Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MagdaKoza89

MOPS chce by siostra męża mieszkała z nami, Ratunku

Polecane posty

Gość gość
Poszukajcie prawnika, na pewno jest jakieś wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaaa mieszkaliście we własnym Domu, a teraz toniecie w długach. Nie wiem czego oczekiwałas autorko. Chyba tego, ze siostra meza nigdy sie nie upomni i domek przejmą twoje dzieci i nie będziesz musiała nic dzielić. Prawo jest prawem, zapytaj prawnika, a nie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mopsu powiedz ze siostra ma matke jeszcze i niech tam idzie ,i to jeszcze ze jest alkoholiczka a ty masz dzieci i nie masz warunkow dlatego jej nie mozesz przyjac.Ty ja przyjmiesz a mops uczepi sie was potem ze dzieci maja zle warunki bo żyją z ciocia alkocholiczka i tez moze byc problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaKoza89
Wy chyba nie do końca rozumiecie. Siostra mężą nie chce iść do sądu, nie chce mieć tego domu, nie chce też tu być. Lubi swoj styl życia. chodzi o to żeby MOPS jej pomógł w rehabilitacji, a oni nie chcą tego zrobić bo ona ma rodzinę. Tylko czemu my mamy jej załatwiać to wszystko i płacić za to? ona ma matkę, Chciała żeby jej jako bezrobotnej załatwili ubezpieczenie na czas leczenia to powiedzieli żeby mój mąż ją sobie do ubezpieczenia dopisał. No z jakiej kurde racji? Skoro wiem ze takie ubezpieczenie jej się należy z MOPSu? Po prostu próbują się jej pozbyć i idą po najcieńszej lini oporu. To MOPS jest moim problemem a nie siostra męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ty i twój mąż jesteście gnidami. Zabrali się siostrze dom i nie chcecie pomóc w potrzebie. Pieniądze za ten dom należały jej się nie ważne co by z nimi później zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oskarżasz mops że chce się jej pozbyć a tymczasem sama to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaKoza89
- My jesteśmy gnidami bo co? Ona nie chce tu być, nie chce domu, nie chodzi o nią do cholery. tylko o MOPS który odmawia jej pomocy. Ona nawet teraz nie chciała wejśc do tego domu, podobno ma jakas traume z nim zwiazana, musiała być u nas wczoraj zanim załatwiliśmy jej nocleg i siedziała na podwórku bo za nic w świecie nie chciała wejśc do srodka. Nam chodzi o MOPS i jego postawę. O to że nie chcą jej awet ubezpieczyc a jako osobie bezrobotnej takie ubezpieczenie w reazie potrzeby jej sie należy na 3 miesiące i wystarczyłoby w zupełności żeby ją zrehabilitować, to oni nie chcą dać. A czemu mój mąż ma to finansować skoro ona ma matkę? co z tego że matka dalej mieszka. To jakbyśmy my wrocili do mojego domu to bylibyśmy dalej i daliby nam spokój i co wtedy by chcieli ze ciotka ją utrzymywała? Bo też mieszka w tym samym mieście co my teraz a nie matka bo nadal za daleko? Ona od nas pieniędzy nie chce, ani domu, zna naszą sytuację i nie chce być spłacona teraz na siłe jak wie że nie mamy z czego. Na swój sposób ona nie jest zła, ale nie jest też osobą odpowiednią do przebywania z małymi dziećmi, swoją własną córkę porzuciła ale moje dzieci mogą się z nią wychowywac? zeby MOPS przyszedł i powiedział że w patologii je chowam? Zresztą to na prawdę nie o to chodzi bo ona tu być nie chce. Tylko o durny MOPs który jej pomóc nie chce w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaKoza89
Jakbyśmy byli tacy źli i chcieli sie POZBYĆ to by mąż nie jeździł z nią po MOPSACH, noclegowniach i innych instytucjach tylko bysmy się na nią wypieli, i palcem nie kiwnęli. A próbujemy jej pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sprawy załatwia się przed inwestowaniem pieniędzy w dom. Teraz to nie ma co płakać nad rozlanym mlekkem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koprofag
