Jak przerwać chory proceder ciągnący się od pół rpku?

Jakieś pół roku temu namówiłam brata na tzw. pokazywanie. Rodziców nie było akurat w domu, ja obejrzałam wcześniej film pikantny i poniosło mnie trochę. Byłam ciekawa jak wygląda męski sprzęt na żywo a nie tylko na ekranie. Brata nie musiałam specjalnie zachęcać do rozbieranych zabaw. Był zaskoczony propozycją ale chętnie się zgodził. Wtedy myślałam, że naprawdę skończy się tylko na jednorazowym pokazywaniu. Jednak po pierwsze, nie skończyło się na tamtym razie i proceder z przerwami ciągnie się od pół roku, a po drugie - pieścimy się. Na razie tylko dłońmi i ustami ale on coraz częściej nalega na wsadzenie do c**y na co ja absolutnie się nie godzę. Zaczął też zakradać się nocą do mego pokoju, a ja nie wiem jak to przerwać. Powtarzam, by nie przyłaził więcej. Grożę, że powiem rodzicom. Chcę powiedzieć ale wstydzę się. Jestem starsza od brata więc powinnam być mądrzejsza a tymczasem ja to rozpoczęłam. Boje się, że mam uzna, że jestem wszystkiemubwinna i to ja zostanę ukarana a nie nachodzący mnie w nocy brat. Nie wiem już co robić.

nadstaw mu anala i niech pokarze jaki jest kozak

A ile macie lat?

Musisz sie przelamac i oppwiedziec wszystko matce bo on sam z siebie na pewno nie przestanie. Co to znaczy ze piescicie sie ustami? Mam nadz. ze nie obciagasz mu :(

co to za rodzina gdzie brat siostry nie wydyma

Nie obciągam mu tak jak na filmach ale skłamałabym zaprzeczając, że koniuszkiem języka nigdy nie dotknęłam jego stojącego fiutka. Właśnie to jest w tym wszystkim najgorsze, że wszystko odbywa się małymi kroczkami. Skoro wczoraj dotknęłam mu palcami przyrodzenia to czemu dziś nie miałabym posmakować językiem, a jutro wziąć całkiem do ust. Tak z ciekawości. W ten sposób usypia się własny rozsądek. Nie sądziłam, że zwykła pokazywanka rozwinie się do takiej patologii. Dałabym wiele aby móc cofnąć czas.

a on już ci polizał ?

Tak. Wręcz nalegał na to. Przy pierwszym razie wydawało mi się to bardzo fajne. Oczywiście nalegał bym i ja mu to robiła językiem ale miałam w sobie więcej powściągliwości. Co nie znaczy, że nigdy mu nie polizałam. Boję się, że to wszystko zmierza w patologiczną stronę. Chciałabym to jakoś przerwać ale nie wiem jak. Mówię mu NIE a on dalej przychodzi do mego pokoju.

ile macie lat ?

A jaka różnica po ile mamy lat? Może jeszcze nazwisko i adres podać? Sądzisz, że gdybyśmy obydwoje byli o 2 lata starsi to nague zabawy między bratem a siostrą byłyby mniej patologiczne? Nie sądzę.

https://youtu.be/ONYGPYrR2pg

Podstaw mu jakąś koleżanke jak sie nią zainteresuje Tobie da spokuj

A która z moich koleżanek chciałaby się zainteresować takim szczylkiem? Musiałby sobie kogoś poszukać w swoim wieku. Pisałam już, że jestem staraza. Wszystkie moje koleżanki też są oczywiście starsze.

Dlatego pytanie o wiek uważam za istotne. Bo jeśli ty masz 17 a on 16 to inaczej, niż gdybyś ty miała np. 18 a on 14 lat. A może np. ty 25 a on 24?

eeh kobiety przeciez macie swoje sposoby - tym bardziej na takiego "szczylka" przecież nie musi z nim chodzić czy sie bzykac wystarczy jak odwruci jego uwage

@ gość konkretny bardzo dziś Nie kumam w czym problem? Przychodzi. Ty mówisz s********j gościu. Sprawa załatwiona. Koniec. Kropka. x Łatwo napisać. Już nie raz, nie dwa go wyganiałam. Scenariusz jest zawsze taki sam. Jest noc, rodzice dawno śpią, a on przychodzi do mego pokoju i mimo, że szeptam, by wyszedł to ani myśli mnie posłuchać. Powtarza równie cicho, że to będzie nasz ostatni raz, żebym się zgodziła na pożegnanie. Przypominam mu, że poprzednim razem miało być ostatni raz. Zarzeka się wtedy, że teraz już naprawdę będzie koniec, że jeśli się zgodzę to więcej nie przyjdzie. Dodaje, że zrobi mi to co tak lubię. A ja głupia ulegam tym namowom. Wiem, że oszukuje ale jest pewna rzecz, którą rzeczywiście lubię. Wręcz uwielbiam. Doprowadza mnie to do orgazmu. Czasem nawet zastanawiam się czy ulegam jemu, czy samej sobie bo znów chcę doznać tej przyjemności.

przetnij pempowine daj somsiadowi a jemu załatw koleżanke

Starsza siostra masz chęć popisać o tym na mailu?

