusko! Bo na zawsze zostaniesz taka głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupich noe sieją :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jak można zakladać tenisowki do spódnic i sukienek?to jakąś wioska" Niestety ta beznadziejna moda jest ostatnio wszędzie, ale za jakiś czas im przejdzie i będzie wzbudzać zażenowanie jak każda moda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie szokuje tylko durnota autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tak mozna nosić tenisówki do spodnic i sukienek, jeśli to są ciuchy na codzień . Nikt do długiej sukni wieczorowej nie założy trampek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to co teraz masz na sobie też moze wzbudzać zażenowanie lub śmiech za 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli kobieta dobrze się czuje w takim stroju to nie rozumiem w czym problem? Mnie szokują małolaty z tyłkiem i piersiami na wierzchu. Szokuje mnie kusa bluzeczka założona do szkoły czy do pracy (chyba, że to burdel to przepraszam). Nie szokuje mnie zadbana 40letnia kobieta w spódnicy i tenisówkach. Co miała ubrać? Spódnicę i półbuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 43 lata i różowe włosy :-) Do sportowych sukienek też noszę tenisówki , noszę mini i co komu do tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 47, roczne dziecko, noszę rurki, jeansówki, martensy....kilkunastoletnia córka podbiera mi ciuchy, czasem ja jej...nie przyszło mi do głowy, że mogę kogoś tym szokować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z dziś ups, pomyliłam się, w tym roku skończę przecież 49...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha. A moze po czterdziestce w ogole nie wypada zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,kilkunastoletnia córka podbiera mi ciuchy, czasem ja jej...nie przyszło mi do głowy, że mogę kogoś tym szokować smutas.gif" Ja mam 15-latkę i mam podobnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia0601 bo Teraz te ciuchy i zasady są takie że w sumie większość pasuje do każdego wieku. To nie te czasy, że po trzydziestce chusta na łeb i babcine garsonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niech se nosi nikomu krzywdy nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super że sie tak ubrała, w sumie jej sprawa jak sie ubiera, jeśli jej tak wygodnie to czemu nie. Co z tego że tenisówki, nie każdy może chodzić w butach na obcasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój, nie przemówisz do ich poczucia estetyki autorko. Na tym forum się dowiedziałam, że jeżdżenie na hulajnodze jak jakiś gimbus to standardowe zachowanie dorosłego człowieka, także to już wystaiwia mizerną notę dyskutantom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojoj straszne :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.51 aaa to bylas ty w tatrach w szpilkach i sukience na wesele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:51: wyjedź czasem ze swojej wsi, to ci się oczy otworzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1:51 masz rację, dorosły czlowiek to już powinien zachowywać się poważnie a nie hulajnogi mu w głowie. Garnitur i najlepiej do trumny się położyć, bo w tym wieku to już wstyd z zycia korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koniecznie czeba zakupić trumniaki i trzymać pod łóżkiem. Pamiętajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam40lat i noszę mini bo mampiekne nogi,jeżdżę na rowerze i figurę mam idealną i w nosie mam czyjeś zdanie na swój temat mam cudownego męża i nic mi więcej do szczęścia nie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym wiedzieć jak ubiera się autorka. A co do hulajnogi jak ktoś pisał to mój mąż też jeździ z synem ja nie mieszkam w PL tutaj to normalne nic nikogo nie dziwi ale i w Polsce też widziałam paru gości starszych na hulajnodze .Jeden nawet był ubrany bardziej elegancko, teczka skórzana pod pachą i jechał pewnie do pracy i dzięki takim ludziom z jednego smródu z auta mniej, oby więcej takich ch bylo.Ja jak syna odbierałam z przedszkola i żeby było szybciej to razem na jego hulajnodze zjezdzalislismy nikt jakoś się nie dziwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×