Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakich ludzi pokochalibyście zupelnie szczerze?

Polecane posty

Gość gość

Gdyby wszyscy ci którzy was otaczają stanęli przed wami zupełnie nago dosłownie i w przenośni - bez pieniędzy, zadnych wpływów, zadnych korzysci.Jesli nie mieliby wam kompletnie nic do zaoferowania. Kogo pokochalibyscie tak zeby zostac z nim na dobre i zle? Czy wyglad mialby znaczenie czy charakter ,i wymiencie te cechy ktore powoduja milosc.Badzcie szczerzy nawet ze soba. START

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać po poście jaką ty miarą mierzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląd i charakter się liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciętna skromną dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie minimum szczęśliwego życia samemu lub z kimś to optymalna do zniesienia porażka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglad to skomplikowana sprawa, bo wiadomo, ze istnieje cos w rodzaju chemii ktora w jakims sensie determinuje pociag fizyczny. W moim przpadku to moze byc szczegol u mezczyzny typu oczy, usta, sposob mowienia itp. Jednak tak - najwazniejsza jest osobowosc! Cenie ludzi z poczuciem humoru, ktorzy maja w sobie taka specyficzna lekkosc widzenia swiata, interpretacji, ale sa na tyle wrazliwi by dostrzec tez glebie. Drazni mnie pesymizm, narzekanie, robienie z igly widly i niezaradnosc. Atrakcyjny facet to dla mnie taki ktory potrafi wykorzystac nadarzajace sie mozliwosci do max, bez wzgledu na to czy jest stolarzem czy businessmanem. Jest pewny siebie, ale nie jest snobem, chocby nagle wygral w lotka 10mln. Mam w nosie jego najnowszy iphon i dizajnerskie ciuchy. Takze tak - dla mnie facet powinien miec klase i w takim wlasnie czlowieku moglabym sie zakochac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokochalabym mezczyzne czulego, opiekunczego, wrazliwego, wiernego, ktory zawsze by przy mnie byl nie wazne ze sie starzeje, ktory kochalby dzieci i zwierzeta, pomagalby w domu, docenial wszystko co dla niego robie bo ja tez docenialabym wszystko co on dla mnie robi, inteligentnego, z poczuciem humoru, wierzacego w Boga, chcacego byc przy mnie nawet podczas cesarskiego ciecia i trzymac mnie za reke pomimo tego ze nie lubi widoku krwi, 10 cm wyzszego ode mnie wyzszego ode mnie, bruneta o przystojnej twarzy, szerokich ramionach, ogromnych brazowych oczach, starszego okolo 7 lat ode mnie i takiego przy ktorym czulabym sie dobrze sama ze soba. Ten opis jest tak szczegolowy poniewaz to opis mojego meza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki który by mi w oko wpadł stojąc nago. Charakteru we fjucie raczej nie poznasz więc pytanie bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie mężczyzna, który nie jest majętny i dobrze ustawiony to śmieć na którego nie warto tracić ani sekundy. Miłość przyjdzie albo nie ale na pewno nie z goło/dup/cem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet musi mieć kase i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:26 można stracić wiarę w dobre kobiety przez takie tępe dzidy jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka, że inteligencja i kasa idą w parze. Mądry facet nigdy nie będzie biedny, bo ma potencjał w postaci dobrego wykształcenia albo pomysłu na siebie. Tacy ludzie są wartościowi dla społeczenstwa, to oni napedzają gospodarkę i dają datki na biednych. To oni cenią kulturę, chodzą do teatru i kupują dziecku pianino. A biedak co może? Nawet książki sobie nie kupi, bo za droga. Zamiast podróżować po świecie, ogląda tv bo na nic go nie stać. Zamiast restauracji wybiera pizze z biedronki. Czyli generalnie wegetuje. Co mi po jego opiekuńczości i miłości jak jest życiowym przegrywem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
: ) artysta malarz, lubiący zwierzęta... Wizualnie w moim typie, sympatyczny człowiek : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdyby wszyscy ci którzy was otaczają stanęli przed wami zupełnie nago dosłownie i w przenośni - bez pieniędzy, zadnych wpływów, zadnych korzysci.Jesli nie mieliby wam kompletnie nic do zaoferowania. Kogo pokochalibyscie tak zeby zostac z nim na dobre i zle? Czy wyglad mialby znaczenie czy charakter ,i wymiencie te cechy ktore powoduja milosc.Badzcie szczerzy nawet ze soba. START X Mojego faceta... ma on duzo mniej pieniedzy, niz ja, jest duzo brzydszy, niz ja, ale jest madry i dobry. Jest tez zaradny, ale ma zupelnie inne podejscie do zycia niz ja. Ja jestem nastawiona na zarabianie pieniedzy a on na spokojna prace i opieke nad dzieckiem. I taki dziwny mi pasuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marawstala: czemu akurat artyta malarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem artysta ale nie malarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jaka byś pokochał gdyby 10 stanęło przed tobą naga? Ładna cycata i zgrabna czy niskiego brzydkiego karakana? Co za głupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe Kaczyńskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie forum takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
artysta malarz, który nie jest w stanie wyżyć ze sprzedaży swoich dzieł jest jak najbardziej mało inteligętnym przegrywem, bo brakuje mu kompetencji by przystosować się do rzeczywistości. Nie ma nic gorszego od idealisty cierpietnika, ze swoją antykonsjumpcjonstyczną wizją świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kossakowski też jest malerzem a ma jaja jak mało który

