Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zapraszalibyście "partnerów" nastoletniego kuzynostwa na ślub i wesele ????

Polecane posty

Gość gość
No i to jest paradoks nie mam kasy na wesele ale pozapraszam cala rodzinę. Wyjdzie mi jakieś 60 tyś. No to koszty pokryja rodzice wiec od nich bedzie zalezala lista gosci a zeby zaoszedzic to single mają być sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
STRASZNEEE EGOISTKI są tu z co niektórych....panna młoda chce was zaprosić bo chce by rodzina towarzyszyła w jej w najważniejszym dniu w jej życiu (ślub ma sie przeważnie tylko raz) i może jej nie stać na 30 dodatkowych osób + nocleg ....a te się obrażają bo nie będą mogły pokazać się z chłopakiem. Tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na bank weźmie moje dziecko tak samo jak i ja na pewno oddam moje dziecko dalekiej kuzynce pod opiekę :O weźcie się w głowę puknijcie. Mam wrażenie, ze większość z was żyje w jakichś wsiach zabitych dechami.. wesela typu zastaw sie a postaw się, jedyny słuszny zwiazek to małżeństwo, oddawanie dzieci na wakacje kuzynom.... hellooooo to nie PRL :O nie mam zamiaru też poświęcać się w imię nie wiadomo czego, bo kuzynka uważa mój zwiazek za niepoważny. Szkoda mi na to mojego cennego czasu, pielęgnuję tylko znajomości ze wzajemnym szacunkiem, również w stosunku do mojego "boyfrienda" :O reszcie ludzi mówię do widzenia. I to uważam za dojrzałość - poszanowanie mnie i mojego zycia, a nie wybiórcze traktowanie mnie, bo ja jestem bliska ale facet, z którym mieszkam już nie bo nie należy do rodziny :O takim toksycznym osóbkom mówię NIE w moim zyciu. Zbyt bardzo szanuję samą siebie i najbliższe mi osoby, żeby poświęcać się dla kogoś, kto nie potrafi się poświęcić dla mnie w tak prozaicznej kwestii jak zaproszenie na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tamta dziewczyna to raczej moralnością nie świeci. miała chłopaka którego zostawiła w domu A z nudów poderwala lepszego na weselu. I srrru z tamtym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś STRASZNEEE EGOISTKI są tu z co niektórych....panna młoda chce was zaprosić bo chce by rodzina towarzyszyła w jej w najważniejszym dniu w jej życiu (ślub ma sie przeważnie tylko raz) i może jej nie stać na 30 dodatkowych osób + nocleg ....a te się obrażają bo nie będą mogły pokazać się z chłopakiem. Tragedia xxxx tak tragedia, bo mój partner to część mojego życia, mieszkamy razem i planujemy wspólne życie, a jeśli ktoś uważa, ze nasz zwiazek jest niepoważny i mój facet nie jest "godzien" bycia zaproszonym na wesele bo nie noszę jego nazwiska, to niech nie zaprasza mnie w ogóle. Żadna mi atrakcja wesele jakiejś kuzynki. Wesela "zastaw się a postaw się" już dawno są passe. Teraz albo cię stać i robisz porządne wesele, albo cię nie stać i robisz tylko przyjęcie dla najbliszych I NAJBLIŻSZYCH tych zaproszonych najbliższych. W innym razie to po prostu brak szacunku i jakieś wybiórcze i lekceważaące traktowanie ludzi. Dlaczego mam chcieć być na weselu kuzynki, jeśli ta ma za nic mojego partnera. Jej przyszly mąż też jest dla mnie obcy, więc może nie mam ochoty go oglądać i wydawać kasy na prezent dla niego? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Egoistki. Lol Więcej w koszty pójdzie osobie zaproszonej niż parze mlodej. A takie ich wydarzenie mnie nie rusza nie jestem sentymentalna dla osób które uważają moją sympatię za zbędna na przyjęciu które na być celebracja miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koszt 2 oś. na weselu w przybliżeniu Orkiestra no to spory wydatek ale nie dla mnie tylko gra orkiestra więc ignoruje. Zaproszenie kilka zł juz od 3zł można mieć ładne Wyżywienie ok 130 zl za osobę. Spanie mnie nie dotyczy bo nigdy nie korzystam wolę juz sama coś znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje koszty Dojazd na wesele. Sukienka Fryzura Makijaż Paznokcie Prezent +koperta ok.600zl Zmarnowany weekend bo się wynudzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli ktoś uważa, ze nasz zwiazek jest niepoważny i mój facet nie jest "godzien" bycia zaproszonym na wesele bo nie noszę jego nazwiska, to niech nie zaprasza mnie w ogóle. x ktoś tu dobrze napomknął, że to