Jak pozbyć się nieśmiałości, wobec tej kobiety?

Witam!!! Jakiś czas temu poznałem dziewczynę na pewnym portalu. Portalu, broń Boże, nie randkowym, a rozrywkowym, że tak się wyrażę. ;) Ale mniejsza o to, jaki to portal... Otóż dziewczyna jest zarówno o fajnej osobowości, jak i bardzo mi się podoba z wyglądu... i ja chyba jej też... Nie powiedziała mi tego wprost, ale zauważyłem, że po tym jak mnie zobaczyła, stałą się jeszcze bardziej serdeczna i że tak powiem emocjonalna i powiedziała, że podobają jej się moje fotki (ale bądź, co bądź nie powiedziała, że ja)... Ale do rzeczy. Parę razy proponowałem jej spotkanie. Najpierw jej odpowiedź była: "może tak, może nie, ale na razie bardziej nie niż tak"... (to było zanim pokazałem jej swoją facjatę)... Potem (po tym, jak już mnie zobaczyła) znowu jej zaproponowałem spotkanie, w perspektywie paromiesięcznej i odpowiedziała: "Jak do tej pory będę sama to tak:)"... Spotkanie niestety nie wypaliło, bo miałem problemy finansowe i nie mogłem sobie pozwolić na taką eskapadę... Wczoraj jej zaproponowałem (na próbę) spotkanie na majówkę w przyszłym roku. Odpowiedź jej była: "o jej to kupa czasu"... I teraz się zastanawiam, czy zaproponować jej spotkanie w lipcu (bo będę mógł sobie wtedy małą wycieczkę sprawić)... Ale mimo, że mi się z nią dobrze gada. I parę razy jej proponowałem spotkanie, a nigdy nie spotkałem się z ewidentą odmową. To zawsze czuję stres, kiedy chcę jej zaproponować spotkanie, bo pojawia się myśl, że mi odmówi... Co zrobić, żeby te myśli naprostować... Nie wiem, czy to istotne, ale ja mam 33 lata, a ona 28...