Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego lekarze nie przestrzegają przed porodem waginalnym?

Polecane posty

Gość gość
Cc złe, vaginalny odpada, to może zaczniecie rodzić uszami ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś no tak, wróci , do ciebie... skąd takie zera sie biorą? Pewnie z porodów naturalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś no tak, wróci , do ciebie... skąd takie zera sie biorą? Pewnie z porodów naturalnych x Do ciebie juz wrocila pod postacia chorego dzieciaka. ot przewrotna matka natura zrobila ci psikusika. umowila sie z lekarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"c złe, vaginalny odpada, to może zaczniecie rodzić uszami " i tak już się mało komu w tym kraju chce, ginekologia i położnictwo to powinny byc perełki medycyny w tym kraju, gdzie niby tak bardzo państwu zależy na demografii. A tymczasem wiele kobiet nie chce przez to przechodzić i rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pierdu, natura sobie poradzi, a wy dalej pierdu, pierdu, przyglupy, jak natura nie poradzi, to lekarze pomogą , a ten przykłady os straszenia sn niech sra przez rurkę, zamiata podłogę wagina i hemoroidami, a mocz niech leje się jej uszami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj jakbys mialam normalną budowe ciala to by dziecko nie bylo warzywem. proste. to nie natura nawalila ani lekarze tylko ty. ty z taka budowa nie powinnas byc matka usmiech.gif x Normalna figura czyli wielorybia jak twoja? Jak nie alko to figura :D idiotka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natura nas nie stworzyła do długiego życia bez bólu: w zgodzie z naturą po paru porodach możesz spokojnie iść do piachu - z punktu widzenia ewolucji nie ma znaczenia czy umarłaś w wieku 30 lat w osikanych gaciach czy w wieku 80 otoczona spacerując z kijkami po parku. Nie ma też znaczenia czy dzieci miały matkę na swoim ślubie czy w wieku 4 lat biegały już samopas. Długie życie i zdrowe potomstwo nie są naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście,ze wszystkie kobiety, które rodziły sn srają pod siebie, mają dupe jak wiadro, nie mają orgazmu a dzieci ich są po prostu niedorozwinięte, od zawsze tak było, nie słyszałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:39 Jesteś chora, nikt z mojego otoczenia, otoczenia rodziców dziadków nie miał CC, a żyje jest w świetnym zdrowiu po porodach sn, ty po prostu jesteś w tak złej kondycji, że sn, czy CC organizm by sobie nie poradził, uważaj na siebie, bo byle przeziebienie może cię do piachu,psychicznie jesteś też upośledzona,kończę izegn, nie mogę tych bzdur dłużej, rzyg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja słyszałem o przypadkach gdzie jak dziecko nie chce wyjść przez pizzde to wkłada ręke w kakalake 0dbyt i popycha dziecko, piizddda rozwerwana duupa też, potem zszywanie bleee i nietrzymanie moczu, minety już bym nie zrobił fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie? Nie korzystali z rehabilitacji? Nie leczyli stanów zapalnych? Nie korzystali z szycia krocza czekając aż się naturalnie zrośnie? Nie dezynfekowali rany? Bo tak właśnie jest naturalnie, i w naturze większość porodów kończy się tragicznie (także w świecie zwierząt). Dzisiaj możemy cieszyć się zdrowiem i macierzyństwem dłużej, a gdy dziecko choruje to je leczymy a nie akceptujemy naturalny fakt, że jest słabe. I dobrze, ale po co chrzanić o jakiejś naturze? Róbmy, tak żeby było najlepiej dla nas i dla dziecka a nie dla jakiejś natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia, lat 70. Okaz zdrowia, szerokie biodra, chodzi z kijkami, jezdzi rowerem po calym miescie i mówimy tu o mieście 700,000 mieszkańców. Musi miec mieć bardzo silny organizm, bo na nic nie choruje i ma niemal wszystkie zęby a pali jak smok, całe życie w centrum miasta, siedząca praca, do jedzenia smażone i smażone. Wesoła, bardzo energiczna, nowoczesna silna kobieta. A jednak poród mojej matki ją przerósł do tego stopnia, że 3 lata później dała w łapę za cc. 40 parę lat temu też były cc na życzenie, komuna była dla lekarzy EL Dorado. Opowiadała mi, że po 36 godzinach rodzenia matki chciała tylko umrzeć i miała wszystko inne