Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd to parcie aby kobieta koniecznie dokładała się do domowego budżetu ?

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego w sytuacji gdy kobieta 'siedzi' w domu z dzieckiem kilka lat, a mężczyzna pracuje od razu słyszy się, że ona jest nieudacznikiem, nierobem, utrzymanką i koniecznie musi wracać do pracy ? Dlaczego kobieta nie może normalnie cieszyć się urlopem wychowawczym i poświęcać się w całości dziecku tylko zaraz musi zakładać jakieś swoje biznesy żeby koniecznie dokładać się do budżetu ? Rozumiem, gdy mąż słabo zarabia... Ale bardzo często jest tak, że facet spokojnie jest w stanie utrzymać dom i rodzinie nic nie brakuje a mimo to można usłyszeć komentarze, że każdy w rodzinie powinien mieć swoją kasę... Ja sobie nie wyobrażam takiego wydzielania na 'moje' i 'twoje'. Kobieta powinna być z dzieckiem przynajmniej do 2 rż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to na urlopie wychowawczym ma swoje pieniadze i tak samo korzysta z mediow i musi za siebie i dziecko placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up bo nie jest wiatropylna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To niech mąż płaci żonę za opiekę nad dzieckiem 24/7 tak jak opoekunce, oczywiście w połowie, bo w połowie to jej i JEGO dziecko, więc****ensja polowiczna. Dodatkowo niech płaci połowę tego co zaplacilby sluzbie za prowadzenie domu 24/7, czyli kucharzenie, sprzątanie, pranie i prasowanie, moze i zakupy i wiele innych. Wtedy zona moze z tych pensji oddawac mezowi kase na utrzymanie domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej denerwujące jest to, że kobiety dla których dziecko to obowiązek do spełnienia i kiedy kończy one rok, oddychają z ulgą i zapisują je do przechowalni dzieci zwanej żłobkiem, gdzie spędza on większą część dnia, krytykują inne kobiety, które mają po prostu inne poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze to gadanie, że kobieta "siedząca" z dzieckiem to nieudacznik i nie ma żadnych ambicji a ich siedzenie w domu musi polegać na marnowaniu czasu, oglądaniu seriali i praniu brudnych gaci. Najczęściej mówią to korpobiurwy na jakimś podrzędnym stanowisku, albo co śmieszniejsze pracownice żabki, urzędów i innych tego typu miejsc. Ja zanim zdecydowałam się na dziecko pracowałam z mężem w naszej wspólnej firmie, teraz on zajmuje się biznesem a ja naszym dzieckiem i ten czas który spędziłam w domu na pewno nie był czasem zmarnowanym. Przede wszystkim osiągnęłam największy sukces czyli nauczyłam mojego dziecka wszystkiego co teraz umie, byłam przy nim kiedy stawiało pierwsze kroki, kiedy uczyło się nowych słów, nowych rzeczy. Nie wyobrażam sobie, żeby zamiast mnie była wtedy przy nim pani z przedszkola albo niania. Do tego przeczytałam mnóstwo książek na które kiedyś nie miałam czasu, nauczyłam się szyć,poznałam mnóstwo nowych ludzi, zacieśniłam więzi z przyjaciółmi... No ale tak, przeciez siedzenie w domu to tylko chodzenie w obślinionym dresie i zmienianie dziecku pieluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to też idiotyzm, żeby w małżeństwie było moje, twoje. I dokładnie, jak kobieta ma się dokładać do utrzymania jak siedzi w domu z dzieckiem to niech mąż jej zapłaci za to prowadzenie domu i opiekę nad dziećmi. Pewnie zaraz ktoś powie, że to jej obowiązek. I ma rację. I tak samo obowiązkiem męża jest zapewnić utrzymanie żonie i dziecku, gdy jest małe i kobieta siedzi z nim w domu. Nikt nikomu łaski nie robi. A jeśli robi to chyba ma problemy w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a od kiedy to wychowawczy platny... poza tym to kobieta powinna za siebie i dziecko placic tak? hmmm ciekawy model rodziny to po co kobiecie mąż? xxx A po mężczyźne żona? żeby