Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Beztaty19

Tęsknota za zmarłym Tatą :(((

Polecane posty

Gość Beztaty19

Mój tata zmarł 2 lata temu, tak nagle i nieoczekiwanie, a ja do tej pory nie umiem się z tym pogodzić... Siedzę dziś i wyje do poduszki, czytam jego smsy które do mnie pisał, wszystkie wspomnienia wracają. Tej pustki nie da się zapełnić :( Życie legło mi w gruzach.. nic już nie cieszy, modlę się ciągle do Niego, żeby wziął mnie do siebie ... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna, że On by nie chciał, żebyś się tak ciągle smuciła i miała takie myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beztaty19 dziś Strasznie mi przykro Kochana :( Jestem pewna, że On wciąż jest z Tobą i czuwa nad Twoim życiem. Pewnie bardzo by chciał Cię przytulić, gdy płaczesz, ale może przemówić tylko we śnie, przez znaki albo przez innych ludzi. Wiem, że jest CI bardzo ciężko, ale postaraj się żyć tak, by on tam na górze był z Ciebie dumny i żebyś miała mu co opowiadać, gdy już się spotkacie. Wierzę, że w końcu przyjdzie czas, gdy zamiast płakać za stratą Taty, poczujesz wdzięczność za to, że w ogóle był. Niektórym nigdy nie było dane poczuć ojcowskiej miłości, a Ty wiesz co to znaczy mieć kochanego Tatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beztaty19
On by nie chciał ale nie umiem nie tesknic.. Mama mnie pociesza że on jest z nami i przy nas... Ale co mi z tego jeśli go nie widzę, nie mogę porozmawiać ani nic.. Mój tata był bardzo podobny do mnie, był moja bratnią dusza z która zawsze tak dobrze się dogadywałam. A teraz pomimo tego że mam rodzinę, z nikim jak z nim się nie dogaduje. Rozmawiam z nim codziennie ale nie dostaje żadnych odpowiedzi... Nie umiem już tak dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beztaty19
Dziękuję za miłe słowa.. już dwa lata czekam na te znaki, ale ich nie ma... Nie śni mi się w nocy, nie daje żadnych znaków.. czasami prosze go żeby pomógł mi i dał mi dzidziusia którego mogłabym traktować jak prezent od niego.. Ale w ciążę zajść nie mogę.. może to przez ten smutek, nie wiem. Chciałabym wierzyć że On Tam jest, ale wierzę coraz mniej i ta myśl mnie przeraża że go nie ma nigdzie, nawet w niebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest Kochana. Jest i czeka na Ciebie. Jeszcze się spotkacie. Nie dziwię się, że wątpisz, bo każdego może to ogarnąć, gdy nie dostaje upragnionych znaków. Czytałaś może "chatę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beztaty19
Nie czytałam, mam chyba film, ale nie oglądałam, a to książka o śmierci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×