gdzieś. Rozerwało jej tyłek, dzisiaj musi nosić podkłady bo nie trzyma moczu przy kichaniu czy kaszlu i trochę popuszcza; matka urodzona ze złamanym obojczykiem a babcia długo, bardzo długo miała depresję poporodową- z tym, że wtedy o niej nie mówiono i jej nie leczono. Tylko dzięki mojemu cudownemu dziadkowi wyszła z tego, bo bardzo ją wspierał i pomagał przy mamie. Po lewym cc z ciotką mówiła, że owszem- bolało kilka dni, ale to był pikuś w porownaniu do sn. Z kolej moja druga babcia, chuda i wątła, słabowita i chorowita, dosłownie wypluła z siebie ojca w godzinę i dziwiła się na porodowce- co one wszystkie się tak drą? Zmarła bardzo mlodo. Więc nie chrzan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla gatunku ludzkiego reprodukcja jest bardzo urazowa i śmiertelna xxx To po jakiego grzyba się reprodukujecie? Tak trudno powstrzymać instynkt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to są jednak głupie. Rozerwie jej tyłek przy porodzie, urodzi niedotlenione dziecko i co? Zajdzie w kolejną ciążę. Trzeba mieć sieczkę zamiast mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak nie rozerwie ci tyłka przy porodze to co? Też się zestarzejesz, rozchorujesz i umrzesz - sama natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej nie mieć dzieci i się nie umrze, dziwi mnie takie straszenie w dziale ciąża, poród, wsxyscy rodzą, żyją i mają się dobrze, lepiej rzucić palenie, karkoweczki, frytki...i dużo ruchu, przyglupy Wola siedzieć na kafeterii i straszyc że słyszały......że znajoma znajomej znajomej, my nie takie strachliwe i po porodach sn bez komplikacji, ale debil nie słyszy i pierdoli dalej, siemanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:55 No ale lepiej przeżyć życie jak najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jednak ryzyko jest. Po co ryzykować i utrudniać sobie życie, skoro można przejść przez nie łatwo lekko i przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, po co się kroić bez potrzeby narażać na komplikacje, sepsę, zakazenie, zrosty, ból, itr, skoro można urodzić i cieszyć od razu macierzyństwem.Dobry lekarz odradza,a pazerny weźmie kasę u ma gdzieś możliwe zagrożenia, chodźcie do konowałów, oni lubią kasę, a kobiet to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No właśnie, po co się kroić bez potrzeby narażać na komplikacje, sepsę, zakazenie, zrosty, ból, itr, skoro można urodzić i cieszyć od razu macierzyństwem.Dobry lekarz odradza,a pazerny weźmie kasę u ma gdzieś możliwe zagrożenia, chodźcie do konowałów, oni lubią kasę, a kobiet to nie. x Sn bardziej mnie przeraża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Jednak ryzyko jest. Po co ryzykować i utrudniać sobie życie, skoro można przejść przez nie łatwo lekko i przyjemnie. x Lekko i przyjemnie lezec 6h bez ruchu po operacji. Nie miec nawet przez tydzien pokarmu. nie moc samej wstac przez pare tygodni z lozka bo 10cm rana ciagnie niemilosiernie. nie moc nosic wlasnego dziecka. A po tygodniu dowiedziec sie ze rana w srodku zle sie zrosła doszło do zapalenia i kolejne prucie jak stare przescieradło + 2 tygodnie antybiotyku. w trakcie 2 tyg kuracji antybiotykiem nie moc karmic dziecka i dostac od tego zapalenia piersi :D a pozniej przez 6 miesiecy (do roku) czuc bol w miejscu zszycia :D Yummi, sama przyjemnosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I tak sn przeraza bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo jestes niedojrzala emocjonalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś gość dziś Jednak ryzyko jest. Po co ryzykować i utrudniać sobie życie, skoro można przejść przez nie łatwo lekko i przyjemnie. x Lekko i przyjemnie lezec 6h bez ruchu po operacji. Nie miec nawet przez tydzien pokarmu. nie moc samej wstac przez pare tygodni z lozka bo 10cm rana ciagnie niemilosiernie. nie moc nosic wlasnego dziecka. A po tygodniu dowiedziec sie ze rana w srodku zle sie zrosła doszło do zapalenia i kolejne prucie jak stare przescieradło + 2 tygodnie antybiotyku. w trakcie 2 tyg kuracji antybiotykiem nie moc karmic dziecka i dostac od tego zapalenia piersi smiech.gif a pozniej przez 6 miesiecy (do roku) czuc bol w miejscu zszycia smiech.gif Yummi, sama