Czy jestem przegrańcem życiowym?

Tak sobie siedzę, milionowy raz wieczorową porą samotnie i naszła mnie taka refleksja życiowa, obserwując to wszystko dookoła.. mianowicie: Chyba już śmiało z pełną świadomością i odpowiedzialnością mogę stwierdzić, iż jestem przegrańcem życiowym... Mam 30 lat, nie mam kobiety i tak naprawdę nigdy jej nie miałem (z jednym drobnym wyjątkiem, kiedy miałem 22-24l , spotykałem się z taką jedną, co to już połowa miasta ją w*****ało, ale podjarany, że w końcu miałem jakiś seks i z kim się spotkać to tolerowałem to, ona oczywiscie mnie zdradzała na lewo i prawo, by po tym okresie i tak mnie rzucić dla innego) , od tamtej pory oczywiście samotność i celibat..., mam zerowe powodzenia u kobiet, każda jakakolwiek próba poznania kogoś, kończyła się zawsze tym samym, czyli odepchnięciem ponad to..., pracuję w jakimś bublu za najniższą krajową, mieszkam oczywiście z rodzicami, nie mam już praktycznie żadnych kolegów bo każdy dawno się wyprowadził, poznał dziewczynę itp.. moje tygodnie i weekendy wyglądają już od lat tak samo, czyli praca, dom.. a w weekend samotne picie po prostu tragedia..

Pieprzysz gościu, masz 30 lat, a piszesz jakbyś miał 80. Weź kopnij się sam w doopę i przestań użalać nad sobą.

idz na pielgrzymke do Czestochowy,tam poznasz ludzi ktorzy dadza ci otuchy i wsparcia.Kariera to nie wszystko,pieniadze tez nie daja szczescia,mysle ze powinienes sie duchowo rozwijac bo do rzeczy materialnych nie masz ciagotek.

Ja mam podobnie tylko jeszcze mam alimenty na karku i jutro koncze z moim istnieniem

No jak znad Niemenu, to w pewnym sensie można zrozumieć.

Tak.. pójdę sobie na pielgrzymkę i odmieni się moje życie, bo 60 letni beret do mnie zagada hahaha, ale macie rady.., może jeszcze jak skocze o 6 rano na różaniec do kościoła to wrócę do domu z 25 letnią modelką ??

19:37 widać już dlaczego jesteś sam. Po Twojej odpowiedzi.

O tym, że jest się "przegrańcem" życiowym, można powiedzieć po sześćdziesiątce. WłóczęgaZnadNiemna

Napisałem normalnie, adekwatnie do propozycji, bo to była gadka w stylu, kiedy biedak narzeka, że jest biedny a ktoś by mu zaproponował granie w toto-lotka...

Po 60tce to już się jest starym dziadem, który ma z górki i życie faktycznie toczy się z dnia na dzień bez szans na jakąkolwiek poprawę. 30 letni facet to w gruncie rzeczy jeszcze młody chłopak, który powinien żyć pełnią życia, wyjazdy, kobieta-żona, dziecko, marzenia materialne itp.. jeśli w tym wieku się tkwi w nicości, klepiąc bidę, celibat i samotność w domu to jest się przegrańcem

tak jestes przegrancem

19.47 Istnieje jeszcze inna możliwość, iż jest się idiotą.

I tak kazdy zdechnie. Niewaane co sie robi a takim przegrancom co tak o sobie mysla bedzie latwiej zdychac. Za to ci co mysla ze maja fajne zycie beda zdychac w meczarniach :D buahahahehehehihihihii

Ja mam 22 lata i tez czuje ze przegralam ;(Inni moi rowiesnicy bawia sie z przyjaciolmi ,imprezuja ,podrozuja, chodza na koncerty ,studiuja ,pracuja ,rozwijaja swoje pasje ,maja wielkie plany a ja no coz .Skonczylam szkole 3 lata temu i teraz nie pracuje ,nie studiuje ,nic mnie nie interesuje i nie cieszy,zero znajomych a wiec tez nigdzie nie wychodze .

do 30 ma zrabane zycie kijowa prace brak perspektyw to co nagle ma sie mu w zyciu stac cud? Widac do tego jest brzydki ze nie ma dziewczyny. Cuda zdarzaja sie tylko w bajkach a zycie jest brutalne i tylko ladnym lub majacym szczescie sie uklada. Ty od razu widac jestes przegrywem zyciowym.

