Toksyczna siostra męża, donosiciel do teściów

Pojebane babska. Nie wiecie że w życiu jest tak że raz masz pieniedze ale za chwilę może Ci firma zbankrutowac i nie masz co do gara włożyć? Dziwi was jedna z drugą że babka daje na lek dla wnuka jeśli ma? Co innego gdyby oboje lezeli z dupami do góry i nie robili nic pasozytujac. Jesteście wstrętne. Bazarowe babska.

apteka to ludzki wróg I to nie tylko za PIS za PEŁO było jeszcze gorzej wtedy najtańszy inchalator kosztował 200zł dziś można kupić za 80 z atestem . Wiem coś o tym pracuję w aptece xx słowo daję zgłaszam ten wpis na policję za obrazanie farmaceutów i kłamstwa publiczne, w tej aptece to chyba jedziesz na ścierze, a nie jesteś farmaceutką tylko kafeteryjnym ułomem, a inHalatory są na ryczały po 3,20 niezależnie od tego, jaka partia rządzi

apteka to ludzki wróg I to nie tylko za PIS za PEŁO było jeszcze gorzej wtedy najtańszy inchalator kosztował 200zł dziś można kupić za 80 z atestem . Wiem coś o tym pracuję w aptece xx słowo daję zgłaszam ten wpis na policję za obrazanie farmaceutów i kłamstwa publiczne, w tej aptece to chyba jedziesz na ścierze, a nie jesteś farmaceutką tylko kafeteryjnym ułomem, a inHalatory są na ryczały po 3,20 niezależnie od tego, jaka partia rządzi

No ona akurat lezy dupa do góry. Jak się nie ma kasy to się nie idzie na wychowawcy tylko do roboty a dziecko do dziadków.

No ona akurat lezy dupa do góry. Jak się nie ma kasy to się nie idzie na wychowawcy tylko do roboty a dziecko do dziadków.

apteka to ludzki wróg I to nie tylko za PIS za PEŁO było jeszcze gorzej wtedy najtańszy inchalator kosztował 200zł dziś można kupić za 80 z atestem . Wiem coś o tym pracuję w aptece xx słowo daję zgłaszam ten wpis na policję za obrazanie farmaceutów i kłamstwa publiczne, w tej aptece to chyba jedziesz na ścierze, a nie jesteś farmaceutką tylko kafeteryjnym ułomem, a inHalatory są na ryczały po 3,20 niezależnie od tego, jaka partia rządzi

dopieszczam jej syna, który ma motywacje do życia rodzinnego xx widocznie słabo, skoro jest takim nieudacznikiem, lepiej dorób sobie na dopieszczaniu innych facetów leniwa szmato :)

do ale z Ciebie manipulantka, skąd Ty sobie takie rzeczy dopowiedziałaś, ja piertole :D Tak się właśnie tworzą plotki, ale że temat dotyczy mnie to szybciutko je zdementuje: 1. Tesc niby taki bogaty, kasą z portfela sypie, a nie umie założyć konta na olx żeby sprzedac coś z domu? - skąd wniosek, że teść to bogacz? zająknęłam się na temat rzekomego bogactwa? jest emerytowanym strażakiem, myślisz, że ma jakieś kokosy? on nawet konta nie ma, listonosz mu emeryturę przynosi, skąd więc ma wiedzieć co to jest olx i pokrewne? 2. Syn bogatych rodziców a niewykształcony i siedzi na słuchawie u prywaciarza za grosze, ściema na maxa - ja piertole, ale z ciebie wariatka, teraz to pojechałaś po bandzie :D jaki "syn bogatych rodziców" i jaka "słuchawa" masz coś jeszcze pod czaszką, czy mózgu brak? Siedzi w obsłudze klienta, a nie na słuchawie co oznacza bezpośrednią obsługę klienta w sklepie meblarskim, dodatkowo po godzinach jak są zlecenia u innego janusza biznesu pracuje w przeprowadzkach, ale w zimie to czasem przyniesie z drugiej roboty 500 zł, robi co może. 3. Niby na wsi pracy nie ma, max 1500-1600, to po cholerę tam siedzi, a no tak, kupiła mieszkanie 51mkw, szkoda, ze ktoś widział takie bloki na wsi gdzie nie ma pracy, już widze jaki developer sie pcha w takie zadoopie. - jakiej wsi? Małe miasteczko to wieś? Nie każdy chce być słoikiem w Warszawce albo szczycić się statusem społecznym "krawaciarza". Rynek wtórny, mówi Ci to coś? Blok jest z lat 90. a nie apartament developerski. Ludzie liczą na program mieszkanie+, ale to wróżenie z fusów, a mieszkać gdzieś trzeba. 4, brakło na antybiotyk i zaraz pobiegła po pieniądze do tescia a on od razu wyjął wz portfela, to jest ściema, ona MIESZKA U TEŚCIÓW i nie ma żadnego mieszkania, pewnie jej za mało pokoi dlatego chce się pozbyc szwagierki. - Bajkopisarka. Teściowie zadzwonili spytać o zdrowie Maciusia. Mąż odpowiedział, że zachorował i idziemy do pediatry, a nie mamy na leki. Teść odpowiedział, że jak potrzeba kasy to by do niego podjechał. Mąż to zrobił, a jako że teść ma tylko i wyłącznie gotówkę wyjął kase z kieszeni (emeryturę przynosi mu listonosz). Ja nie wiem ludzie, skąd wy tak farmazonicie i sobie dopowiadacie, zbyt bujna wyobraźnia czy co?

do 14:09 Kochana one jeszcze życia nie znają jak to jest, że człowiek sobie żyły wypruwa dla dziecka od gardła odkłada to jest kryzysowo.