To jak wam MOPS nie odpowiada to idźcie do Caritasu. Chyba macie jakieś swoje poglądy i nie jesteście zupełnymi zerami więc którąś opcję polityczna jesteście w stanie wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Mops zawsze chce problem komuś wcisnąć byleby tylko samemu nie musieć nic zrobić. Ja bym na Twoim miejscu jasno i stanowczo odmówiła, powiedziała, że nie mam warunków i finansów, żeby jej pomagać i koniec. A jeżeli powiedzą Ci, że Wy w jakikolwiek sposób jesteście do tego zobowiązani to niech Ci powiedzą na jakiej podstawie dokładnie. A Wasze rady, żeby ją spłacić są z d**y. Bo nawet jeśli to zrobią to do przeniesienia własności nieruchomości, nawet tych 25%, potrzebują sporządzić akt notarialny. A skoro ona dowodu osobistego nawet nie ma to i żaden notariusz go nie sporządzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wezcie kredyt i splaccie te 25%. Piszesz, ze pracujecie i ze jest ok wiec to chyba nie problem ten kredyt? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego Twoja teściowa dostała 50% skoro się rozwiodla? To był dom jej i teścia? Twój mąż chciał się odciąć od patologicznej rodziny, więc dlaczego wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOPS ma rację. Dlaczego państwo czyli podatnicy mają płacić skoro pijaczka ma rodzinę, która powinna jej pomóc? MOPS nie jest od rozdawania zasiłków i wkracza tylko w sytuacjach beznadziejnych. Wasza rodzina, wasz problem. Jak go rozwiążecie to wasza sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego twój mąż jej może to opłacić bo ma wobec niej zobowiązania. Akurat ktoś ci uwierzy że ktoś nie chce swoich pieniędzy i woli leżeć na ulicy niż w domu. Kłamiesz żeby się wybielić. A żeby być osoba bezrobotna i mieć ubezpieczenie to trzeba się w PUP zarejestrować a nie do mopsu chodzić. I dlaczego całe społeczeństwo ma płacić skoro to jest wasz zasranym obowiązek żeby spłacić siostrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosta sprawa nie inwestuje się w mieszkanie dom gdy nie jesteś właścicielem, ja w matki nie inwestuje bo matka ma 100% a po śmierci będzie 50% siostry lub 100% moje i 25% siostry do spłaty. W ten sposób warunki mieszkaniowe są fatalne, brudne ściany, dawno nie było remontu ale co mam inwestować w nie swoje? Głupi nie jestem mam oszczędności 140tys za to i jedyne co mogę zrobić to sobie odmalowac pokój czy kupić rzeczy które bym zabrał ze sobą. Jak siostrze się należy 25% np ze 100m to całkiem sporo, ma prawo mieszkać w którymś pokoju. Czas ja spłacić lub zrobić pokój a jej problemy są nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mops ubezpiecza osoby nie pelnosprawne, a urzad pracy osoby bezrobotne, autorko doucz sie, a nie p*****l jak potluczona. Niech sie zarejetruje w pup i bedzie ubezpieczona, ta jakby mops ubezpieczal kazdego bezrobotnego ahahahaha dobre,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mops nie bedzie sie zajomowal kazdym alkoholikiem tym bardziej jak ma rodzine, a ty autorko jestes tepa w chuj. Trzeba bylo mysles wczesniej a nie teraz jęczysz i ktos ma racje Mops nie ubezpiecza bezrobotnych, tylko urzad pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jeśli dom ma np. 100m to jej się należy 25m normalny pokój, niestety trzeba wywalić dziecko do salonu i dać jej pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Mąż odciął się od swojej rodziny, od 15 roku życia pracował na siebie, nie pije i ogólnie można powiedzieć, że po prostu wyszedł na ludzi jak to się mówi'' Ja jakoś tego jego odcięcia się nie widzę. Rddzinka beee ale chałupka ok. No to teraz męczcie się z siostrunią i ją spłacajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy dopisanie siostry do ubezpieczenia męża to jakieś koszty? Jest też dobrowolne ubezpieczenie NFZ chyba 400zł mc. Poza tym trochę tobie śmieszne co piszesz, że ona jest bezdomna. Ma 25% po matce jeszcze pewnie drugie 25% jej wpadnie. 25% a zwłaszcza później 50% nieruchomości domu po sprzedaży to spokojnie kawalerka w jakimś c******m mieście. Równie dobrze twój mąż jest bezdomny bo ma tyle samo. A brak dowodu osobistego, wystarczy iść dwa razy złożyć papiery i odebrać, zdjęcie można po drodze. Na dowidzie nie musi być super ładna. Może wyglądać jak g****o. Niestety mops robi same problemy, nie ma opcji, że pomaga lepiej unijac tej instytucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boromeusz kupewłuszko