przeważnie rodzice młodych zapraszają - zaproszą Twoich rodziców i zaproszą i Ciebie - nikt nie będzie dochodzić czy masz chłopaka i go nie będzie zapraszać bo to ludzie starszej dekady i dla nich związek = małżeństwo/narzeczeństwo. Stety bądź nie (sama jestem w konkubinacie). I ktoś tu groził, że jak jej chłopaka nie zaproszą to ona namówi całą rodzinę by na to wesele nie przyjeżdżała - uwierz mi, Twoi starszych nie będzie wzruszać, że Twój chłopak nie będzie zaproszony i nikt nie będzie urządzać rodzinnej zwady z jego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mój partner to część mojego życia, mieszkamy razem i planujemy wspólne życie x a ile jesteście razem ? Coś tu było napomknięte, że długoletnie konkubinaty są traktowane na równi z małżeństwem/narzeczeństwem przy takiej okazji. Autorce chyba bardziej chodziło o "chwilowe sympatie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziwiłabyś się :D ale chyba po prostu mam dobrze wychowaną rodzinę, dla której liczę się ja a nie dalekie kuzynki. Nikt też nie musi dochodzić czy mam chłopaka czy nie - osobom powyżej 20 r.ż. daje się zaproszenia z osobami towarzyszącymi. Czy skorzystam z tego czy nie, to tylko i wyłącznie moja sprawa. A i nie wiem gdzie niby rodzice płacą za wesela swoim dzieciom... takie coś to było chyba w modzie z 20 lat temu. Wszystkie wesela, na których byłam jako osoba dorosła były opłacone przez Parę Młodą. Jak było kiedyś - nie wiem, jako dziecko nie byłam tym zainteresowana. Sama wychodzę za mąż za rok (a teraz uwagaaaa -pierscionka nie mam, wiec wg was jestem w niepoważnym związku :D ) i też sama opłacam wesele, rodzice są na nim tylko goścmi a nie sponsorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy Ci starej dekady to rowiesnicy moich rodziców 60+ czy też mówimy tutaj o działkach nie o rodzicach. No chyba Wy same nie wierzycie w to ze Wasi rodzice zrobią wam wyrzuty o zaproszenie chłopaka kuzynki. Głupota jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"STRASZNEEE EGOISTKI są tu z co niektórych....panna młoda chce was zaprosić bo chce by rodzina towarzyszyła w jej w najważniejszym dniu w jej życiu (ślub ma sie przeważnie tylko raz) i może jej nie stać na 30 dodatkowych osób + nocleg ....a te się obrażają bo nie będą mogły pokazać się z chłopakiem. Tragedia" X tu sie nikt nie obraza tylko wspomina, ze ten co zaprasza, jesli ma klase i jakies ogolne obejscie, to na wesele z tancami zaprasza singli z osoba towarzyszaca. z reguly nie jest tych osob 30, nie nocleguja, a jak para, to nocleguja razem. bo nie sadze, zeby ktos ciagna kolege z pracy jako osobe towarzyszaca na drugi koniec polski i jeszcze zakladal, ze pani mloda zafunduje mu osobny pokoj w hotelu 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama wychodzę za mąż za rok (a teraz uwagaaaa -pierscionka nie mam, wiec wg was jestem w niepoważnym związku smiech.gif ) i też sama opłacam wesele, rodzice są na nim tylko goścmi a nie sponsorami. x to za bardzo nie wiem czemu się spinasz...jasno było tu do znudzenia powtarzane, ze narzeczeństwo jest zapraszane razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę ze nawet rodzice którzy dorzucają się młodym do wesela nie robią im listy gości. Mogą co najwyżej poprosić o uwzględnienie kogoś ale dajcie spokój narażać się na koszty i dopłaty by tylko pospraszac kuzynostwo którzy i tak nie utrzymują potem kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie jestem narzeczoną oficjalnie i nikt nie wie, że za rok wychodzę za mąż :) no, nikt oprócz naszych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość:dziś Gratulacje :D Ja we wrześniu :D Zaprosiłam z os. towarzyszącymi os. 18+ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie jestem narzeczoną oficjalnie i nikt nie wie, że za rok wychodzę za mąż x to skoro sama wolisz to ukrywać to tym bardziej daleka rodzina się tego nie domyśli. Skąd kuzyn, który widział Cie 7 lat temu ma wiedzieć czy Twój chłopak ma wobec Ciebie poważne zamiary czy jesteście tylko epizodami w swoich życiach ? Ogłaszacie zaręczyny - i wszystko jasne. Skoro sama wolisz to ukrywać nie oburzaj się, że nie jesteście na równi z narzeczeństwem traktowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagle