Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

koniec miłości

Polecane posty

Gość gość

hej.. w skrócie opowiem swoją historię mam nadzieję że ktoś zrozumie doradzi... byłam w związku przez niemalże 3 lata, przeważnie byliśmy szczęśliwi , przecież wszędzie zdążają się sprzeczki. moj K. Nie byl łatwa osoba , miał bardzo ciężko charakter ,czasem naprawde nie potrafił się opanować, byl bardzo skupiony na sobie na swoich potrzebach na swoim wielkim JA . największym priorytetem były pieniądze oraz rodzice którzy porzucili go gdy on był małym dzieckiem. obecnie jest mi ciężko chociaż mijaja już dwa tygodnie, nie umiem wziąć się w garść .. poświęciłam dla niego wszytsko pracę rodzinę przyjaciół.. Samotność bardzo boli Z jednej strony wiedziałam że życie z tym mężczyzna nie da mi szczęścia , wielokrotnie zostałam wyzwana pchnięta ... Zerwał ze mną nagle dzień przed wyjazdem który tak długo planowaliśmy.. zerwsl jak szczeniak krzycząc i wyzywajac.. proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×