Kilka słów o powodach, dla których przesiadują tu bezdzietne, kit wciskając :)

Nie jest tajemnicą ani odkryciem specjalnej wagi, iż na dziale macierzyństwo przesiadują codziennie po kilka godzin osoby niemające z byciem matkami nic wspólnego. Wiem to ja, wiecie to Wy. Piszecie, że siedzicie tu bo to najlepszy środek antykoncepcyjny. Tymczasem z jakiegoś powodu farmakologiczne i mechaniczne środki wam nie wystarczają, potrzebujesz jeszcze psychologicznego, którym jest czasem kafeteria. A to oznacza, że niestety, moja miła, ale i tak zajdziesz w koncu w ciąże, bo to cię przesladuje, to cię męczy, to jest twoja tłumiona potrzeba i marzenie, ktorego z jakichs przyczyn nie mozesz lub nie chcesz na razie realizować. Dlatego rzygacie tu jadem, bo chcecie sobie chwilowo obrzydzic caly ten ambaras. jednak prawda jest bolesna: nie wazne jak wiele tematow o problemach matek tu przeczytacie, potrzeba rodzenia i wychowania i tak bedzie coraz wieksza, bedzie rosła w siłę :) A wasze zachowanie zowie sie wyparcie i racjonalizacja.

Ależ teoria :D Czyli jak ktoś podjął jakąś decyzję, to już ma się nie interesować niczym, co może ją potwierdzić (albo ją zmienić)? Ciekawe.

Ależ ona to właśnie napisała gosciu 14:43. Napisała o tym, że bezdzietne tu siedzą, żeby się upewnić odnośnie swojej decyzji. Tylko widzisz. Zainteresowanie, zadawanie pytań itp to trochę coś innego niż dopiertalanie matkom, bo tak!

Ja tu wchodzę żeby ponapawać się maciurską mordęgą z bachorkami i jeszcze bardziej cieszyć się swoim beztresowym życiem :D A tobie filozofko żal dope ściska, bo wiesz, że masz przejepane z bachorami i że sa na świecie kobiety, które nie maja takich problemów i się z ciebie nabijają, a konkretnie z twojej głupoty :D

16:16 No to coś jest z tobą nie tak, bo napawać się samotnością można w lepszy sposób niż wzywając matki i ich dzieci. Ja np. nie chce mieć psa, bo psów nie lubię, bo to tylko klopot i strata czasu ale nie muszę się tym napawać wchodząc na fora kynologiczne i wzywając posiadaczy psów i ich podopiecznych, bo to chore. No ale ja jestem normalna.

hahha jaka teoria, tak na serio siedze tu i mam beke na calego z matek, a dzieciaka nie chce i nie potrzebuje, moze twoim sensem zycia sa dzieci moim nie.

A kto mówił o wyzywaniu ? Projektujesz na swoje zachowania, opanuj się.

16:22 a dlaczego nie ma erotycznym, to bardziej twój poziom ćwoczko. Dziwne masz zboczenie na to macierzyństwo. Masakra.

A ja mam właśnie bękę z bezdzietnych. No jakim czułem trzeba być żeby z uporem maniaka tu wchodzić i pluć na ludzi. "Bo ja nie chcę mieć dzieci to wam teraz nawtykam" dla mnie to brzmi mega żałośnie, to jest jakaś dzika rozpacz samotnego trolla. No sorki ale moja przyjaciółka jest bezdzietna z wyboru i ona w życiu na żadne fora nie wchodzi a już na pewno nie o dzieciakach. Tylko, że ona serio dzieci nie chce.

Maciury, bachory, przejepane z bachorami - to są właśnie wyzwiska wiesz? Tak wyprojektowałam to sobie, bo wcale tego nie napisałaś. Posłuchaj, nikt cię nie zmusza ani nie przekonuje do rodzicielstwa więc dlaczego tutaj wrzeszczysz że dzieci nie chcesz? Kogo to obchodzi? I po co te inwektywy w naszą stronę? O swojej mamie tez mówisz, że jest maciura?

W przeciwieństwie do ciebie autorko my mamy jakiś wybór. Możemy dzieci mieć lub nie mieć. Za to ty już tego wyboru nie masz. Jesteś udupiona i to już na zawsze. Nie da się cofnąć twojej błędnej decyzji. Czujesz, że przegrałaś zmarnowałaś życie i już nic się nie da na to poradzić. Dlatego jesteś taka sfrustrowana i rzygasz swoim jadem na bezdzietnych. Zwyczajnie zazdrościsz. Choćbyś nie wiem jak bardzo złorzeczyła na bezdzietne to prawda jest bolesna: swojego poczucia przegranego życia nie stłamsisz, nie zadusisz. Decyzjo o urodzeniu dziecka już nie cofniesz a twoja frustracja będzie coraz większa, będzie rosła w siłę. To co robisz zowie się wyparcie i racjonalizacja.

No sorki ale moja przyjaciółka jest bezdzietna z wyboru i ona w życiu na żadne fora nie wchodzi a już na pewno nie o dzieciakach. xxx A skąd to możesz wiedzieć? Śledzisz ją czy jak?

