Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrozpaaaczonaaa

Dlaczego nikt mnie nie chce?

Polecane posty

Gość Zrozpaaaczonaaa

Cześć wszystkim! :) Mam problem polegający na tym, że nie cieszę się zainteresowaniem u mężczyzn. Mam 20 lat i właściwie nigdy nie byłam w związku. Piszę „właściwie” bo w akcie (chyba) desperacji na początku roku założyłam konto na Tinderze i znalazłam kogoś. Tyle, że wytrzymałam 3 tygodnie bo był typem strasznego zazdrościła, bardzo narzucał mi swoje zdanie i chciał mnie ograniczyć... Patrząc na moje przyjaciółki czy znajome dostaję jeszcze większej depresji i moja samoocena spada do poziomu poniżej 0, przy czym nigdy nie była zbyt wysoka. Wystarczy, że zauważy je jakiś mężczyzna na ulicy i zaraz są zagadywane a później niekończące się (również namolne) wiadomości na fb czy innych komunikatorach... u mnie coś takiego się się nie zdażyło NIGDY!!! Nawet nie zauważam spojrzeń skierowanych w moim kierunku :( Nie zależy mi na tym, żeby uganiało się za mną stado napaleńców. Chciałabym jedynie, żebym była jakimś obiektem zainteresowania. Nie byłam nigdy podrywana przez trzeźwego, kulturalnego chłopaka... Nie mam figury modelki, mam kilka kg więcej, przez co nie wpisuję się w kanon piękna panującego teraz... Również nie uważam siebie za ładną dziewczynę, mimo, że parę razy to usłyszałam - oczywiście od rodziny lub przyjaciół, więc mówią tak by mi przykro nie było czy coś... Co zrobić, żeby ktoś mnie zagadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie zagadałem do dziewczyny na chodniku o tel, to brak kultury wieś śpiewa i tańczy a mam 30 lat i 183cm... sama zagadaj może? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli jak piszesz, masz kilka kilo wiecej, to koniecznie schudnij, zwłaszcza ze masz az takie parcie na zwiazek. Ale moze to jakies inne problemy, i jestes niekochana, tzn tak sie czujesz? Bo na co ci zwiazek byle zeby był? Moze to kompleksy? Rozumiem, ze jak człowiek sie zakocha, to chce, ale nie masz nikogo na oku i potrzebujesz zwiazku, na co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak to sobie wyobrażasz? wiesz ile dziewczyn mi się podoba jak idę gdzieś np. do hipermarketu? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dobra powiedzmy, że podoba mi się co druga, więc podbijam do super ideału, 99,99% dostał bym kosza, że niby zajęta... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielbiciele , moi, to nigdy nie z ulicy, to wynik bliższych kontaktów znajomi przyjaciele musi być kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz męża czy free przepychania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kibel se przepchaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś czyli przepychania, ja szukam żony to nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaaaczonaaa
Dobra... zabrzmiało to źle i bardzo desperacko. Mi bardziej chodziło tez o to, że na roku czy ogólnie na studiach nie cieszę się specjalnym zainteresowaniem. W szkole było to samo. Chciałam się tylko dowiedzieć na czym polega „problem” że inne są oblegane, a inne wcale? Sama mam problem z zagadaniem, jestem nieśmiała >.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vs
Moja droga, skoro sama o sobie piszesz, - niezbyt atrakcyjna, dodatkowe kilogramy, nieśmiała. To wybacz, ale czego oczekujesz? Myślisz, że z takim nastawieniem od tak, nagle podejdzie do Ciebie przystojny facet i zam zacznie zagadywać? Aby sprowokować mężczyznę do działania potrzebne są odpowiednie bodźce. 1 i najwazniejszy to wygląd. Jeżeli nie jesteś urodziwa w sensie nie masz ładnej buzi, to musisz to nadrobić figurą. Jesteś młoda, zmień nawyki żywieniowe i zacznij ćwiczyć. Inne opcji nie ma biorąc pod uwagę, że jesteś nieśmiała. A z innej beczki, mam koleżankę, która do 25 roku życia nie miała żadnego faceta, ani takiego na stałe, ani w łóżku, a jest to bardzo atrakcyjna dziewczyna - ładna figura i twarz, więc to nie jest jakaś reguła. Ale na pewno wygląd pomaga. No i jeżeli chcesz aby facet do ciebie pierwszy podszedł, to idź na jakąś dyskotekę czy coś, na ulicy raczej zainteresowania tego typu, nie uświadczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×