Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę przestać myśleć o prowadzącym, co zrobić?

Polecane posty

Gość gość

On jest młody, niewiele starszy ode mnie bo jest w trakcie pisania doktoratu, dostał dwie grupy na których prowadzi ćwiczenia. Spodobał mi się, wygląda na fajnego. Pewnego dnia kazał mi i dziewczynie obok zostać po zajęciach. Zwrócił uwagę właśnie na to, że nie jesteśmy aktywne, z czego to wynika, obczajał mnie z góry na dół. Na następnych zajęciach podszedł do mnie od razu kiedy weszłam do sali i powiedział, że wyjątkowo dziś mam usiąść w pierwszej ławce, chodziło o zaktywizowanie mnie. Każdą nieobecność trzeba nadrobić na konsultacjach, więc ostatnio nie przyszłam na zajęcia, żeby iść na konsultacje ale niestety była inna osoba i razem robiliśmy ćwiczenia. Na początku nie wiedziałam, czy mogę się dosiąść bo nie wiedziałam jaki temat odrabia tamta osoba. Wtedy on wstał, wziął krzesło które stało za mną i ustawił je do tego stolika gdzie siedzieli. Ogólnie bez żadnych rewelacji. W tym tygodniu on wcześniej był w sali, ja też weszłam i powiedział, czy chcę usiąść w pierwszej ławce bo bardzo podobało mu się to, jak ostatnio się zgłaszałam a w ostatniej znowu będę tylko siedzieć. Zapytałam tak dla żartów, czy chce żebym usiadła blisko niego, wtedy się trochę speszył i powiedział, że skoro będę aktywna to mogę sobie siadać w ostatniej, więc się zgodziłam a on zrobił wtedy taką minę do kogoś. Zaangażowałam się w zajęcia, na przerwie usiadłam na ławce z dwoma koleżankami, on przechodząc popatrzył się na mnie i pokazał mi dwa kciuki do góry mówiąc, że bardzo ładnie, chodziło o to, że byłam aktywna. Myślę, że mnie lubi, tylko ja nie patrzę się na niego jak na prowadzącego, ciągle o nim myślę. To ostatnie chwile bo on nie wiąże przyszłości z uczelnią. Co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×