Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kocham mojego partnera. Ku pokrzepieniu serc.

Polecane posty

Gość gość

Tyle tu wpisow o problemach w zwiazkach. Dajmy znac innym, ze sa zwiazki szczesliwe i mozna walczyc o lepsze jutro. Z mezem jestem od lacznie 8 lat. Bywalo roznie ale nie bylo dnia, w ktorym chcialabym isc dalej bez niego. Tak bardo ciesze sie, ze go mam. Za co jestescie wdzieczne w Waszych zeiazkach? Jak udalo sie Wam przejsc burze w zwiazku? Jakie macie rady dla mniej udanych zwiazkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehehe tu tylko patusy zwiazkowe wchodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się, że ci się udało. Ja już dawno przestałem szukać i oczekiwać czegokolwiek od kobiet. Ale miło wiedzieć, że niektórym się udaje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, moj kuzyn w wieku 37 lat poznal kobiete, pobrali sie po 7 miesiacach. Bylo to ok. 5 lat temu i dalej wydaja sie szczealowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×