Jak można nie mieć dowodu osobistego i się nigdzie nie zarejestrowac? Jeśli zmiany w mózgu na skutek wieloletniego nadużywania alkoholu są zbyt poważne powinna trafić do zakładu zamkniętego. I problem się rozwiąze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ojciec mógł zrobić testament 100% na syna wtedy nie mogła by mieszkać mogła by jedynie zadać 12,5% pieniędzy jako zachowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś normalnie, dowód osobisty traci ważność po dekadzie trzeba od nowa wyrobić ale nie przychodzi jakiekolwiek pismo jak kiedyś trzeba samemu pamiętać niby jest kara do 5000zł ale nie słyszałem by komuś dali, więc nic trudnego zapomnieć o tej dacie ważności i przypomnieć sobie dopiero np. Po 1,5 roku będąc w banku. Co do rejestracji jako bezrobotny dla nfz nie jest przymusowa, można nie mieć nfz, można być przypisanym np. od męża żony, można też dobrowolnie płacić 400 mc za nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klamiesz. To prowokacja. Nie można dopisać siostry/brata do ubezpieczenia, a ty klamiesz że tobie tak mówili w urzędzie. Od razu widać ze zmyslasz. Wszyscy w urzędzie wiedza że tylko żonę/dziecko uczące się można wziąć pod ubezpieczenie, ale nie rodzeństwo!!! Poza tym wybacz ale na biednych nie trafiło. Ty dostaniesz dwa domy, twój maz dostał dom. Możecie pomoc siostrze, spłacić ją, albo zapłacić za pobyt w jakimś ośrodku. Można ją ubezwłasnowolnic i umieścić gdzies w zakładzie gdzie się nią będą opiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa z NFZ jest bardzo skomplikowana, od tego roku miałoby być dla wszystkich darmowe, nie zrobili. Czemu ktoś może nie chcec chodzić do up? Bo np nie szuka pracy np. Jest na utrzymaniu sponsora, ma działalność nierejestrowa, zajmuje się domem bez ślubu, uczy się sam, podróżuje, ma miliony złotych, nieruchomości na wynajem, jest inwestorem giełdowym itd itp więc nie na rękę mu etat a na dobrowolne mu szkoda pieniędzy więc jego ubezpieczenie zdrowotne to oszczędności i np 10zł w banku od nagłego wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jej mąż dostał dom i siostra też, po 25% więc ma prawo tam spać bardziej od niej i jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubezpieczenie NFZ to jest w ogóle śmieszna sprawa. Jest wiele uprzywilejowanych osób, które nie płacą składki a ubezpieczenie mają. Przykład pierwszy z brzegu: nie pracujące żony. Nie płacą składki zdrowotnej, ale wystarczy że mają męża, który pracuje i on je dopisze pod swoje ubezpieczenie. Uważam to za chore... No bo jak to nie płacą składki a są ubezpieczone? A innym każe się płacić 400 zł miesięcznie gdy nie maja pracy i nie maja się pod kogo podpiac? Ale siostry / brata nie można podpiac pod ubezpieczenie. Wiem bo interesuje się tym i znam przepisy. Tak wiec klamiesz autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiadomo, ze to Prowokacja, a jesli nie to nie jest temat na forum, Tylko do prawnika. Po chuj autorka robi gownoburze? Chyba z nudów. Albo to prowo albo jest głupia - dom, Ktory jest we władaniu kilku właścicieli, zawsze rodzi problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego MOPS ma płacić za jej rehabilitację? MOPS nie ma swoje kasy, tylko pieniądze podatników, dlaczego obcy ludzie mają płacić za rehabilitację siostry Twojego męża, skoro ona może sama zapłacić, np. wówczas gdy ją spłacicie za dom... Trzeba było się dogadać z siostrą męża i ich matką i sprzedać dom, a kasę podzielić wg. udziałów. Dziwię się Twojemu mężowi, że chce mieszkać w domu, od którego chciał się odciąć, przeciez to same przykre wspomnienia itp. Trzeba było sprzedać, byście mieli spokój. Siostra męża ma prawa do domu takie same jak on, chce czy nie chce i MOPS musi to uwzględnić. Jest właścicielką części domu i tam może dojść do siebie, aż szkoda że ja w Waszym Mopsie nie pracuję, już ja bym doradziła tej kobiecie co zrobić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×