Wiadomość do niby przyjaciółki mojego chłopaka

Moj chlopak powiedzial mi, ze ma przyjaciolke w pracy, ktora jest lesbijka. Troche mu nie wierze bo przejrzalam jej fb. Ostatnio cos czesto ze soba piszą i zrobilam mu scene zazdrosci a wlasciwie to napisalam do niej z jego mesengera „żegnaj”. Nie byl bardzo zly tylko ja pozniej przepraszal bo ona byla bardzo zdziwiona. Nadal zaczeli pisac jakgdyby nic sie nie stalo a wiec napisalam do niej, ze przepraszam ja za tamta scene bo moj chlopak wytlumaczy mi, że ona jest tylko przyjaciolka bo jest lesbijka. Jaka bylaby wasza reakcja?

A widzialas treść tych rozmów? Nie flirtowali? I czy cos odpisała gdy przeprosilas?

Ciezko ocenic czy to byl flirt choc cos na pograniczu. Moj chlopak nie blokuje telefonu i wie, ze czytam jego wiadomosci od czasu do czasu. Ona to taka slodka dziewczynka i w takim tonie jest konwersacja. Jeszcze nie odpisala i nie wiem czy odpisze. Wlasnie mnie to zastanawia.

A przeczytała twoja wiadomość? Dobrze zrobiłaś ze jej tak napisałaś. Coś mi tu śmierdzi

Tego nie wiem bo nie jestesmy przyjaciolmi na fb.

I co odpisała na to?

Nie odpisała jeszcze i nawet nie wiem czy przeczytała choć na fb była.

Na jej miejscu nie odpisalabym, nie ma co gadac z osobami zaburzonymi

Przeczytała bo przesłanie dotarło. Swiadczy o tym jej najnowszy wpis na fb. Inteligętna dziewczyna.

To nie jest wazne jak my bysmy zareagowali. Wazne jest jak ona na to zareaguje. Moze wrecz dowiedziala sie o sobie czegos nowego czego do tej pory nie wiedziala :-D i teraz zapyta najpierw twojego faceta skad on to wie, haha.

Możliwe i nie mam nic przeciwko. Niech pyta a on niech sie tłumaczy jeżeli nie jest to prawda.

Okazało się, że nie jest lesbijką i wcale nie po rozmowie z moim chłopakiem a po ostatnich wspisach na fb. Na mojego chłopaka chyba obraziła się bo od środy cisza w eterze.

Czyli okłamał Cie ze jest lesbijka i pewnie flirtuja w najlepsze. Radzilabym ukradkiem sprawdzić mu telefon, nawet jeśli nie ODP na messwngerze to pewnie pisza smsy. Facet zawsze powie Ze ,,to tylko koleżanką" taa... Niejedna juz uwierzyla w to miasiczkowi a potem sie okazuje ze miala rogi do sufitu. Lepiej sama się przekonaj jak jest, co do niej pisał bo może leci na dwa fronty a Tobie wciska kity.

Super macie związek taki oparty na zaufaniu. Moja żona nigdy nie filtruje mi kieszeń tel, i ja jej też nie.

a jakby mu ufała to by uwierzyła w kłamstwo no i ? intuicja babska ,

A ja powiem tak jeśli mimo twoich próśb on z nią pisze to nie jest ciebie wart , jeśli ktoś kogoś kocha to rozumie że może być zazdrosny z miłości , gdzieś przeczytałam fajny tekst N jakiejś stronie , że nie można walczyć o uwagę z "przyjaciółką " bo jeśli musisz to wogole robić to jemu wcale na tobie nie zależy i na twoim komforcie psychicznym

08.24 dokladnie. Lepiej sprawdź mu ukradkiem telefon bo pewnie flirtuje z nia, komplementuje a Ciebie okłamał ze to jest lesbijka żebyś nie była zazdrosna, żeby mógł bezkarnie z nią pisać ,,przyjacielsko". Cwanie. Nie chciałabym takiego faceta. Takie prędzej czy później zdradzi (o ile juz Cie nie zdradził).

taaaa lesbijka :D mój ex tez kiedyś flirtowal na FB i potem wymyślił ze laska zginęła w wypadku żebym sie juz nie czepiala :D oczywiście laska ma się świetnie i pewnie zza swiatow wrzuca nowe selfie :)

Nie oklamal mnie bo on sam nie byl pewnien ale bardziej na tak niz nie. Wlasnie, ze mamy do siebie zaufanie bo telefony sa dostepne dla nas obojga. Nie walcze o uwage z przyjaciolka, jak jestem blisko niego to ja jestem najwazniejsza. Nie używany komputera tylko telefony No cóż jestem zazdrosna i moj chłopak o tym dobrze wie, śmieszy go to czasem.