Po prostu jestescie idiotami i macie niskie iq i to jest powod dlaczego macie kijowa prace i tym podobne

tak, przegrałeś

Smutna prawda, kobiety nie znają tego pojęcia, bo one nawet kiedy są typowo przeciętne to zawsze kręcą się jacyś faceci, i taka kobieta wyjdzie za mąż, będzie miała dziecko, rodzine... , owszem może bez fajerwerków ale będzie miała z kim pogadać, z kim żyć , wyjechać gdzieś i uprawiać sex, podstawowe funkcje człowieka, by jako tako żył, w momencie kiedy się jest totalnie samotnym jest się przegrywem na maxa

Kur.a skoro jesteś młody, nie masz dzieci, zobowiązań, długów to spier...j zagranicę, zarobisz hajs, kupisz sobie fajne auto, przypakujesz na siłce, pier...sz z 2 tatuaże i poznasz fajną modelkę 25+ :P Pochodzicie z kilka m-cy, później zaręczyny, za rok ślub, mieszkanie albo budowa, 2 dzieci i będziecie 100% polską rodziną katolicką :P

Zainwestuj w http://nplink.net/6EsrOHgg Warto! Kobiety uwielbiają umięśnionych mężczyzn, niezależnie od wieku. Już po miesiącu zaczną się wokół Ciebie kręcić. Gwarantuje.

Ty po prostu inaczej nie umiesz ,uzalanie sie nad soba jest wagodna opcja.Taki jestes ,i powiem ci cos czego sie boisz.Tam chodza fajne porzadne mlode dziewczyny,ale po co ci klopot z dziewczyna,lepiej grac ofiare zyciowa i czekac az cie ktos poglaszcze.

Samotnosc to wygrana. Po co uzerac sie z debilami, zonka ktora zdradzi kiedybtylko pojawi sie ktos kto jej sie spodoba czy z bachorami uchlewajacymi ryje z kolezkami. Na imprezkach tylko uchlewa sie ryje i obrabia doopy kazdemu kogo tam nie ma a ci mysla ze to wygrana buahehehe

oj siłownie znam jak mało kto, chodzę tam od 10 lat, efektów oczywiście praktycznie zero, bo co weekend pije i nie mam żadnej diety, ale nie stać mnie na diete a przy weekendzie muszę się napić bo samotność i nuda mnie zabijają

I co lepiej sie przyglupie czujesz jak ci po alko szumi we lbie przez godzine? Dlatego jestes przegrywem a nie z innych powodow.

A rano zdychanie na kacu :D no rzeczywiscie lekarstwo na nude :D

Ja już praktycznie kaca nie mam.. po porostu budzę się zakręcony i od razu poprawiam piwkiem i mam fazę na nowo do tego cwela powyżej- tak jest mi wtedy lepiej.. przynajmniej troche koloruje ten z****** ny świat

znam ludzi ktorzy uslieby sie wybitnie starac by ziebac sobie zycie tak by miec jak ty. To po prostu kwestia wygladu. Znam mase nieudanicznikow ktorych same panny podrywaja bo sa przystojni a ty chocbys kupil 3 auta zawsze bedziesz cieciem. Dzisiaj to prawie kazdy facet ma prace auto i male mieszkanie chyba prawdziwa desperatka na taka przecietnosc poleci.

Ja ma prace..., tlyko gownianą, za najnizsza krajową, stac mnie tylko na wlasne przyjemnosci czyli jedzenie, alkohol i benzyne do auta oczywiscie auto to stary grat, ktory na ulicy przyprawia o litosc :) tylko dlaczego k***a facet MUSI miec swoje mieszkanie samochod dobra prace, a kobieta wystarczy ze nie jest brzydka.. to jest ta niesprawieliwosc