Czy sa tu jakies kobiety po 30 ktore nigdy nie byly w zwiazku

? Pytam zeby sprawdzic, czy jako jedyna jestem taka dziwna i beznadziejna ;/ jest taki poglad, ze tylko bardzo bardzo brzydkie kobiety z zabitej wsi nie maja mezczyzn, ale ja jestem z duzego miasta i nie jestem chyba az tak brzydka. Dziwnie sie uklada to zycie. Niby kazdy jest kowalem wlasnego losu, ale nie powiedzialabym. Ja nigdy nie bylam w typie mezczyzn...

Kolejna frustratka z wygorowanymi wymaganiami :(

no ale jestes ladna, miastowacz ego ci brak? co to znaczy być w typie mezczezn? Czemu nie jestes? ja jestem brzydka i z glebokiej wsi nigdy nikt mnie nie kochal i nie szanował

nie wiem, co to znaczy byc w typie mezczyzn, po prostu ja nigdy nie mialam powodzenia, cokolwiek bym nie robila. aha i typowe miastowe szmaty maja wielkie powodzenie, zwlaszcza wsrod aspirujacych pilkarzy, bywalcow klubow, silowni, ale maja.

gość dziś Jestez typowa miastawa szmata a takiej nikt na powaznie nie chce prote. Temat do zamkniecia! x ty sie lepiej szykuj na obrzędek, idź krowy doić, bo ci na kafeterii nie idzie xD

Lepiej byc samemu. Zero problemow z przyglupami. Wolnosc jest piekna :D

Ja mam 32 lata ale jeszcze nie bylam naslubnym kobiercu,To nie znaczy ze nie wiem jak meszczyzna wyglada nago i jak jest podniecony.Diewica bylam do 16 lat a pozniej jak juz weszlam w swiat milosci to sobie nie zalowalam,Przystojnemu facetowi nie przepuscilam, tylko musial moja cipunie rozgrzac do czerwonosci. sex jest najspanialsza sprawa

Niech zyje wolnosc, nie dam nad soba panowac zadnej kobiecie.

Tez mam 30 i jest wartosciowa, atrakcyjna, madra, rozsadna i zaradna. Nie mam faceta, bo go nie chce.

18:05 Alw kolegi do wyjsc,wyjazdow tez nie? Ja w sumie taka to moglbym poznac. Do spedzania czasem czasu. Alw, nie wiem, jak by to sie skonczylo.

To wyzej mialo byc do 19:05

dziewice po 30? Takie są?

mam 32 lata i jeszcze nie bylam w zwiazku.

gość 2018.08.15 ale ci feminazistki zamieszly w mozgu o ile go w ogole mialas.

20.44 Nie byłaś z własnego wyboru czy po prostu żaden Cię nie adorował? Myślę że nie jesteś jedyna która jest w takiej sytuacji, a powiedz jeśli pojawiłby się ktoś w Twoim życiu to zdecydowałabyś się na rodzicielstwo, założenie rodziny czy jednak już za pózno?

Znowu zlot królewien z drewna.

gość wczoraj Jakoś nikt mną się szczególnie nie zainteresował. Myśle że tak na prawde nikt w życiu nie chce być samotny.

Ja 25 lat i w zyciu nie bylam w zwiazku, mozliwe, ze do 30 i dalej, bo jesli nie zmienie swojego podejscia to mi to zagraza. Rzadko ktos zagaduje, bo nie wychodze do ludzi, mialam okresy, ze bylam bardziej otwarta to mialam powodzenie, niestety moj lęk przed kontaktami wszystko pogarsza, poza tym nienawidze samej siebie gdy z kims sie spotykam... to dla mnie strasznie meczace, spotykalam sie z facetem, nie moglam zniesc jego gadania o bylej, doprowadzalo mnie to do szalu z zazdrosci, uznalam, ze zwiazek, bliskosc to dla mnei zbyt duze cierpienie i go olalam. Mam zbyt niskie poczucie wlasnej wartosci, kruche ego, zeby byc w stanie zniesc bliskosc, bo zawsze jest szansa, ze ktos nagle kopnie w d**e, ludzie sie zmieniaja, niepewne czasy.

jestem kilka lat przed 30 i też nie byłam. parę lat temu byłam ładna, teraz przytyłam. mężczyźni się mną nie interesują w całym życiu miałam jednego adoratora i paru mnie zaczepiło kiedyś tam. tak to jestem przezroczysta, samotna, sama. sama się utrzymuję, ale co to za życie. zastanawiam się nad wzięciem psa żeby nie zwariować.

Ja do 32 lat nie bylam w zwiazku.nie uwazam ze to zle, mialam dluga mlodosc.zwiazek nieco postarza osobe mloda duchem, a dziecko juz zupelnie konczy mlodosc.dwudziestolatka z dziecmi jest mloda tylko fizycznie i w papierach, ale sie chyba mlodo nie czuje, matce wielu rzeczy nie wypada, a starszej bezdzietnwj owszem, nie mowiac o singielce Nie kazda kobieta rzuca sie na pierwszego lepszego bo zegar biologiczny cyka.to ze 30+nigdy nie byla w zwiazku nie znaczy ze nikt jej nie chcial.jakiegokolwiek chetnego faceta, tak zeby babcia sie nie czepiala ze stara panna mozna sobie znalezc w necie.i nie mowie o szukajacych przygod tylko autentycznie samotnych.pytanie tylko czy tobie bedzie odpowiadac.bo kazda potwora znajdzie swojego amatora, do kobiety ma sie zaufanie ze uczciwa

Ja 30 i prawiczek, do 35 to tak tylko się rozglądam po necie za żoną.