posypało się masa dziewczyn wychodzących za mąż :D ...w jednej chwili same przyszłe panne młode się tu zebrały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość:dziś A co zazdrościsz? gość dziś A dlaczego ma się ogłaszać z tym i afiszować? Prosta zasada zapraszasz singla dajesz mu opcje os. towarzyszącej. Bo os. towarzysząca nie jest dla Ciebie tylko dla Twojego gościa by mu towarzyszyła i tyle. Za to zaproszonym wypada wrzucić więcej do koperty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co zazdrościsz? x nie, tylko jestem pod wrażeniem waszej synchronizacji czasowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak po 2 daleka rodzina, która nie interesowała się mną od 7 lat, a teraz mnie zaprasza. Strasznie to wszystko się sili na bycie miłym.Chodzi o spędzony wspólnie czas, celebrację ich dnia. A może liczą, że dawno zapomniana kuzynka okaże się bogatą prawniczką lub lekarzem, która do koperty wrzuci 2 razy tyle bo jest samotna i nie ma co robić z pieniędzmi? Nie poszłabym do takiej kuzynki na ślub, jak można być tak bezczelnym aby nie odzywać się z 7 lat i jeszcze zaprosić bez os. towarzyszącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość:dziś XD Też masz powód do podziwu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola m
Prosta zasada zapraszasz singla dajesz mu opcje os. towarzyszącej <><><> Faceci często szukają partnerki na wesele na "specjalnych stronach z Paniami do towarzystwa", od "koleżanek" z roku, które tak dorabiają wiem, że to dość częsta praktyka..chcecie mieć na ślubie hordę luksusowych prostytutek - wasz wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytutka też człowiek. Co mnie obchodzi z kim przyjdzie mój kuzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jemu będzie ta kobieta towarzyszyć nie mi. Ja i prostytutce talerza na swoim weselu żałować nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytutka też człowiek. Co mnie obchodzi z kim przyjdzie mój kuzyn. x była na weselu brata taka dziewczyna (jego kolega z taką przyszedł - nie wiem czy była wynajeta ale nie byla to jego laska) ...zalecała się do wszystkich, szczegolnie tych co widać było, że dziani, dobrymi samochodami podechali itd. Nie przejmowała się nawet, że byli z żonami. Krótko mówiąc - było niezręcznie. No ale wasz wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz nie koniecznie musiała być panią do towarzystwa. Moze szukała męża Taka wynudzoma samotna kuzynka też może podrywac wszystkich facetow ze strony meza na lewo i prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To już na prawdę są skrajności. Nie ma co wszczynać śledztwa z kim przyszedłby kuzyn. Moim zdaniem nie wypada dać pojedynczego zaproszenia dorosłej osobie. I czy tutaj serio rozmawia się o 22 latkach jak o smarkaczach? Wiecie, że bardzo dużo kobiet ma już wtedy dzieci i to nie były nastoletnie ciąże. I co one są według Was smarkaczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
STRASZNEEE EGOISTKI są tu z co niektórych....panna młoda chce was zaprosić bo chce by rodzina towarzyszyła w jej w najważniejszym dniu w jej życiu xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Taka ceremonia nie jest tylko celebracją jej najważniejszego dnia w życiu. To impreza na, której głównie się tańczy. O ile są jakieś ciekawe osoby to jeszcze może się przeżyje tą jedną noc, gorzej jak wesele jest kilkudniowe. Oczywiście para młoda nie wiadomo do jakiego stolika dopisze taką zbłąkaną, samotną duszyczkę. Zwykle wawela się ją na zapchaj dziurę. Problem w tym, że w dobie gdy ma się tak mało czasu na wszystko. A młode osoby nie zarabiają jeszcze wielkich kokosów bo albo studiują albo pracują na marnych stanowiskach. Wydatek jaki mają ponieść na jakąś tam kuzynkę, której pół życia lub wcale na oczy się nie widziało, która na dodatek okazuje brak szacunku dla osoby zaproszonej nie dbając, o to czy się dobrze będzie bawiła jest po prostu za duży dla zroszonej osoby. Obliczcie sobie koszty jakie poniesie taka osoba. I pomyślcie czy Wy byście skakały z radości na takie zaproszenie. Ja nie, na pewno bym olała taką imprezę i taktownie odmówiła przyjazdu na wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×