na nią płacił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś I to jest bardzo rozsądne podejcie. Ciekawe tylko czy jak już ta żona zapłaci za swóje utrzymanie, jedzenie, połowę jedzenia i utrzymania dziecka, to starczy jej jeszcze na waciki. No i biedaczka nie będzie mogła spać skoro ma pracować 24/7. Szybko się wykończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem co byscie mówiły, gdyby jakiś mężczyzna zdecydował się na siedzenie z dzieckiem w domu nie dokładając się do budżetu domowego. Ciekawe czy kobiety tak ochoczo wzięłyby utrzymanie całego domu i męża na swoj***arki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.31 oczywiście,że tak, znam takie rodziny i szanuje takie decyzje, tym bardziej wiedząc z jakimi komentarzami się to spotyka - zazwyczaj od tych super wyzwolonych feministek które to absolutnie nie mogą siedzieć w domu z dzieckiem dłużej niż jest to konieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byl tutaj temat dziewczyny ktora miala dobra prace a jej maz chcialam swoja prace zmienic ale zdecydowali sie ze on wezmie rok urlopy wychowawczego , zanim do nowej pracy pojdzie. Tyle wiadra pomyj co na tego jej meza to sie tutaj nigdy nie wylalo Ze c**a, len, nierob, Janusz z piwem w reku, nieudacznik, pedofil pewnie itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo facet który zarabia mniej od swojej kobiety to nieudacznik... ( nie mówię o sytuacjach gdy ona zarabia 20 k a on 15 ) Ja rozumiem takie sytuacje, że mąż się zajmuje dzieckiem gdy ma np. zdalną pracę albo jest to tylko sytuacja przejściowa, ale sytuacja gdy kobieta po miesiącu wraca do pracy a facet zostaje z dzieckiem jest conajmniej dziwna.. Zostaliśmy tak biologicznie zaprogramowani,że to kobieta rodzi dziecko, ona może potem je karmić, ona odczuwa instynkt macierzyński, to w niej szaleją hormony typu oksytocyna. Natomiast nie mam nic przeciwko sytuacji gdy to mężczyzna sprząta, pierze, prasuje itp... Czy np. zajmowaniu się już większym dzieckiem na zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo facet który zarabia mniej od swojej kobiety to nieudacznik... xxx Zaczyna się :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.52 taka prawda... W tym środowisku, gdzie za taką samą pracę płaci się facetowi więcej trzeba być totalną pipą, żeby zarabiać mniej niż kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W jakim środowisku? Ja np. pracuję na takim samym stanowisku co mąż, w tej samej firmie i mamy takie same zarobki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nikt nie lubi pasożytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mamy feminizm i masz byc silniejsza, lepiej wyksztalcona, lepiej zarabiajaca, ciezej pracujaca, samowystarczalna bardziej niz kiedykolwiek mezczyzni. To jest to co wy kobiety chcialyscie. Poczekaj na zalegalizowanie aborcji a nie znajdziesz zadnego mezczyzny w roli ojca. Feminizm taki jest a to jego konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:20 Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Niestety, niektóre zidiociałe ultrafeministki wysmieja Cie, bo dla nich nawet rok z dzieckiem to jest wyczyn i problem na miarę zdobycia Mount Everest, ale zawsze się zastanawiałam po co takie kobiety się decydują na dzieci. Dla niektórych naprawdę lepsza opcja byłoby kupno yorka lub nowej torebki, ja w ogóle nie jestem w stanie pojąć jak można zostawić dziexko w żłobku, mając możliwość z nim zostać bo np.maz to umożliwia przez fakt że zarabia sporo. Ja kiedyś dawałam się robić na pułapki współczesnej lewicy, że trzeba szybko wracać do pracy etc.ale jednak miłość do synka wygrała, poza tym mam mądrego męża i on popiera mnie w tym, ja kocham dzieci i dla mnie 3 lata z dzieckiem to była oczywistość. W tym czasie