Obrzydlistwo jak mozna miec orgazm z wlasnymbrodzonym bratem rzyyyyygg wychodzi na to ze wy uprawiacie prawdziwy sex

Pisałam już, że niebuprawiamy seksu. Przynajmniej nie w sensie wsadzania członka do c**y. Do orgazmu doprowadza mnie inaczej.

Robi to językiem? Chcesz popisać na priv?

Nie jestem już młodym facetem, przekroczyłem 50. A więc mógłbym być Twoim rodzicem. Znam problem bo się o niego otarłem. Dotyczyło to mnie podobnie jak was. Z tym że pokolenie temu, a więc wszystko odbywało się jeszcze bez internetu, bez video, bez należytej edukacji. Za dużo nie napisze bo nie będę się tu wywnętrzniał. Ale wiesz kiedy Tobe, wam to przejdzie? Wtedy kiedy któreś z was nie pozna swojego partnera. Wtedy jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki przestanie Ciebie interesować i podniecać brat i na odwrót. Nie piszesz w jakim jesteście wieku, ale sama sobie odpowiedz kiedy może się stać tak że będziesz miała swojego faceta. To będzie koniec relacji z bratem. Myśłę że wiele rodzeństw ma podobne doświadczenia, tylko się o tym nie mówi. A to co Cie tak podnieca w tych relacjach z bratem to..minetka, tak? Zgadłem? Chcesz więcej wiedzieć to możemy popisać ale nie tutaj. Tutaj ja nie mogę podac szczegółów swojego przypadku..

skoro nie uprawiacie seksu dopochwowego to ja nie widzę problemu przyjdzie poliże popieści zrobi ci dobrze i idzie do siebie nawet nie musisz zaspokoić go oralnie

Tak, zgadłeś. Chodzi właśnie o minetę. Wiem, że to chore bo to przecież mój brat ale kiedy czuję jego język na łechtacze to dosłownie omdlewam z rozkoszy. Nic na to nie poradzę. Czasami dochodząc aż zagryzam pięść w zębach bo się boję, że podczas szczytowania pobudzę rodziców za ścianą. To dlatego od pół roku ulegam bratu, gdy przychodzi nocą do mego pokoju.

Jak się ma podobne doświadczenia to nietrudno zgadnąć. To właściwie nie jest zgadywanie tylko przywołanie własnych doświadczeń.

Chciałbym cię przeliczać:) często się Masturbujesz myśląc ze on przyjdzie?

http://fitnessexcercises.weebly.com/

O bracie fantazjowałam tylko raz. To było, gdy czasowo przestał do mnie przychodzić bo wystraszył się gróźb, że opowiem o wszystkim rodzicom. Pierwszy raz tak stanowczo mu się wtedyvpostawiłam i musiał mi uwierzyć skoro przez następne dwa tygodnie się nie pojawił. Którejś nocy naszła mnie ochota i zaczęłam to robić palcem. Zaskoczyło mnie, że moje myśli krążą wokół brata. Doszłam jednak do wniosku, że to tylko myśli, nic więcej. Więc nic złego się nie stanie jeśli pozwolę im się rozwinąć. Pozwoliłam. Tylko, że w myślach nie miałam żadnych oporów i pozwalałam bratu na wszystko. Do c**y i do buzi też. Po orgazmie miałam kaca moralnego. Jak musiałam być zboczona aby wyobrazić sobie jak własny brat spuszcza mi się do buzi? Kac trwał jednak tylko do następnego dnia. Nazajutrz znowu naszła mnie ochota a brat jakby wyczuł to telepatycznie i przyszedł. Jakaś część mnie chyba nawet ucieszyła się. I cały proceder wrócił.

Powinnas rozgraniczyc 2 rzeczy. Przyjemność fizyczna od woli rozumu. Przyjemnosc fizyczna to czysta biologia i nie mamy na nia wplywu tak jak nie mamy wplywu bol towarzyszacy skaleczeniu. Boli nas bo dziala uklad nerwowy. Odczuwamy przyjemnosc bo te same koncowki nerwowe sa takze w sferach erogennych. Nie jest Twoja wina, ze masz orgazm gdy jezyk stymuluje lechtaczke. Wina polega na akcie woli. Swiadomie zgadzasz sie na sex z bratem. Bo trzeba uczciwie nazwac seksem. Pieszczoty oralne to sex.

Odpowiadam na zaległe pytania. Mam mniej niż 17 lat i raczej nie chcę o tym pisać na privie. To ostatnie pachnie mi pułapką zboka. Przepraazam jeśli nie jesteś zbokiem i napraqdę chcesz mi pomóc. Ja po prostu mam obawy. Oczekuję raczej porad jak przerwć ten proceder niż prób o bardziej szczegółowe opisy. Nie ten kierunek.