"Nie da się cofnąć twojej błędnej decyzji." A dlaczego blednej ? Bo ty tak uwazasz ? :D :D :D

gość dziś Widzisz, mój post miał pokazać beznadziejność postu autorki. Jest jego lustrzanym odbiciem i miał być tak samo niedorzeczny. Trzeba tylko odrobiny inteligencji żeby to zauważyć. Niestety jak widać natura niektórym jej poskąpiła.

16:47 Jest moją przyjaciółką więc wiem :) Tak już zaraz mi powiesz ze na pewno wlazi na dzieciakowe fora i bluzga, bo ty tak robisz, a jak wiadomo ty masz zawsze rację. No i gdy ty przesiadujesz na mamuśkowych tematach to wszyscy inni bezdzietni też. Tak, tak, weź leki. Żegnam

nataliści i ich teorie konspiracji. grażyna, że ty masz czas na robienie sobie kapelusza z folii aluminiowej w czasie przewijania gówniaka to ja nie.

Naprawde autorko myslisz ze kazda kobieta chce miec dzieci?

Mna, w przeciwienstwie do autorki, nie rzadza instynkty. Nie wyje na parkingu jak napalona kotka w marcu, byleby mnie ktos wyruchal i zaplodnil bo mam owulacje. Ale kto co lubi..

Jestes jebnieta autorko a twoje zycie to papka

gość dziś To żeś sobie dośpiewała. Ja akurat mam dzieci, ale śmieszy mnie to, kiedy ludzie twierdzą, że wiedzą WSZYSTKO o drugiej osobie :-)

gość dziś Mna, w przeciwienstwie do autorki, nie rzadza instynkty. Nie wyje na parkingu jak napalona kotka w marcu, byleby mnie ktos wyruchal i zaplodnil bo mam owulacje. Ale kto co lubi.. x Autorka ci nie uwierzy bo ona wlasnie tak miała. Stała napalona z wypieta doopka i meza napotkała przy tej okazji

Ja tu zaglądam od czasu do czasu bo 1) czasem w tych przykładowych tematach jest temat który mnie zainteresuje i to już nie ważne jaki dział, 2) lubię pośmiać z madek (Grażyny na forach też lubię przeglądać)

Buhahah nie wiedzialam ze tu tyle sfrustrowanych sanotnych bab bez dzieci. Najgorszy sort kobiet to stare bezdzietne panny, tyle jadu i nienawiści chyba dawno nie bylo w zadnym wątku. Potwierdza to tylko ze najbardziej agresywne sa stare bezdzietne panny, lbo druga grupa : panie 50 + ta druga chyba nawet gorsza. Po co one tu wchodza i zakłócają spokoj, wchodzą powyzywaja i uwazaja się oczywiście a dobrych ludzi - pewnie przejmuja sie losem zwierzat itp jak to często bywa

17:40 Opisujesz swoją matkę, ona wyla na parkingu? Sądząc po twoich wypowiedziach, splodzila cię z zapijaczonym ochlajtusem, to tłumaczy skąd masz wzorce. I ten paskudny język... Wyobraź sobie że nie wszyscy "wypinaja by je ktoś zaoolodnil na parkingu", w jakim ty się towarzystwie obracasz patologio. O miłości i małżeństwie PRZED plodzeniem dzieci nie słyszałaś. Boś głupia.

21:25 - twoją opisała, tępa kierfo

20: 44 - morda, kierwo !

, tyle jadu i nienawiści chyba dawno nie bylo w zadnym wątku xxxx :-D :-D :-D No też zauważyłam, że te dzietne strasznie po bezdzietnych jadą.

Dziwne bo jak tutaj nikogo nie wyzywam. I nie jest moim marzeniem podawanie dzieci. Nie dręczy mnie ta myśl. Nie potrzebuje dzieci do szczęścia. Wchodzę tutaj z nudów tak naprawdę. Można poczytać nie tylko o dzieciach wiesz. Chociaż jeśli jest ciekawy temat dot.dzieci to bardzo chętnie. Mam dwóch bratankow którymi się bardziooooo często zajmuje. I czasem warto obyć się z tematem. I tak na marginesie... Znam kobiety dzieciate które w ten sposób mówią o dzieciach!

Czemu nie możecie dać sobie żyć nawzajem? Trochę życzliwości ludzie.

Nigdy nie zrozumiem po co przesiadują tu bezdzietne kobiety. To jest jakieś nienormalne. Zwłaszcza, że zachowują sie wsposób agresywny i wulgarny. Gdyby zachowywały się na poziomie nikomu by nie przeszkadzały, ale one wyzywają, obrażają itd. Gdzie tu jest sens? Jedyne wytłumaczenie widzę właśnie takie, jak opisała autorka. Dodatkowo może też być tak, że mają jakieś spięcia z dzieciatymi koleżankami w pracy czy rodznie, nie potrafią ich rozwiązać i przychodza tu rzygać. Wiecie Bezdzietne, że jesteście tu nieproszonymi gośćmi?