A gdzie wyście się dopatrzyły że tesciowie są bogaci i ich syn jest nie wykształcony a powinien bo z bogatego domu?

Nawet nie przyszli ci do łba ze jak chcesz sprzedać zabawkę która kupili teściowie to oddaj im kasę ale uzgodnij co możesz z ta kasa zrobić , na bank nie kupują wnukowi abyś to potem sprzedawała , jesteś beznadziejna, siostra męża to chyba jedyna, która nie jest głupia w tej rodzinie

autoreczko już 3 godziny tu klepiesz w klawiaturę a w tym czasie mogłabyś komuś posprzatać i okna umyć i już bys 50 zł zarobiła, albo chociaż tesciowej pomóc sprzątać za darmo by okazać wdzięczność za pomoc finansowa, a ty siedzisz bezczynnie i szukasz wymówek nierobie pyertolony ;)

Tak, bo to USA i każdy zatrudnia pomoc domową aby zapłacić 50 zł za umycie okien zamiast wykonać taką czynność samemu. A jak jest potrzeba to teściowa naturalnie może liczyć na moją pomoc i wsparie. Tak jest w rodzinie a nie wadliwych strukturach wyliczających sobie notarialnie wszystko co do 1 gr.

no nie do końca ten twój mężuś "robi co może", raczej jak mu wygodnie, hahha, w tym sklepie meblowym podczas rozmów z klientami to ten mąż się rzeczywiście zmęczy że ho ho,lepiej by się dogadał z szefem robić tam za tragarza i wnosić ludziom do mieszkań toby coś do kieszeni dostał za fatygę i wiecej zarobił, ale gdzie tam, duma nie pozwala, on przeca umysłowy a nie robol, lepiej boso ale w ostrogach, założyć koszulę i poczuć się prestiżowo a w domu żona dopieści a matka da kase, nieudacznik piertolony :)

Dla mnie to ty autorko jesteś toksyczną żmiją. Raz że nie wiem po co chwalisz sie zakupami na fb (głupota), dwa że sprzedajesz prezenty od teściów. W ogóle nie masz klasy. I to po kilku miesiącach. Chociaż z pare lat mogłabyś poczekać.

Tak jest w rodzinie a nie wadliwych strukturach x ta rodzina sobie spokojnie żyła dopóki nie pojawiła sie wadliwa część czyli TY

autoreczka i jej mąż narzekaja na krawaciarzy, ale zsami prosperują do niewiadomo czego dlatego nabrali kredytów, ale żeby je spłacić to nie mają honoru i nie chca być ronbolami zakasać rekawy, mężuś mebla nie wniesie za 20 zł, żonka okna nie umyje za 50 zł, PEWNIE KOORWA LEPIEJ OD TEŚCIA Z EMERYTURY CIĄGNĄĆ jesteście zerami a szwagierka jedna mądra was wyczuła i rodziców ostrzega!!!

ale żenada, do sklepu meblowego to na pewno ludzie walą jak do marketu że nie ma czasu się po tyłku podrapać, obsłuży 1 klienta na godzinę albo i nie i leży wentylem do góry a później ludzie się dziwią czemu na kanapie tapicerka przetłuszczona i wyświechtana, jaka praca taka płaca a od szefa sie odpyrtol i nie wyzywaj go od januszy, sami se załóżcie firm ei zatrudniajcie nierobów swojego pokroju to zobaczycie jakie to miody można spijac, tfu!

Witam podejrzewasz partnera cię zdradza pomogę ci to sprawdzić i uzyskać dowody wynagrodzenie do indywidualnego ustalenia Podaję maila. honorataota@gmail.com

autorka wali w klawiaturę a w miedzyczasie się zajmuje kreatywnie dzieckiem i gotuje 3 daniowy obiad, jeszcze szczotka wdoope i zamiata, ja bym na miejscu tej teściowej i szwagierki cię do roboty wysłała, taniej by wyszło jakby one się dzieckiem zajęły a pewnie i lepiej dla dziecka

do 14;47 Kolejna, która nie wyniosła z podstawówki umiejętności czytania ze zrozumieniem. Przecież właśnie mój mąż dorabia u prywaciarza w przeprowadzkach, więc na następny raz zadaj sobie trud i dokładnie zapoznaj się z tematem. A ja nie pójdę myć okien za 50 zł bo to nie bogate państwa zachodu, nie ma takiej podaży na rynku małego miasta, każdy sprząta we własnym zakresie nie zlecając usługi komuś innemu.