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Bo tez lubię malować : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ;) ja jestem malarka a moj facet pisarzem :D pracujemy w pokrewnych zawodach. Pieniazki mamy takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Chyba łatwiej byłoby sie dogadać z artysta : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za charakter, sposób myślenia - mądrość, inteligencję, poczucie humoru, dobroć i świetne podejście do ludzi oraz życzliwość, uczciwość - wyjątkową ale przy tym zestawie cech i tak zwraca się uwagę innych i ma predyspozycje do sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulijka
Ja mniej więcej tak właśnie podchodziłam do poznawaniu nowych facetów, szukając tego jedynego. Nie liczy się dla mnie jego kasa, jego wpływy, jego korzyści, liczy się dla mnie to, kim on jest, co sobą reprezentuje, czy mamy wspólne zainteresowania, czy pasujemy do siebie, czy potrafimy ze sobą rozmawiać. Wygląd też na dalszym planie. I tak właśnie podchodziłam do znajomości na mydwoje, nie było dla mnie istotne, jak z kimś zaczynałam kontakt, ile zarabia, jak wygląda, co mi może zaoferować, starałam się dowiedzieć po prostu kim on jest. I biorąc pod uwagę Twoje pytanie, to jest chyba właśnie odpowiedź, liczy się osoba, jej wnętrze, charakter, dopasowanie, a nie tak przyziemne kwestie, jak kasa, wygląd czy znajomości... Przynajmniej dla tych bardziej normalnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczenie ma tylko to jaki ten człowiek byłby dla mnie. Chodzi mi o jego zachowanie itp. Rodzinę kocham i zawsze będę kochać. Bliscy są najważniejsi. Reszta jest ch uja warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na to pytanie nie ma odpowiedzi, dopóki się nie pokocha, miłość może przyjść z nieoczekiwanego kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie pokochałabym faceta biednego, bez porządnego wykształcenia...możecie mnie nazywać materialistką ale po prostu nie szanowalabym takiego kogoś. Sama jestem wykształcona, zarabiam nieźle i nie mogłabym być z kimś gorszym od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnia wypowiedź jest głupia. Znam związek ona bogata babka szefowa korporacji firma farmaceutyczna, on zwykły facet pracownik fizycznym są razem 12 lat, dwoje dzieci, dom za miastem. Wszystko nalezy do niej, ale nadal jest z tymi facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×