Dlaczego lubicie małe piersi?

Kwintesencją kobiecości zawsze był tłuszczyk idący w parze z wielkim cycem, na szczęście gusta to inna sprawa i preferencje też z czasem się zmieniają. A biuściaste i szczupłe to ewenementy, może i rozchwytywane ale wielu nadal woli małe (nie totalna deska, ale taka też może znaleźć miłość). Poza tym małe piersi myślę, że kojarzą się z młodością (a młodość przyciąga). Co do "projektu" nie wiem na chuj się czepiacie? Jak nie lubicie Putina, to temat "dlaczego lubisz Putina" po prostu nie jest adresowany do Was, to takie trudne? Ten temat jest wręcz istotny, żeby się duża część społeczeństwa nie dołowała... A porównanie do małego fiutka jest z d**y, to jednak bardziej jak berło dominacji i po co komu mały jak są palce...

zczupła sylwetka, zgrabne nogi, fajny tyłeczek i duży biust to kwintesencja kobiecości. xxx i ciężkie bóle kręgosłupa w wieku 30 lat !!

Ból to ty masz wiesz czego... Po co takie bezsensowne pocieszanie desek.

Kobiety przepadają za małymi fiutkami, bo mieszczą się w dłoni :) :) :)

Jak to jest, że Polacy wymagają extra lasek (szczupłe, biuściaste, piękne z twarzy, młode) samemu często będąc brzydkimi, kiepsko zbudowanymi? Sama mam w tym momencie spory biust, ale dla Polaków jestem pasztet, bo gruba i jakoś potrafiłam się spodobać bardzo przystojnemu facetowi z innego kraju (dodam, że nie jest Arabem ani murzynem). A Polakom wiecznie coś nie odpowiada. A to za gruba, a to za chuda, za stara, za mały biust i można tak wyliczać w nieskończoność. Jak byłam szczuplejsza i miałam mały biust, to najbardziej do wielkośc****ersi przyczepiał się facet przed którym dziewczyny prawie że uciekały, taki był piękny inaczej z facjaty.

Kolejna frustratka.

"gość dziś Kolejna frustratka." - kolejny roszczeniowy buc (prawdopodobnie brzydki).