Co robicie z dziećmi w wakacje?

Moja 6letnia córka idzie po wakacjach do szkoły, a ja mam problem co z nią zrobić w wakacje... Od początku wakacji dziennie chodzi na półkolonie, ale to kosztuje sporo. Samej jej w domu nie zostawię, a nie na dziadków ani nikogo komu mogłabym ja podrzucić. Jak wy sobie radzicie?

Stac nas na rozne platne kluby , kolonie oraz lecimy na zagraniczne wakacje.

A co robią ci co nie mają tyle pieniędzy?

Oboz wyjazdowy, wakacje z nami, obozy stacjonarne i 2 tygodnie u dziadków, którzy mogą i chcą z młodym spędzić czas.

jakie "tyle pieniedzy"? co przez to rozumiesz? bo "tyle pieniedzy" to pojecie wzgledne ... dla kogos 5,000 miesiecznie na rodzine to duzo kasy, a dla kogos innego 10,000 to malo lub na styk ...

P.s. zeby nie bylo- ja nie mam 10,000 :)

przestańcie się tak trząść nad tymi dziećmi; jakoś ja z bratem w wieku 6 lat zostawaliśmy sami w domu i zyjemy i mamy się dobrze

Mam kolezanki. Umawiamy sie ze ja z twoim posiedzę ty z moim. Jestem wdową, wiec niema drugiego rodzica który przypilnuje, rodzina daleko

oddaj do bidula na dwa miesiące i problem z głowy

Ja nie mieszkam w polsce, przylatują rodzice posiedzieć miesiac pozniej razem jedziemy nad morze na nast miesiac

TOPia je hahahaha

Ja bym zostawiła sama w domu

Chyba jesteście chore psychicznie-samo dziecko w domu w takim wieku? Przez ponad 8h??? Kpina. Prawda jest taka ze większość kafeterianek ma dziadków czy kogokolwiek do pomocy a szczycą się zaradnością. Sama korzystam z pomocy mojej mamy bo gdyby nie to to bym nie pracowała-mąż pracuje w godzinach urzaedowych i prowadzi działalność. ZYcie jest ciężkie

Kodeks karny "Art. 210. § 1. Kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej lat 15 albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli następstwem czynu jest śmierć osoby określonej w § 1, sprawcapodlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8." Zastanówcie się czasem, co doradzacie innym.

a nie warto zainwestować w jakąś wycieczkę za granicę ze dla dzieci starszych będzie wiele atrakcji? animacje itp? bo to i rodzice wtedy wypoczną i dzieciaki maja zabawę!ja tak zrobiłam i szczerze mówiąc wyjazd z coral travel okazał się strałem w dziesiątkę!

Mąż pracuje zdalnie z domu i nie mam problemu.

Przeciez Twoja corka do konca sierpnia mogla normalnie chodzic do przedszkola.

Chodzi do przedszkola. Niestety nie mamy z kim jej zostawić więc musi chodzić. W weekendy jakieś sale zabaw jak chłodniej, a jak ciepło to jedziemy za miasto nad wodę. Za tydzień jedziemy na wakacje na 2 tygodnie więc trochę odpocznie. Gdyby nie otwarte przedszkole musiałabym ją na jakieś półkolonie zapisać. Ja wiem,że to wcale tak mało nie kosztuje ale kurczę, dziecko nie urodziło się wczoraj, masz cały rok by odłożyć kasę i zapewnić dziecku jakieś atrakcje. Ja za przedszkole płace co miesiąc kilkaset złotych, bo się nie dostała do państwowego i co mam zrobić? Dodatkowo teraz w okresie letnim dokładam do kina,wyjazdów, festynów w przedszkolu. Sprawdź może u Ciebie w mieście w domu kultury jest organizowany czas dla dzieci rodziców pracujących. Dzieci mają jakieś zajęcia, wychodzą na plac zabaw, jakieś grosze to kosztuje.

Siedzę z nimi w domu, wylazimy na loda, placyk i boisko. Tyle..

my jedziemy z dzieciakami na wspólny rodzinny wyjazd. Uwielbiam ten moment, bo wszyscy rsazem całą rodziną spędzamy czas i się super bawimy. Co roku jeździmy z dobrze już nam znanego biura - Coral Travel, więc wiem, że na dzieci czeka dużo atrakcji w hotelu, są animatory, baseny do wspólnego rodzinnego szaleństwa.

Jak starszy poszedł do szkoły, to miałam już własną działalność, ale jakbym dalej pracowała na etat to faktycznie nie wiem co bym zrobiła. Mieszkamy w innym mieście niż nasze rodzinne i nie mamy nikogo do pomocy. Chyba bym załatwiła jakieś półkolonie. Chociaz to faktycznie wydatek.

Kamil ma już 13 lat i wysłałam go na obóz z BUT-em do Ustki. Pozna przynajmniej nowych kolegów i zobaczy kawałek Polski. Resztę wakacji spędzi u dziadków na wsi albo w domu z moją siostrą. Na pomoc rodziny zawsze możemy liczyć :)

Moja chodzi na zajęcia wakacyjne w szkole. Dodatkowo po pracy staram się jej urozmaicić czas i chodzimy na spacery, rower i na boiska. Od czasu do czasu ogarniam coś bardziej atrakcyjnego. Wczoraj byliśmy na locie w tunelu aerodynamicznym speedfly w Mirosławicach koło Wrocławia. Mała była bardzo zadowolona :D A teraz czekam aż pojedzie na kolonie i zacznę urlopik :D

gość 2018.07.16 Słowo klucz debilko :PORZUCA. Porzucenie to nie zostawienie dziecka samego w domu. Ty z tych co do 18 stki dziecka nie pójdzie do pracy bo dzidziusia trzeba cycusiem nakarmić. głaskać po głowie i trzymać a rękę 24h jak jest chore na katar

Kolonie we wrzesniu? Bzdura jakaś.

Ja postanowiłam wysłać w tym roku syna na obóz żeglarski z Feniksem, na Mazury. Kolega był i jest zachwycony, jego rodzice również. Chłopak wrócił jakby bardziej samodzielny no i rozpierała go duma, że potrafi pływać jachtem. Teraz prosi rodziców żeby zapisali go na ten rok, żeby mógł zrobić patent żeglarski

Dnia 16.07.2018 o 17:03, Gość gość napisał:

Moja 6letnia córka idzie po wakacjach do szkoły, a ja mam problem co z nią zrobić w wakacje... Od początku wakacji dziennie chodzi na półkolonie, ale to kosztuje sporo. Samej jej w domu nie zostawię, a nie na dziadków ani nikogo komu mogłabym ja podrzucić. Jak wy sobie radzicie?

Ja nie pracuję a pomimo tego synek 5 lat chodzi do przedszkola w ferie i w wakacje. Co prawda w wakacje jest dwa tygodnie przerwy to wtedy jest w domu.Po to jest przedszkole żeby dziecko było z rówieśnikami, żeby się uczyło współpracy zespołowej i obycia wśród obcych.

Może kuchnia błotna?  na spacerku zbieranie „warzyw” a po spacerku gotowanie ja w takim domku spędzałam całe dnie   

Opcji zorganizowania czasu na wakacje dla dzieci jest wiele

Na pewno o wiele więcej niż w dni zimowe:

https://sporteus.pl/jakie-korzysci-ma-zabawa-dla-dzieci-poznaj-je/

 

Na stronie jest wiele pomysłów. Zerknijcie sobie.