Autorko , przerabiałam to też , były kuzynki , znajome kuzynek , matki koleżanek córki itd.. Też byłam zazdrosna ale ufałam aż w końcu okazało się że ... że on się żeni bo "kuzynka" zaszła w ciążę ... Nie bądż więc taka pewna jego uczuć ani wierności , skoro pisuje z kimś to zawsze jest podejrzane . I nie ważne czy to lesbijka , kuzynka czy inna niby nieosiągalna kobieta. Teraz kiedy okazało się że ta znajoma to nie lesbijka to kto wie czy on do niej nie poczuje czegoś więcej niż tylko koleżeństwo. Uważaj więc na niego bo takie bawidamki potrafią nieźle się maskować .

Autorka już usprawiedliwila swojego misia!

Ja nie ufam jej i jemu ale on jeszcze nic nie wie, nadal zyje w przekonaniu, ze moze ona jest lesbijka a ja go z bledu wyprowadzac nie bede. Ona chyba tez nie bedzie wyprowadzac go z bledu bo obrazila sie chyba o te lesbijke i jest cisza.

Ha ha ale Ty naiwna jesteś, on doskonale wie ze tamta nie jest lesbijka, to była tylko wersja dla Ciebie! Za bardzo wierzysz w słowa a gadać można wszystko,a za malo w czyny. Jeśli koleś dużo pisze z inna kobieta to jest to podejrzane i nie wróży nic dobrego.

Widze,ze z moja zazdroscia nie jest tak zle. Sa tu bardziej zazdrosne kobiety. Nie koniecznie tylko wersja dla mnie tego nie wiem ale z drugiej strony dlaczego ta przyjaciolka tak bolesnie na to zareagowala ? Nie nazwalam bym sie naiwna zwlaszcza po tym jak przeczytalam cala ich konwersacje. Mam tez dostep do jego telefonu i on nic nie kasuje. Duzo to wzgledne stwierdzenie dla jednej duzo to codziennie dla innej duzo to raz na pare dni.

autorko, psychiatra się kłania :o

10.56 to jasne, obraziła się na niego ze wymyślił ze ona jest lesbijką bo liczyła na to ze on wkrótce kopnie Cie w d...e i zwiąże się z nią a teraz sama nie wie na czym stoi. I co, o czym pisza ze sobą? Nie wierze ze to tylko neutralne pisanie bez flirtu, no nawet jeśli to wszystko może się rozkrecic. On może powoli bada grunt, bajeruje ja ale stopniowo i oczywiście póki co jest z Toba żeby mieć gdzie się spuszczac. Nie wiadomo co mu chodzi po głowie. Gdyby faktycznie była lesbijką to By nie miała nic przeciewko temu ze on Ci to powiedział! Bo niby czemu miałaby się za to obrażać skoro traktowalaby go jak TYLKO kolegę. Ale tak nie jest, dla niej on raczej jest kimś więcej i ma nadzieje ze będą razem. No pomysl! Sam fakt ze on skłamał na temat jej orientacji powinno dac Ci do myślenia. Ile jeszcze będziesz go bronic?

Nie wiem dlaczego uwazacie,ze on sklamal, ja mysle, ze nie bo faktycznie z fb i z jej zachowania mozna bylo tak pomyslec. To nie tylko jego poglad ale i tez innych kolegow z pracy. Tez mysle, ze gdyby byla lesbijka to nie obrazilaby sie, gdyby byla jego dobra przyjaciulka to smialiby sie z tsgo nieporozumienia, a ona widocznie na cos liczyla z jego strony dlatego tak bardzo zaaregowala. Mysle, ze da mu spokoj bo na to wyglada.

Taaa niech sie jedza odczepi do Twojego misia! :D tylko ze misio chętnie z nią pisze wiec nie wiem kto tu kogo się przyczepil. Co wkoncu było w ich konwersacjach? A skąd niby Wiesz co ona wstawia na FB, co wynika z jej fb jak nie masz jej w znajomych? Nawet jesli, to ze fotografuje się cmokajac koleżankę lub ze chodzą czasem za rękę to nie znaczy zaraz ze jest lesbijką, wiele dziewczyn tak robi z przyjaciółkami, co innego faceci, nie pozwalają sobie na tyle czułości wobec kolegów bo to niemeskie, ale kobiety to inna sprawa. Ja tez lubię się przytulac do przyjaciolki ale jestem hetero. A to Ze inni koledzy z jego pracy tez uważają ja za lesbijkę, do mógł sobie przecież wymyślić. Moim zdaniem on chce mieć przyzwolenie na pisanie z nią, żebyś się nie czepiala wiec wymyslil ze tamta jest lesbijką.

Nie to chciała tutaj przeczytać! :D autorka się zmyla bo niewygodne odpowiedzi przeczytała. Standard

Ale naiwna jesteś... :-O Niedługo założysz tu temat "chłopak zdradził mnie ze swoją przyjaciółka"