A zauważyłyście z jaką pogardą autorka pisze o bogatych :janusze biznesu, prywaciarze, lichwiarze, krawaciarze, jak mnie to wpienia jak takie ZERO obraza ludzi zaradnych i wykształconych, a jednocześnie wyciaga rece po kasę, no masakra moralna to jest...

Autorka nie zhańbi się pracą :-D Woli być pasożytem.

każdy sprząta we własnym zakresie xx jeśli znasz kazdego, tzn że to wiocha jak ktoś napisał, a nie miasto, nie dodawaj sobie, chociażby te bloki popegeerowskie w których kupiłaś apartament o tym świadczą, a także brak autobusu do miasta skoro mężuś wziął kredyt na samochód żeby dojeżdzać do swojej elitarnej pracy.

Autorka to zyeb genetyczny, jak taka biedna to niech odetnie internet i sprzeda komputer najlepiej na olx, zeby szwagierka po raz ostatni mogła zobaczyć jej porażkę ;)

gość dziś A zauważyłyście z jaką pogardą autorka pisze o bogatych :janusze biznesu, prywaciarze, lichwiarze, krawaciarze, jak mnie to wpienia jak takie ZERO obraza ludzi zaradnych i wykształconych, a jednocześnie wyciaga rece po kasę, no masakra moralna to jest... xxx To akurat słuszne podejście, gdyż żyjemy w Polsce gdzie janusze ogólnie nie przejmują się innowacyjnością biznesową, bazują na niskopłatnej pracy i jeszcze chcą się posiłkować tanią siłą roboczą z Wietnamu i Filipin. Słowem niezaradne życiowo pierdoły niezdolne do konkurencji na globalnym rynku niczym innym jak wyzyskiem uskutecznianym względem siły roboczej. Pluć im na ryje i wynosić co się da z ich zakładów :)

Ja gardzę takimi pasożytami i nieudacznikami jak autorka i jej, pożal się Boże, meżuś. Całe życie na garnuszku rodziny, tylko daj, daj, daj. Gdybyś była moją synową to po wyciągnięciu łapy po cokolwiek leciałabyś ma kopach. Opieka społeczna się powinna wami zająć skoro nie potraficie zapewnić jednemu dziecku normalnego bytu. Wstyd Ci powinno być ale takie jak Ty pijawki nie znają pojęcia wstydu, honoru i ambicji.

Akurat polscy prywaciarze to kurffy i sknerusy straszne. Dramat autorki polegac może na tym, że to najpewniej wschodnie województwa bez miejsc pracy tworzonych przez zachodni kapitał i ich kulturę organizacyjną. Ja akurat jestem spod Wrocławia, obiłam się o wiele miejsc pracy i jednak sto razy bardziej wole robić w firmie zagranicznej z ich szeregiem bonusów niż u brzuchatego janusza nosacza "1300 i umowa o dzieło", który wziął dofinansowania w UE a wartość dodana z firmy nie idzie na modernizacje i dodatkową motywacje siły roboczej, ale konsumpcje jego i małżonki. :)

Sorry autorko, ale ja na miejscu twojej szwagierki tez ym kontrolowaa twoje wydatki.. Rodzice ciagna na emeryturze, a ty z nich doisz ? Naprawde myslisz, ze tesciowie pracowali tyle lat by teraz utrzymywac leniwa synowa ? Czemu na emeryturze nie moga pomyslec o sobie tylko musza dawac kase nieogarnietym dzieciom ? Wstydu nie masz ? Moze tesciowie tez cienko przeda.. skad wiesz ? Zagladasz im do portfela ? Moze staraja sie na cos odłozyc i.. nie moga ? Szwagierka to widzi i widzi tez twoje zakupy.. widz co roisz z prezentami od dziadków.. i krew ja zalewa ? Czegos taka zdziwiona ? To sa w koncu jej rodzice i ma prawo interesowac sie z czego zyja i czy cwana synowa nie skubie ich z kasy, która powinni przeznaczyc na siebie i swoje wydatki oraz przyjemnosci ! gdybym była twoimi tesciami nie dostaabys ode mnie ani zeta. Spłacałabym te pozyczke, to bylaby moja forma pomocy, odpadłby ci jeden kredyt. Za reszte kasy musisz sie utrzymac - kombinuj. Dac kase do reki takim jak ty - to nieporozumienie. Niby jestes taka sprytna , obrotna itp.... to czemu jestes w takiej dupie ? Nie podoba ci sie delikatna kontrola szwagierki ? A czemu nie ? ona tylko pilnuje swoich interesów, tak jak ty :)

Właśnie, może rodzice sami ledwie przędą na emeryturze, wszakże to ponoć region ze slabymi płacami czyli kokosów nie odłożyli i świadczeń najpewniej nie mają astronomicznych. Druga sprawa takie dotacje tylko i wyłącznie jednostronne to niesprawiedliwość względem młodszej córki i ona może czuć się pokrzywdzona. Po trzecie sprzeniewierzasz majątek rodzinny, który opcjonalnie w spadku przypadłby także córce, a podejrzewam już jest uszczuplony o kilka tysięcy. Zastanów się nad sobą.