Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćMaruda

pustka

Polecane posty

Gość gość
no tak....każdy dzień wolny od pracy jest smutny :( w tygodniu człowiek zagoniony, zajety pracą a jak przychodzi wolne, mysli dręczą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze wiem, ze to nie pociecha ale w tym miejscu jesteś wyjątkowy :) Pięknie pisane i układane zdania, tutaj ze świecą szukać ludzi, którzy potrafią się wypowiadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bajkopisarze, najgorszy sort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś No widzisz... a w życiu codziennym nie potrafię tak sprawnie dobierać słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
Może dlatego jestem sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamień "nie potrafię" na "chcę " i "mogę" a przekonasz się, że to co wydaje się niemożliwe staje się możliwe Nawet więcej, że to zależy od Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Blokada jest w Tobie....spróbuj ją zwalczyć :) Jesli chodzi o relacje damsko-meskie to rozumiem, z wiekiem człowiek boi się zaczynać czegoś nowego, po poprzednich doświadczeniach boi się zranienia. Gdy jesteśmy młodzi, naiwnie wierzymy, ze ludzie są dobrzy. Po trzydziestce już trudniej, nasz bagaż doświadczeń udowadnia nam, że nie warto się poświęcać i angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
Nie potrafiłem Jej mówić o tym co czuję. Sam tego do końca nie rozumiałem. Bałem się, że to co we mnie tkwi albo Ją przestraszy, albo wywoła litość. Ostatnie czego bym sobie życzył to, to, aby ktoś był ze mną z litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś Kłopot w tym, że nawet nie czuję takiej potrzeby, aby z kimś się wiązać. Zresztą jak patrze na to co dzieje się wokół mnie to niejednokrotnie dziękuję Bogu, że jestem sam. Czuję, że tylko przy tamtej kobiecie życie moje mogło by się ułożyć. Żadnej innej kobiety nie był bym tak pewny. Tu też chodzi o moje uczucia. Nie był bym w stanie już kochać tak jak wtedy... a tym samym nie widzę sensu pakować się w coś co było by tylko namiastką. Podejrzewam też, że na chwile obecną trudno było by komukolwiek mnie zaakceptować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie pasuję na ten świat :) za dużo w nim zła, zdrad i rozwiązłości. Może masz rację, lepiej , żebyś w pozorny sposób nie pakował się w związek, bo jesli ktoś Cię pokocha, to bedzie cierpieć......ale nigdy nie wiadomo, co przyniesie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś Nikt mnie nie pokocha, nie pozwolę na to. Zresztą jak pokochać kogoś kogo "nie ma"? Mnie nie ma dla innych ludzi. Mam swój świat, swoje kredki. Przez całe moje życie tylko jednej kobiecie udało się do mnie "dotrzeć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź sobie kolorowac jak masz kredki. Stary już jesteś ale to lepsze niż uzalanie się nad czymś co było i nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
Nie użalam się, tylko wspominam... rozmyślam... wyrzucam z siebie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A byliście w związku ? Ona wiedziała, że coś do niej czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćesmeralda
Ja mialam podobnie,to on chciał rozstania,minelo prawie dziesiec lat,ja pamietam,wciaz mam to w sercu,tamten bol i pustkę,dziecka nie widzial i nie chce widzieć,mam inne życie,z rozsądku,bylam poprostu potrzebna komus,a ktos mi,jestesmy przyjaciolmi,małżonkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś Nie odpowiadam na tendencyjne pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gośćesmeralda dziś Smutne to... nie chciał bym tkwić w takiej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było tendencyjne pytanie, bo każda historia jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś Tendencyjne bo ilekroć rozpoczynam wątek to pada ten zestaw pytań i nie chodzi w nich o poznanie prawdy tylko o to by znaleźć coś co można mi wytknąć. Już to przerabiałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile byli takich wątków :( 40 na karku a taki naiwny. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, ja ma żal do Ciebie, ktoś się zainteresował, wdał w rozmowę, chciał poznać Twoją historię a Ty masz to w czterech literach. Jak chcesz sobie popisać , to popisz sobie na kartce i ją spal bo na forum są różni ludzie, nie tylko patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś A jakie to ma znaczenie ile? Czy to coś zmienia? Naiwny? Uzasadnisz dlaczego? gość dziś Trudno, nie jestem tu by wszystkich zadowolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może bardziej infantylny niż naiwny. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
gość dziś Rozumiem, że w tej dyskusji poszło coś nie po Twojej myśli i chcesz mi ubliżyć. Gdybym był dziecinny, naiwny itp. z pewnością liczył bym na to, że mogę tu kogoś poznać. Nie szukam tu wsparcia, rad, czy też pocieszycielki. Po prostu chcę napisać kilka słów, które leżą mi na sercu. Zniknę nie pozostawiając po sobie śladu. Ukryję przed wami to o czym pisać nie chcę. Mądrzejszy o poprzednie doświadczenia uniknę poruszania pewnych wątków, które ostatecznie prowadzą do konfliktu. Każdy jednak ma prawo myśleć o mnie co chce, a ja nie muszę się z tym zgadzać. Nikogo też nie zmuszam do konwersacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zluzuj majty. Ktoś tu dobrze polecił żebyś pisał do szuflady i palił kartki. To jest forum publiczne i każdy ma prawo sądzić o tobie co chce. Jeśli nie zamierzasz z nikim konwersowac to po cholere wybrałeś miejsce publiczne na wylewanie swoich przemyśleń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
Dlaczego na tym forum trafiam na idiotów? Pytanie retoryczne. Nie mam zamiaru sprostać waszym oczekiwaniom. Nie podoba się? To wynocha! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli pytanie retoryczne to po co je zadajesz? Bujaj się. Każdy może być gdzie chce w przestrzeni forumowej. Sobie założyć pamiwtniczek na kłódkę i tam udawaj siwiejacego romantyka haha :D wynocha to wiesz do psa sobie gadaj. Albowiem kota czy co tam masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMaruda
I tu zaczyna się Twój poziom dyskusji w którym się pląsasz jak świnia w błocie. Ja na tym etapie podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćesmeralda
Przepraszam,jesli urazilam autora,ja jestem w zwiazku,a wole by mnie nie ranil ktos z kim mbie cos naprawde wiaze,przyjazn malzenska bez cielesnosci poprostu niczego nie niszczy,jesli nie ma zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×