Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciewczynka24

Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

Polecane posty

Gość ciewczynka24
no hej hej....mój do mnie dzis dzwonił że jest cały i zdrowy...:)no ale nie powiedział że kocha...:( pogoda u niego bardzo ładna upały że aż piecze...i duzo duzo pracy...ale da radę, tylko czy ja dam radę to przezyć bez niego??? dzis po pracy wybrałam się na zakupy z koleżanką a potem wieczór z filmowymi romansami...i jakos zleciał pierwszy poniedzialek .... oby każdy dzien mijał tak szybko..........buuuuuuuuuuuuuuuuuu jeszcze tyle przede mną :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D mój też wczoraj ok. północy dzwonił :D i tez jest cały i zdrowy(oby i na umyśle, bo jak wróci z jakąś panienką.... to 😡 :P ) A tak w ogóle to gdzie twój wyjechał?? mój do Anglii: Wisconsin, WOODRUFF, Indian Shores Resort . Ja jestem z Łodzi. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
moj tez do anglii ale miasta nie powiem bo nie wiem...a on sam nie potrafił mi powiedzieć :) (nie zna anglielskiego...) ale zbiera truuuuuuuuuuskawki taaaaaakie wielkie. Ja jestem spod koszalina...buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
znowu dołek nie naszedł....buuuuuuuuu buuuuuuuuu buuuuuuuu brakuje mi go..tyle bym chciała mu powiedzieć :(:(:( i go nie ma...i jeszcze długo nie będzie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozczulaj się............... wejdź na jakąkolwiek czaterię- rozerwiesz się, pośmiejesz.... ja bym z chęcią tak zrobiła, ale czytam pojebaną \"chromatografię\" a ile jeszcze przede mną nauki :((((( :0 jakieś ASA, NMR,MS... itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja na waszym
miejscu bawiłabym się i korzystała z życia. Wtedy czas szybciej zleci a jak wróci z jakaś panienką nie bedziecie żałowały, ze zmarnowałyście czas na czekaniu. Faceci zawsze ładne, słówka mówią przez telefon. Nie przyznają się do połowy rzeczy jakie tam robią i jak spedzają czas. Przecież i tak ich nikt nie sprawdzi, nie sypnie. Nie są tacy świeci jak myślicie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'Nie bój żaby\"....... :D po sesji wyjeżdzam ze znajmomymi, więc się poszaleje, nie powiem że nie;) ogólnie chcę się nauczyć jeździć na rolkach, iść na aerobic, może basen?? ale sie rozczulam słysząc JEGO głos w słuchawce...... ach....... co zrobić :D a stracony to czas napewno nie będzie, smutno by mi było gdyby było tak jak napisałaś, bo ogólnie faceci to \"świnie\":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boj sie, jest czego, moj facet kiedys wyjechal na wakacje za granice, nie pytaj mnie co u niego slychac, ale tak naprawde przestaniesz tak rozpaczliwie tesknic za kilka dni i zajmiesz sie normalnymi sparwami, owszem bedzie ci pusto ale bez przesady, czas szybko zleci a jesli powitasz go z lomoczacym sercem to tym lepiej, taka rozlaka to swietny sprawdzian tego czy aby nie marnujesz przy nim czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wyjeżdża za trzy tygodnir na rok. Mam nadzieję, że w grudniu do niego dojade, ale może ... gdyż to sa Stany i z wizami bywa różnie, przewaznie źle. Mieszkamy raze dwa lata, więc wyobraź sobie co ja czuję:( Na razie sie trzymam. Może dlatego, że juz od pół roku wiem , że wyjeżdża i jakoś przygotowałam sie psychicznie chyba. Tak myslę,ale nie wiem co będzie :(( Nie rozstawaliśmy się od trzech lat nawet na 1 dzień ... Jeszcze w dodatku będe musiała wrócic do rodziców,a to dopiero jest porażka. Będę strasznie tęsknić, ale trzeba sobie przepowiedzieć, że inni mają gorzej ... Jeżdżą na wojnę i takie historie... Nie ma innego wyjścia. Zgodziłam sie na ten wyjazd i wiem,że to jest konieczność ! Bez tego startu życiowego praktycznie nie ma, u nas w kraju ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój teraz pojechał z ojcem do czech (sprawy firmowe) a ja już dostaje czegoś a to tylko pare godzin! Jak wy możecie wytrzymać tyle bez ukochanych! Mi aż łezka poszła po kryjomu że wróce z pracy do pustego domu bez mojego chłopaka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnujecie
czas przy facetach oni i tak wywyna numerek na boku i was zostawia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marnujecie
Głupia/ głupi jesteś nie każdy facet taki jest. A co może ciebie zdradzono? Moze jesteś do neiczego i nikt nei potrafi przy tobie wytrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O zdradę to akurat wogóle sie nie martwię . Kochamy się tak, że juz bardziej nie mozna i ufamy sobie najbardziej na świecie. O czyms takim to nawet nie myślę. Boję sie , że sobie nie poradzę psychicznie , ale o zdrade to absolutnie nie ! Sądzę, że jeśli chciałby mnie zdradzić to zrobiłby to tak samo w Polsce, a poza tym Amerykanki sa przeważnie grube i brzydkie, a mój facet preferuje szczuplutkie, takie jak ja :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