przyjemnosc smiech.gif x Sn... męczyć się kilkanaście godzin w niewyobrażalnych bólach a potem leżeć rozkraczona i zakrwawiona i prawdopodobnie w swojej kupie. Porozrywane krocze aż po odbyt a następnie szycie po którym nie będzie można siedzieć na pupie i ból będzie się czulo przez pare miesięcy... po paru latach problemy z wypadaniem macicy czy odbytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy kto nie chce sn to niedojrzaly emocjonalnie wg ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mi chodziło o coś innego. Każdy poród jest ryzykiem. A nawet jak Ci tyłka nie rozerwie przy sn lub cc zakończy się bez komplikacji, to masz gwarantowane nieprzespane noce i brak spokoju na ładnych pare lat. W tym całym Waszym głupim sporze sn czy cc najlepszym wyjściem jest nie rodzić w ogóle. Wtedy ma się łatwe i przyjemne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sn... męczyć się kilkanaście godzin w niewyobrażalnych bólach a potem leżeć rozkraczona i zakrwawiona i prawdopodobnie w swojej kupie. Porozrywane krocze aż po odbyt a następnie szycie po którym nie będzie można siedzieć na pupie i ból będzie się czulo przez pare miesięcy... po paru latach problemy z wypadaniem macicy czy odbyt x Naogladalo sie dziecko filmow i nasłuchało durnej starej tesciowej i sie teraz boi. Jak sie w ciazy cwiczy, a nie opierdala 10 kebabow w lozku codziennie to sie rodzi sprawnie. Sorry, ale ja ledwo dojechalam do szpitala. Skurcze, porzadne skurcze poczułam o 11 o 11:15 byłam w szpitalu, a 11:33 dzieciaki były na swiecie. W żadnym kale ani krwi nie lezałam. Krwi też było mało tyle co na dzieciach. Teraz sie rodzi w kuckach, a nie na lezaco gdzie unieruchamia sie na wlasne zyczenie polowe miesni. Czego skutkiem sa pekniecia. Rozerwane krocze po odbyt to jest 2%, wiaze sie wylacznie z parciem w zlych momentach i wiekiem. (czytaj 13 letni szczyl rodzący). Tak naprawde pekniecia jesli sa to tylko I i II stopnia, na które zakłada sie 2 szwy i stanowia maksymalnie 15 % porodów. Dla przykładu ja mam problem zeby partner we mnie wszedl bez bolu, a przy porodzie mialam zaledwie 3 mikro pękniecia z czego wylacznie na jednym zalozono mi 1 maly szew. Reszta po 7dniach znikneła. "Rozkraczona" nie lezałam. Po 2h poszłam normalnie sie wysikac i wielkiego bolu nie było. Taki sam jak przy miesiaczce. Po 8h zostalismy wypisani. Rodzilam w 37tc Dla porównania ja mialam laparotomie (podobne do cesarki). 13 dni na oddziale. Po operacji rurka w pecherzu i szczanie do worka (wszyscy widzą kiedy lejesz, bo to przezroczyste). 6h nie mozna wstac. Infekcja pecherza po cewniku. 39 stopni goraczki, krew z pcherza, bol niemilosierny. Antybiotyk. Wstawanie z lozka wyglada jak zeslizgiwanie sie. Nie mozesz sie schylic, bo zdychasz z bolu, prysznic tez odpada, bo szwów nie mozna zamoczyc. Zostaje mycie sie wilgotną gąbką. Przed zabiegiem obowiazkiem jest zaszczepienie sie. Po wyjsciu ze szpitala za 7 dni masz kontrole i wyjecie szwow (o ile sie dobrze zagoily). Przez okres 3 miesiecy nie mozna podnosic NICZEGO. Cwiczyc tez nie mozna, bo grozi to rozejsciem rany. Bol, dretwienie i pieczenie w bliznie czuje sie przez 6 miesiecy. 1.5 roku po operacji jeszcze czułam odrętwienie w tym miejscu. A laparotomia nie obejmuje zazwyczaj ciecia macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież jeśli ty tak miałaś to nie znaczy ze każdy tak :( dla wielu kobiet które miały sn i cc to właśnie cc było sielanka. A popękanie nie zależy od wieku moja mama jak rodziła miala 23 lata i popękała a ćwiczyła karate i odnosiła sukcesy. Długość porodu tez nie zależy od kondycji bo rodziła 13 godzin ... ale za to mogę przyznać ze karate dużo jej dało bo po porodzie szybko wróciła do swojej figury i do dzisiaj ma super mimo ze ma 50 lat :) brzucha by jej zazdrościła niejedna 20stka ;) dbanie o siebie sprawia cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karate nie ma nic wspolnego z silnymi miesniami odpowiadajacymi za szybki i małobolesny porod, wiec co sie dziwisz? Tu w ogole inne partie miesni sa zaangazowane :D Słabo trafiony przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie czwiczenia maja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×