Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu zaczynam sama wino

Polecane posty

Gość Constatnino
Ja tak samo wale wińsk. Najchętniej to od Coragona bo na manke bonusy daje ale czasem i młot lou się zrobi to już nieźle trzepie i cztery many daje. Pliła któraś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja otworzyłam drugą, ale chyba tylko lampkę wypiję, bo nie powiem, że mi już nie świta w głowie. Rozmarzyłam się, gdy tak opisałam moją sytuację ;) Podziwiam Cię za wytrwałość przy nim, choć nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Uwierz mi że życie z kimś kogo się nie kocha też łatwe nie jest, ale u mnie już za późno na zmiany, moje córki są całym moim światem. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie nigdy nie jest za pozno na zmiane :) L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:15.. ty przynajmniej masz wymowke ze meczysz sie z mezem dla dzieci. My dzieci nie mamy i nie wiadomo dlaczego z nim ciagle jestem. Przyzwyczajenie i finansowa wygoda. Dobre wino kazdego wieczora sprawia ze nie jest tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy macie chociaz finansowa wygode, a ja? hahahahhaah L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę aby moje dzieci miały pełną rodzinę. Przyzwyczaiłam się do akceptowania moich "nieuczuć" i tak jak koleżanka pisze, po dobrym winie nie jest aż tak źle ;) Ogólnie to dobry facet, ale spieprzył kiedyś sprawę i tego naprawić nie idzie, a drugi raz niestety go nie pokocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hajime Sugoroku
Mazel'tov!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My finansowo tez mamy spokój, ale co z tego kiedy coś zamawiam i załóżmy że on to widzi, jakiś nowy ciuch, to natychmiast słyszę czy chcę się podobać swojemu ukochanemu, dla niego się tak stroisz, może się spakuj i leć do niego, co napisał do Ciebie i tak stale. Więc szału nie ma, bo wydawać się boję :D Do Ciebie L. musisz coś zrobić z tym swoim facetem, bo tak być nie może, szkoda Ciebie w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapominam się podpisywać. A, :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok moje panie, nie wy pierwsze i ostatnie jesteście rozczarowane swoimi facetami, ale zeby woleć alkoholizm i niszczenie sobie zycia od podjęcia prostych decyzji, czyli rozstania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym,ze moj facet nie chce odejsc chociaz juz go spakowalam i codziennie mowie,zeby odszedl.Nie i koniec.To nie jest łatwe, serio. Codzienny stres od lat i klotnie,a jeszcze nie mozesz sie go pozbyc bo to wspolne mieszkanie.Łatwo powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czym wy się chwalicie jedna przez drugą?chyba swoim alkoholizmem..mąż na piłkę, to rusz dupę i idź np. na fitness albo siłownię a nie chlejesz jak chlor pod sklepem, tyle że w domu i do lustra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a Ty byłaś/byłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chwalimy, a rozmawiamy skad to sie wzielo i o odczuciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas jest całkiem inaczej,jesteśmy razem 20 lat lubimy alko. Zawsze pilismy wieczorem do zaśnięciem najpierw wino(kiedys)później biała wódkę a od roku rum 54 proc. Rok to niby nie długo a mój misiu zaczął się zmieniać, d zimniej zachowywać ale myślałam że go jeszcze trzyma,później zrobił się zapominaleki gdzie jest pilot od tv. szukamy nie ma nigdzie, gdzie Hendy? Nie ma,idzie do sklepu zapomniał co ma kupić, .dalej myślałam że napijemy się to mu przejdzie ale on robił się dziwny np.nocować na ławce nie chciał iść do domu i zaczął robić pod siebie,no kurffa mówię idę do lekarza z nim, dok.jak to wysłuchał dał od razu 'bilet 'do szpitala, przyjechała taksowka dzisiaj jest 3 tydzień i mówi że jest poprawa(miał leki) podobno wyjdzie za kilka dni liczę że w poniedziałek, mowi że czuję się już dobrze nie ma boli w kolanach(woda)liczę że będzie mógł jechać autem,oby, i tylko rok konkretnego picia takie efekty!!! Ja też z nim dawałam a jakoś problemów nie mam ,tyle że on jest starszy ode mnie o 15 lat może wiek robi swoje nie wiem,Dla nas alko. Przestał już istnieć,pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie chwalę, bo nie mam czym. Dwa razy w tygodniu chodzę na zumbe, tyle mi starcza. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj o tym, ze dzieci usamodzielnia sie i Ciebie opuszcza, taka jest kolej rzeczy. Moja corka juz od 2 lat mieszka u faceta, planuja slub. Ja lubie i piwko, w te upaly super gasi pragnienie, czasem wino. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mial lęki-miało być, a nie leki(tez w sumie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mial lęki-miało być, a nie leki(tez w sumie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy moje dzieci, a właściwie drug córka się usamodzielni, to ja będę miała ok. 60 więc wtedy będzie mi wszystko jedno. To nie takie proste odejść i zostawić to wszystko za sobą, niech będzie jak jest, jakoś w tym trwam. A. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leniwa klucha30
Ja tez sie przyłączam . Dzisiaj czerwone wytrwane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leniwa klucha30
A ja mam inny problem, w wieku 30 lat odkryłam ze chce byc z kobieta :o i juz z nia jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A- ja juz tyle lat mam ;). I przed soba, mam nadzieje, jeszcze cwiercwiecze. U mnie jest tak, ze co sie poskleja, to sie znow posypie. Ale co tam, jedyny problem to tycie. Rzymianie pili wino, Egipcjanie piwo. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nazywaj sie sama az tak pejoratywnie, badz szczesliwa i z kobieta! K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.47 Rozumiem Cię, też mam nadzieję na długi żywot, nie chcę jednak niszczyć życia moim dzieciom, starsza córka strasznie przeżywała wydanie się mojego romansu i to mnie podbudowało że muszę w tym trwać. Jakoś daję radę ;) Leniwa klucha30 To Ty masz nieco inny problem... a macie dzieci, rozumiem ze z facetem jesteś? Pij, na zdrowie ;) Ja drugą butelkę piję, moja rodzina jeszcze nie wróciła. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery
zycie to ciagle pasmo wyborow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skoro masz jeszcze corki pod swoimi skrzydlami, to troche zmierz sie z iloscia alk. To pewnie depresja z powodu sytuacji w domu, moze poradz sie lekarza. K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starsza córka 15 letnia jest już w domu, kolacje jej zrobiłam, wszystko jest w porządku, a młodsza 5 letnia obecnie przebywa u dziadków ;) Mąż będzie po 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A- rozumiem Ciebie, toz to jeszcze obie w gruncie rzeczy maluchy. ;) K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×