mogłam się doksztalcac gdy dziecko spało, choć jestem po niezłych studiach. nie mamy z mężem parcia na sterylny porządek w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:54 ile razy to jeszcze na tym forum powtórzysz, zyebko genetyczna? Wymyśl coś nowego, nudna już jesteś. Masz wyprany mózg i skoslawioną wizję pasozytnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytalam tylko 1 linijkę. Takie rzeczy słyszy się tylko na kafeterii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasożyty to ci się w mózgu zalęgły, stąd pitolisz takie bzdury, poczytaj czasem coś więcej niż kafetrie to się dowiesz że to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo facet który zarabia mniej od swojej kobiety to nieudacznik... xxx Zaczyna się smiech.gif C One nie rozumieja, ze feminizm buduje spoleczenstwo wysoko postawionych i wyksztalconych kobiet w ktorym mezczyzni dajacy sobie rade beda pietnowani a ci co nie daja rady atakowani i nazywani od nieudacznikow. W konsekwencji kobiety beda jeszcze bardziej zapracowane i sfrustrowane tym, ze nie moga znalezc kogos odpowiadajacego im wymogom. Dzis juz na portalach randkowych kobiety oceniaja 80%mezczyzn za nieatrakcyjnych. Skonczyc sie moze to jak w usa gdzie kobiety sa silne ale chca rodziny ale malo ktorego mezczyzne uwazaja za meskiego a mezczyzni juz nie chca rodzin bo kobiety przestaly byc kobiece. Teraz nawet nastepuje tzw. Beauty boys czyli mezczyzni w pelnym makijazu. Mamy juz mezczyzn w ciasnych spodniach rurkach, leginsach obcislych. Im mniej szanuje sie tradycyjne meskie wartosci tym gorzej w spoleczenstwie dla obu plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 Mylisz się, jakże bardzo. Przykładem jest moja teściowa, która robiła mi aluzje że jestem utrzymanka i mam sponsora. Mimo że wie że jej syn nie chce dawać dziecka do żłobka. No cóż, z teściową już się nie widuję. I jestem zdrowsza, a stara zgorzkniala rozwodka przeżywa smutna, samotna i pełna jadu starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sufrazystki ktore walczyly o prawa kobiet do glosowania, pozniej do prawa do dostepu edukacji, do dostepu do rynku pracy ale widac ze w dalszym ciagu jest masa kobiet ktore chca byc tylko od rodzinie dzieci, zycia na szmacie i zupelnie uzaleznione od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:02 wiadomo że z niczym nie należy przesadzać, dobrze jest też wrócić do pracy gdy dziecko pójdzie do przedszkola. Ja tak zamierzam. Bo już się boleśnie nie raz przekonałam że nie wszyscy faceci szanują kobiety które nie mają swojej kasy, teraz to mało kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz o sufrazystkach a nie wiesz, ze one byly prorodzinne. Byly przeciwko aborcji a feministki sa za aborcja i sa przeciwienstwem sufrazystek choc glosza podobne idee. Zreszta traktujesz mezczyzn jako wrogow a nie jako partnerow. Tu widac, ze masz poglady typowo lewicowe czyli dzielic i niszczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Glownie lewicowi mezczyzni, ktorych hslo zyciowe to "ja i nic innego mnie nie obchodzi" prawicowy mezczyzna pomysli o odpowiedzialnosci, wspieraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A mąż nie kochał dzieci, że zaraz po ich narodzinach szedł do pracy? Nie chciał z nimi siedzieć w domu przez 3 lata i patrzeć jak rosną. Wyrodny ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety i feministki są głupie, chcą dobrze a wychodzi źle. zawsze na tym tracą. Skończy się na tym, albo już tak jest, że nie będą miały rodzin ani dzieci (a to dla większości nadal jest wazne) a faceci będą samotni zaspakajajac się płatnym seksem lub sex androidami. Czyli facet będzie miał co lubi ą kobiety nie. Na własne życzenie z resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×