Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem w rozsypce kolejny raz złamane serce ?

Polecane posty

Gość gość

kobieta ma mnie w d***e i nigdy sama pierwsza nie napiszę , i ma w d***e to co robię w wolnym czasie zero zaangażowania od jej strony , a mówi mi że mnie kocha ? wątpię w to ! nie zapyta co dziś robię nie zapyta jak mija mi dzień lub czy mam plany na dziś nigdy nie wspiera mnie z siłownią i z bieganiem , ja wiem że robię to dla siebie bo tak jest ale , Moja pierwsza kobieta , Moja wielka miłość od razu jakbym mógł to bym wrócił do mojego króliczka, teraz już nie mojego :( , do sedna Króliczek zawsze mi się pytał co robię jakie mam plany czy coś bym chciał z nią zrobić wieczorem bardzo się interesowała i jej zależało to było widać i czuć , tak to powinno wyglądać że ja się staram i ona też w związku, Króliczek mnie ciągle wspierał jak ćwiczyłem a ja ją jak miała treningi tańca , Może dlatego tak bardzo ją kocham i nigdy nie przestane , powiecie co mam zrobić ? ja rozkładam ręce już , moja obecna kobieta mam tylko pretensję do mnie a nie widzi że ona wcale się nie stara w związku że jest tak przyzwyczajona że ja jestem na każde jej zawołanie , że ma chyba za dobrze , wiecie co mi ostatnio powiedziała że ja się wcale nie interesuję nią i mam kompletnie w d***e , ona nic mi nie powiedziała że jej się coś stało i tak dalej ja nie jestem j*****m jasnowidzem żaden facet nie jest , czy dla was dziewczyny jest to takie trudne powiedzieć co się stało i facet ma sam się domyślić co i jak , jeśli tak to jesteście p******e tyle wam powiem , gorzej się czuję w tym związku jakbym był sam , więcej ćwiczę przez to wszystko bo cała sytuacja mnie w*****a nawet jakbym ją zdradził albo zostawił i się nie odzywał to by nie zauważyła chyba przykre ale prawdziwe , A ona dalej mówi że mnie kocha , ona nic nie wie o miłości a ma tyle lat co ja a głupia jak but

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba oboje ledwo po gimnazjum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jestem z nią rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróć do króliczka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie mogę roztarliśmy się dawno temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja rzuć w p**du jak ci źle. I przestań być dziecinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a byłeś zakochany typie , to wiesz że to takie łatwe nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dalej rób z siebie idiote. Króliczku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zamiast pomóc to mnie denerwujesz szkoda że nie da się banować takich ludzi jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam ci myślę. Mam ci slodzic? Czujesz się w związku jakbyś był sam więc? Porozmawiaj z nią i tyle. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że nie uzyskam tutaj odpowiedzi czemu tak jest narazie, nie trawię ludzi że nabijacie się z ludzkiego nieszczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz 25 lat ? Serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wie ile ma lat pomarańczo. Rozbeczał się tylko jak dziecko i tyle. Tak się właśnie pisze po złamanym sercu. Chociaż z tymi wypocinami, ("zero zaangażowania od jej strony", z jej strony ) powinien udać się na uczuciowy, bo tu skończy jako kompletny przegraniec a tam zrobi karierę romantycznego bohatera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kompletnie się na tym nie znam ale byłem w podobnej sytuacji. Też pierwsza miłość i sile zaangażowanie. Na palcach jednej ręki mogłem policzyć dni kiedy się nie widzieliśmy, Nagle to wszystko runęło. Nic nie może przecież wiecznie trać Los chciał że poznałem inną kobietę i to jak różną od tej pierwszej. Do czego zmierzam. Chcę autorowi tego topa dać do zrozumienia że każdy z nas jest inny i jeśli coś się kończy, to trzeba się zresetować i zacząć wszystko od nowa. Może faktycznie cię kocha, tylko ty nie chcesz zobaczyć w jaki sposób, bo żyjesz w świecie, którego już nie ma. Zostały tylko twoje pragnienia a do tanga trzeba dwojga. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna się pewnie stara, a Ty tego nie zauważasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×