Czemu piękne dziewczyny nie wierzą w siebie a tapeciary noszą głowę wysoko?

Ile razy widzę takie delikatne piękne kobiety które chodzą jakieś zgarbione a z drugiej strony plastika z włosami prostymi jak druty , brwiami jak pasy startowe i taką się czuje piękna

Piekne kobiety sa wlasnie puste szmaty

piękne dziewczyny są gnębione przez zrobione tapeciary

Bo prawdziwe piękno często idzie w parze ze skromnością i wdziękiem. Tandetne toporne zrobione laski nie mają w sobie nic kobiecego.

Znam dziewczynę o urodzie jak młoda Monika belucci a chodzi ubrana jak zakonnica i jest skromna , a znam wiele takich o urodzie prawie że czarownicy , i one patrzą z taką wyższością jakby naprawdę myslaly że są takie piękne

To nie zależy od wyglądu a od tego czy ktoś ma samoocenę , akceptuje siebie i od osobowości , pewności siebie. Można być najpiękniejszą osobą za którą wszyscy się oglądają a i tak czuć się nie atrakcyjną , nie fajną i chodzić zgarbioną . Wszystko zaczyna się w głowie i dużo robi wychowanie . I np. taka tapeciera ma zdrową samoocenę , lubi siebie więc nosi się wysoko...

Teraz wszystkie kobiety mają kompleksy. Przez te wszystkie filtry na instagramie większość potraciła kontakt z rzeczywistością i wydaje im się, że ich idolki wyglądają na żywo tak samo idealnie jak na selfie w internecie. Laski się wyszczuplają i powiększają oczy w programach graficznych a potem taka dziewczyna na te zdjęcia patrzy i tylko wpada w kompleksy. Co do tapeciar to one również mają niską samoocenę. Gdyby tak nie było to nie ukrywałyby swojej twarzy pod grubą warstwą makijażu.

Ladne sa puste a skromne to sa brzydkie. Ladne i skromne nie istnieja. To sie wyklucza.

To też nieprawda, że ładne kobiety nie wierzą w siebie. Wiadomo, zależy jakie, ale nie ma sensu w tym kontekscie uogólniać. A to, że tapeciary z reguły uważają się niewiadomo za kogo, to w większości faktycznie jest tak, pewnie dlatego, że ludzie zwracają na nie uwagę, odwracają się za nimi, na imprezach ktoś do nich zagada, będzie je podrywał, więc czują się dowartościowane. Jednak większość tych facetów myśli o nich jako o temacie na jedną noc, patrzą się tylko na wygląd. Natomiast jak ktoś myśli o czymś więcej niż o jednej nocy, to może się za nimi obejrzy, jednak nie będzie próbował jej podrywać. Widzę to po sobie, ok, jak na ulicy idzie taka wylaszczona dziewczyna, zwrócę na nią uwagę, jednak poznać chce inne dziewczyny, które na chwilę obecną poznaję na mydwoje, są to z reguły po prostu zwykłe dziewczyny, które z tłumu się nie wyróżniają, nie mają tipsów, tlenionych włosów, zrobionych piersi, po prostu są ładne na swój sposób. I wcale nie uważam, żeby nie były pewne siebie. W takim dobrym rozumieniu tego słowa, znają swoją wartość i wiedzą czego chcą od życia. I to mi się podoba, tego typu dziewczyny są też dla innego rodzaju facetów. Natomiast te tapeciary na pewno znajdą poklask u tzw. koksów, którzy tylko i wyłącznie zwracają uwagę na wygląd (swój i dziewczyny).

Pewność siebie nie zawsze zależy od urody - głowę można nosic wysoko nawet jak jest się brzydkim jak noc, natomiast piękna kobieta (czy natualnie czy po porpawkach) może nie mieć powodu żeby mieć o sobie dobre zdanie