no hej hej...kolejny dzien bez z facetem na odległośc...ktos mi tu kiedys napisał że znajomi pomogą...a ja zaprzeczytłam ze znajomych nie ma wtedy gdy sa potrzebni.No i słuchajcie moi kochani...pomyliłam się!!! Moja kumpela..przyjaciółka spisuje sie rewelacyjnie! Codziennie coś wymyslamy i robimy razem no iczas szybciej mija. Iwonka jest niesamowita...razem się smiejemy i płaczemy...i tęsknimy za naszymi facetami. teraz wiem że bardzo wazne jest wsparcie innej osoby... No a jesli chodzi o zdradę...moje drogie...jesli facet ma zdradzić to i tak zdradzi i tak...gdziekolwiek będzie, czy za granicą czy w małżeńskim łożu...nio i chyba nic nie poradzimy na to... nikaa21 powodzonka zyczę na egzaminkach i kopki na szczęście przesyłam. I I nie stresuj się tak bardzo...będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
butterflay...wiem co to znaczy...i rozumiem Cię...a z drugiej strony współczuję totalnie...bo nie chciałabym cofnąć czasu do dnia w którym wyjechał...czułam się okropnie, non stop łzy, chisteria i taka niemoc...że juz nic nie mozesz zrobić, że juz go nie zobaczysz przez najbliższe dni...miesiące... Nawet przestałam chodzić w te miejsca gdzie wspołnie chodzilismy...bo łzy sie od razu cisnęły...moze za pare dni tygodni pójde tam ...i bedzie ok, ale narazie chyba nie jestem gotowa. Poza tym myslałam że silna jestem...ale wobec miłości psychika chyba siada...Pomimo tego że płacz przeszedł...nadal jest tęsknota...ale to tylko 3 miesiące bez jednego tygodnia ;) (marne pocieszenie...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Thx ciewczynka ;) już jeden zdałam.... ufffff.... ale jutro kolejny:0 Mój dzwonił przedwczoraj i wczoraj z budki telefonicznej..... e -maile z biblio wysyła mi:) Ale zdaję sobie sprawę że najprawdopodobniej będzie tak że będziemy się coraz rzadziej słyszeli, rzadsze e-maile itd. i jego nieobecność nie będzie taka doskwierająca(i na odwrót) :( a to dlatego, że czas zrobi swoje.... mhmhmhmmmmmm a zresztą zawsze trochę bliżej niżeli dalej do powrotu ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
i było dobrze...myslałam że bedzie ok...a jednak nie :( znowu dół :(:(:(buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z moich obserwacji....
.... wynika, że ciewczynka24 jest nieodporna psychicznie, nie ma osobowości, wszystko co robiła uzależniała od chłopaka a teraz jak go zabrakło to nie wie co robić , brakuje jej sensu życia.........A ludzie bez osobowości są szarzy i sę o nich łatwo zapomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem ciewczynka24 wlace się nie uzależniła od faceta. A ty gdybyś był(ła) zakochany (na) to byś takich głupot ty nie wypisywał. Że się kogoś kocha i za nim tęskni to wcale nie oznacza, że nie ma sie osobowości. Totalna bzdura !!! :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
hmmm...nio i poleciały ostre słówka... czy jestem słaba psychicznie...moze i jestem moze i nie....ale nie uzależniłam sie od niego... ...mielismy kryzys...bardzo poważny...trwał pare miesięcy, to się zdarza w długoletnich związkach...no i po tym kryzysie przyszła znowu wiosna...taka jak kiedyś, a potem bum...wyjazd! Nie chodzi o rozpaczanie nad samym wyjazdem...ale o to że zostało tyle rzeczy niewyjasnionych, tyle spraw nie omówionych....czasu nie cofniemy, słów zuconych na wiatr nie wrócimy....ale i nie mogliśmy sobie tych krzywd wynagrodzić bo wyjechał....bo trzeba bedzie czekac 3 miesiące....:( Poległam psychicznie...bo byłam bezsilna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
zaraz pewnie polecą słowa krytyki...a po co to wszystko...jesli był kryzys...to po co być z sobą... Nikt tego nie zrozumie dopuki sam nie przezyje...my jesteśmy ze soba ponad 6 latek...z ta przerwą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
buterflay dzięki za słowa uznania. Dobrze jest wiedzieć że mnie ktoś rozumie...dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre ...
6 lat z przerwą ;) Dziewczyno on tym bardziej Cię zostawi jak pojawi się lepsza od Ciebie na horyzoncie. Lepiej zacznij już teraz szukać kogoś nowego bo zmarnujesz tylko najlepsze lata swego życia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba żartujesz (chodzi mi o ta ostatnią wypowiedź):( Jakby każdy kogo bliska osoba wyjedzie myslał, że sobie znajdzie kogoś innego, to co byłoby warte zycie ... Słyszałeś kiedys o zaufaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaufanie...
tym bardziej jesteś bardzo naiwna. Każdy facet to świnia i nie ma wyjątków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oni myślą tylko i wyłącznie o jednym!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciewczynka24
no i posypało się... powiedzcie mi dlaczego niektórzy ludzie są tacy...za wszelką cenę chcą uświadamiac innych jaki ten świat jest brzydki podły i do dupy? nie będę nikomu udowadniać czy kocham czy nie kocham....pisze to co czuję...jak człowiek postuka w klawiaturke to od razu lżej na sercu się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Josephine
Jest taki fajny program-nazywa sie Scape.Mozna w ten sposob ze sobą rozmawiac przez internet,mam przyjaciółkę w Londynie i w ten sposób codziennie sobie gadamy...Moze to by ci pomoglo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I można przez tlen pogadać gdy się ma mikrofon stereofoniczny....i.... no ale tutaj się pojawia pewnien szkopuł: ciewczynki facet pracuje (mój też) na wsi(prawie) a stamtąd jest utrudniony dostep do internetu. Trzeba mieć swoje auto aby móc się tak przemieszczać np. do biblio oddalone o kilkanaście kilosów :0 Chociaż co jakiś czas taki wypad dobrze by im zrobił(no nie ciewczynko?? ;) ) dlatego moj wziął ze sobą słuchawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×