kobiety bezdzietne zyja krocej niz te ktore rodzily dzieci..

dlugowieczne kobiety ktore maja w tym momencie skonczone 104 czy wiecej lat maja zawsze duzo dzieci..to fakt bezdzietne niech nie licza na dlugie zycie..statystyki nie klamią

kuźwa a kto by chciał żyć 104 lata? :O

Krótko ale szczęśliwie : )

I jaki jeszcze bzdety wymyślisz jełopie?

W Japonni żyją i 110 lat bo zdrowo jedzą, są szczupli, nie stresują sie, zawierają przyjażnie i mają hobby a nie jak wy piszą o du/pie maryni na kafeełe

A ja w swoim otoczeniu widze, ze najlepiej trzymaja sie kobiety bezdzietne no i ewentualnie mamy jedynkaow. Zreszta byly badania, ze kobieta bezdzietna dluzej zachowuje mlodosc bo organizm jeszcze liczy na to, ze wyda na swiat potomstwo, a po ciazy/ciazach to juz szybko w dol.

A po co żyć długo?

Znam babcie 97 lat i panna, podróżuje po świecie, nawet angielskiego się nauczyła by pogadać z ludźmi na wyjazdach i nigdy nie słyszałam, żeby narzekała na brak dzieci. Nie wygląda na taką która ku chwale tych rodzących chciałaby już umierać. Rodzących jest więcej ale to nie dowód na krótko czy długowieczność kogokolwiek.

Gowno prawda, zniszczone zyciem, ciaza, nadwaga i stresem mamuski, ktore nie maja nawet chwili by zadbac o siebie. Moje dzieciate kolezanki wygladaja na fb na 40 lat, podczas gdy mamy po 30. So grube, zaniedbane i zmeczone - taka jest recepta na dlugowiecznosc? :D

Hehehe, pocieszaj się tak. Ostatnie wyniki badań wskazują na to, że urodzenie dziecka postarza kobietę nawet o dwa lata :-D

Szkoda, że jest zupełnie odwrotnie. Wieloródki mają statystycznie więcej schorzeń i chorób niż bezdzietne.

No co ty pewnie urodziła już troje to sobie humor poprawia prawdami wyssanymi z palca. Niech powie to matkom tych dzieci co wsadziły matulę do domu starców bo czasu i ochoty na staruszkę nie mają. ..te pewnie na złość tym niewdzięcznym dzieciakom do setki dobijają. ..haha...ot sekret długowieczności rozwiązany!

gość dziś Moje dzieciate koleżanki już nawet swoich własnych, aktualnych zdjęć na fb nie wrzucają, tylko zdjęcia dzieci :-D Nawet jako profilowe :-D

To chyba nie na znaczenia, ale jestem w szoku ile tu bezdzietnych kobiet :)

gość dziś Ile? Potrafisz policzyć?

Recepta na wicznosc: - nadwaga - problemy przy porodzie plus trauma - nieprzespane noce - beak czasu/pieniedzy na dbanie o siebie - picza wiadro, rozstepy i cycki nalesniki czyli brak radosci z sexu - stres przez min 18 lat - ciaza, i powiklania po ciazy - c****jowa dieta spowodowana brakiem pieniedzy i dojadaniem gooownianego zarcia po gowniaku - brak czasu dla siebie, i wewnetrzny rozwoj - lata mlodosci utracone na babranie sie w gownie, od pieluch po nocnik Przekonalas mnie! Lece sie ****** bez gumy!

To chyba nie na znaczenia, ale jestem w szoku ile tu bezdzietnych kobiet Taka biedote umyslowa wszystko szokuje,bo twoje zycie podlega schematowi : wyjsc za maz, zaciazyc i do usranej smierci splacac kredyt. Co ty mozesz wiedziec o zyciu lub o swiecie? Samoloty tez cie dziwia?

Zgadzam się z przedmówczyniami, nie mam i nigdy nie chciałam mieć dzieci a moje koleżanki mają dwójkę trójkę a nawet czworo i wyglądają w wieku 40 lat jak swoje matki ( zmęczone, zaniedbane, sfrustrowane i z bólem tyłka ) mówią, że są spełnione ale polskie morze to szczyt ich wakacyjnych marzeń i jak opowiadają o tym swoim spełnionym życiu to słychać wyraźny zgrzyt protezy...A jak słyszę argument, że na stare lata będę sama to zastanawiam się w jakim świecie żyją, że niby ich dzieci poświęcą dla nich życie, będą patrzeć im w oczko dopóki one nie wskoczą do skrzynki, nie założą własnych rodzin i nie będą miały swojego życia. Te ich pseudodocinki mnie śmieszą bo kiedy one składają pranie z 3 pralek na dobę, ja zwiedzam, piję moje ulubione Mohito na plaży w Grecji i mam gdzieś co one sobie dla mnie marzą na starość, bo ja mam jeden plan - korzystać z życia i być szczęśliwą bez 500+, bez obsranych pieluch i złudzeń. Zdrowie Ladys!

Kto nie ma czym czirs to może nawet kawą ;)

Nasze zdrowie karierowiczki!!!

Nie wiem ile, ale sądząc po obruszeniu na tym temacie, całkiem sporo. :)

Chyba jakiś masochista chciałby dożyć, albo przekroczyć setkę.

Są różne zboczenia kochana a jak się do smarkatych lat tęskni ( pieluchy, papki darcie japy bez powodu)...co kto lubi

Ale nerwowe jesteście. :D

To chyba dobrze, kto chciałby żyć nie wiadomo ile?

Ja też często słyszę takie komentarze, że kto ci szklankę na starość poda. Hahah :D Znam wiele przypadków, gdzie własne dzieci mieszkają ze swoimi rodzicami tylko i wyłącznie dla ich emerytury. Pracuję w Szpitalu, ostatnio przywieźli na oddział babuleńkę, miała 7 dzieci i żadne ale to ŻADNE nie raczyło jej odwiedzić. Dzieci zakładają swoje rodziny a o matce przypominają sobie najczęściej raz do roku - na Boże Narodzenie :D

Kolejna. :D

o matce przypominają sobie najczęściej raz do roku - na Boże Narodzenie smiech.gif x Żeby się na Wigilię wprosić :D

Biedne te wasze matki :(

wole zyc 50 lat szczeskiwa, niz marnowac mlodosc na podcieranie obstanych dup