Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Niezdecydowaniec

Witajcie mam taki problem związany z przyszłością i nie wiem czy właściwie robię

Polecane posty

Gość Niezdecydowaniec

Otóż studiuję na 2 stopniu zoologię i wkrótce za jakiś rok będę się bronić i niby wszystko fajnie, z tym że od jakiegoś czasu zdałem sobie sprawę, dosyć późno, że kierunek na którym się męczę tak na prawdę ma mało wspólnego z moimi zainteresowaniami, co przekłada się w rezultacie na moją naukę byle do końca sesji na sciągach, a jak nie to do wrześniowych poprawek. Przekłada się to również na moje relacje z ludźmi z którymi studiując nie mam praktycznie kontaktu, bo nie mamy wspólnych tematów. Idąc na ten a nie inny kierunek sugerowałem się sugestiami rodziców, możliwością podjęcia takiej i takiej pracy o takich i takich zarobkach i wiele innych i nie miało to wspólnego z tym co lubię naprawdę a jestem bardziej humanistą i przemawiają do mnie kierunki jak prawo, lub historia, więc podjęcie w przyszłości pracy, która szeroko będzie się mijać z tym co lubię może źle się skończyć. Mam teraz od niedawna swoją wizję, jak widzę siebie w przyszłości: Gdy "zakończę" ten kierunek i dostanę papierek wraz z tytułem mgr. inż. który będzie szeroko mijał się z prawdą, to chcę wrócić do swojego poprzedniego miasta w którym studiowałem I stopień i podjąć się studiów, ale tylko I stopnia (3,5 roku) na prawie/historii, oraz przy okazji wrócić do pracy dorywczej dla studentów z którą miałem wcześniej do czynienia. Korzystając z okazji, że robiłbym wreszcie to co lubię naprawdę i studia nie byłyby takie absorbujące zrobiłbym jakiś kurs zawodowy, nauczył się angielskiego w jakiejś szkole, albo na kursie. Skonsultowałem to z rodzicami, którym pomysł w ogóle się nie podoba, bo życie na samym studiowaniu nie polega, bo trzeba się też ustatkować, mieszkanie kupić, rodzinę założyć. Teraz jak skończę zoologię będę mieć 24 lata i nie sądzę osobiście że to jakiś czas najwyższy na coś tam i jakieś utarte schematy, tym bardziej że moje studiowanie już nie obciążałoby budżetu rodziców. No cóż dajcie mi jakieś rady, czy robię dobrze, czy źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×