Przegrałam życie

W tygodniu skończyłam 42 lata i niestety bilans mojego życia jest smutny. Tak naprawdę nie mam nic. Ani rodziny ani przyjaciół ani mieszkania ani dobrej pracy . Porażka w każdej dziedzinie :-(

gdzie jesteś?

na dachu wieżowca, a co?

fajnie a w jakim mieście?

Namysłów a Ty?

Gdańsk:( i mam tak samo:(

Z tym Namysłów to podszywy. ...

gość dziś Z tym Namysłów to podszywy. ... Proszę się pode mnie nie podszywać! Jestem z Namysłowa i chcę się wygadać z mojego problemu :(

08:55 Mieszkasz w Gdańsku i nie masz pracy? Jaja sobie robisz? gdańszczanka

Moecznikow poszukaj innej pracy, jak nie re raz, zaraz to w przeciągu roku na pewno coś znajdziesz. Masz swoje lata to na pewno masz już i doświadczenie, praktykę, znasz jakiś język czy jesteś po specjalnych kursach. Poszukaj, chodź na rozmowy, wysyłaj cv. 42- lata to jeszcze masz 20 lat pracy zawodowej przed sobą.

ja nie szukam pracy, chciałam się tylko wygadać cepie!

Mam prace i doświadczenie w takiej branży ze więcej nie zarobie, a w innych firmach to doświadczenie kursy ne są przydatne. Musiałabym się uczyć od zera wiec w takiej sytuacji zawsze przegrywam z mlodszymi.

Jak nic nie zrobisz to nic się nie zmieni. Samo się nie poprawi jak będziesz Tylko siedziała.

A skąd wiesz ze nie próbuję? Niestety nie mam chyba szczęścia w miłości :-(

Nie myśl w ten sposób. Niektórzy ludzie dopiero w tym wieku zaczynają realizować sowje plany dopiero poznają kogoś, zmieniaja pracę, idą na studia. Może pomyśl o psychologu? Na pewno doświadczony psycholog mógłby Ci pomóc stanąć na nogi: https://ranking.abczdrowie.pl/s/psycholog

Tak naprawdę w tym wieku jest już za późno na to co w życiu najważniejsze czyli na rodzinę :-(

gość dziś Tak naprawdę w tym wieku jest już za późno na to co w życiu najważniejsze czyli na rodzinę smutas.gif x Na miłość nigdy nie jest za późno, myślę, że jest sporo samotnych facetów w podobnej sytuacji. Spróbuj coś w tym temacie zrobić i zacznij szukać:)

Szukam ale bez efektu.wcale tych wolnych facetów w tym wieku nie ma za dużo. Poza tym rodzina to również dzieci a na to jest już za późno.

facetow ni mo wcale siedza w mamrze doopco 15tki nie chca zobowiazan i starej wycieraczki

gość dziś Szukam ale bez efektu.wcale tych wolnych facetów w tym wieku nie ma za dużo. Poza tym rodzina to również dzieci a na to jest już za późno. x Może spróbuj prze internet, niektórzy faceci są bardzo nieśmiali i długo są sami. Co do dzieci to skąd wiesz czy Ci się nie uda zapoznać jakiegoś fajnego wdowca z dziećmi lub poznać takiego, który też marzy o dzieciach i adoptować jakiegoś malucha. Nie ma co się poddawać tylko jak szczęście samo nie przychodzi to je znaleźć:)

Szukam przez neta i albo źle trafiam albo faktycznie większość wolnych facetów po 40stce to ciężkie przypadki i szukają głównie przygód. W tym wieku nie mam szans na adopcje małego dziecka ,a takiego starszego to miałabym obawy. Adopcja to nie jest łatwy temat a i faceci raczej nie są do tego chętni.

Mam tak samo jak autorka..ale wiem i czuję,że los się odmieni.Grunt to nie zamartwiać się.Życie jest nieprzewidywalne!

Jak dla mnie jesteś idealna na druga żonę. Ja już dzieci mam, więcej nie chce. Jestem po rozwodzie, całkiem dobrze mi się powodzi finansowo więc mogę Cię nawet utrzymywać. Tylko żebyś miała fajna osobowość i była ładna.

A to od wieku zależy czy komuś pozwolą adoptować dziecko? Jak dla mnie to trochę bez sensu jakby jakiejś kochającej parze domówili adopcji z racji tego, że są po 40-tce:/ Wśród moich znajomych jest kilka fajnych par co się przez neta zapoznali ale fakt trochę im to czasu i nerwów zajęło. A może na jakimś innym portalu się rozejrzyj.

To samo może powiedzieć 40 letni rozwodnik lub rozwódka, który zostaje goły i wesoły po nieudanym związku. No i co taki ktoś ma zrobić? Załamać się i dołować, że przegrał/a życie? Czy starać się podnieść i walczyć dalej? 40 lat to nie koniec życia, a zaledwie jego połowa. Masz jeszcze czas na wiele zmian w swoim życiu, trzeba tylko determinacji i uporu. Nie ma sensu się zadręczać, to niczego nie zmieni.

Tylko problem w tym ze ja nie chce być druga żoną. A już tym bardziej dla faceta który ma dzieci z pierwszego małżeństwa. Jesteśmy po prostu na innych etapach w życiu.

14:50 A to mam smutna wiadomość. Chyba jesteś po prostu głupia i to jest Twój największy problem. :)

Jak chcesz to zajrzyj na forum dla nieśmiałych i samotnych. Tam jest trochę facetów po 40-tce w tym też tacy, którym się dotychczas nie ułożyło i są kawalerami.

Parze po 40stce mogąc dać dziecko ale nie małe tylko np takie 10 letnie. Nie wiem czy bym się odważyła na taki krok. Jestem na kilku portalach.

Właśnie widać na jakim jesteś etapie w wieku 42 lat ;) umrzesz samotnie i to z własnej głupoty, ale mimo wszystko powodzenia STARA panno na żadnym etapie życia